Ok juz Ci mowie, chociaz to w ogole to jakas schiza byla! Te 2 foto robilem w trakcie fotozlotu w jednym z pokojow hotelowych. Wiec zadne warunki studyjne tym bardziej sprzet . To, ze jest ciemno zawdzieczam kawalkowi ciemnego materialu (fizelina czy jak to tam zwal, ktory akurat miala kolezanka. No i czarny podkoszulek ktory Krzycho ubral.Źrodlo swiatla pochodzi z takiej dosc solidnej latarki (cos jak w Archiwum X - takie dajace mocny snop swiatla) Poniewaz troche za bardzo palilo, na latarke nalozylem metalowy abazur z lampy stolikowej ktora stala w pokoju a na wierzch nalozylem jednorazowa torebke foliowa , te cieniutka z supermarketu... Ot i cala tajemnica swiatla fotek 3 i 4
Jesli chodzi o 10 to nie ma tam ani kawalka lampy... zdjecie to robilem w sali sniadaniowej i jedyne swiatlo padajace to tylko to okienne. Zreszta wbrew zlodzeniu jest zupelnie niepozowane, Dorota ktora akurat smoczyla cygareta, w ogole nie wiedziala ze robie jej fotografie...
Foto 11 i 12 - lampa "biurkowa" ustawiona na krzesle za postacia, z produ lampa 40W z malozona tuleja z tekturki. skierowana na twarz.
No i tyle