Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 24-10-2008 o 01:19
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
z całym szacunkiem dla przedmówców ale to już paranoja jest. kilka "poinformowanych" osób używa argumentów czytałem, fociłem /tydzień/ , przeglądalem instrukcję ale nie mogę powiedzieć.
to ja sie pytam czego nie można powiedzieć? że w instrukcji na konkretnej stronie jest napisane tak i tak. po zołniersku w krótkich słowach. Chiński racjonalizator przzeczyta tych kilka linijek tekstu i na tej podstawie skleci w warsztacie podróbkę 5dII?. kurcze, nikt tu nie oczekuje ze wyłożony zostanie pdf instrukcji ale nie traktujmy sie tu nawzajem jak gromadka matołków. Podobnie z samplami. nie wyłoże bo Cie/Was nie znam i wogóle. a czy my prosimy o wyłożenie zdjęcia życia nad którym pracowało sie tygodniami? zwykły widoczek z okna wystarczy .
nie wiem. może to ja nie rozumiem nowoczesnego PR Canona. albo może poprzewracało nam sie w głowach i wymagamy zbyt wiele. przecież raptem chcieliśmy zostawić w firmie Canon po kilkanaście tys złotych /5dII + szkiełko/ wiec marni z nas klienci.
![]()
ps. nadal uwazam że embargo na informacje /o ile takie istnieje/ jest conajmniej dziwne. coś z tą puchą nie jest tak jak powinno.
Ostatnio edytowane przez Canion ; 24-10-2008 o 09:07