Pokaż wyniki od 731 do 740 z 1086

Wątek: Canon 50D - już oficjalnie

Widok wątkowy

  1. #11
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roofman Zobacz posta
    Ale to chyba nie o to chodzi w sumie.... hipotetyczna sytuacja:
    strzelasz foty, potrzebujesz przestawić parametr tylnym kółkiem bez odrywania wzroku od wizjera... kupa. Najpierw musisz to kółko odblokować. Przestawiasz, blokujesz. Za 10 sekund znowu masz coś przestawić... eee.. zablokowane. Trza najpierw odblokować. I tak kilka razy... w końcu wkur..sz się i zostawiasz niezablokowane. Po kilku strzałach stwierdzasz że kupa... przestawiasz parametry nosem/policzkiem (zależy kto którooczny jest). Chyba o to redakcji fotopolis chodzi... ale ja się nie znam...
    szczerze, to nigdy bym nie pomyslal, ze mozna miec taki problem.

    przy robieniu normalnych zdjec takie przypadkowe przestawianie kolka tylnego zdarza mi sie raz na ruski rok i nigdy nie stanowi problemu (w ujeciach jakie robie zawsze jest czas na skontrolowanie doboru czasu/przeslony). jedyna sytuacja w ktorej sie z tym problemem napotkalem to focenie samolotow, gdzie zwyczajowo pracuje w manualu i steruje czasem przy tej samej przeslonie. i zeby jej nie ruszyc po prostu blokuje kolko tylne. koniec.

    nigdy bym nie pomyslal, ze to moze byc problemem. mozna wydmuchac jakis teoretyczny scenariusz, w ktorym kolko komus przeszkadza ale to zasadniczo nie ma racji bytu.

    swoja droga, to z ciekawosci przylozylem sobie wlasne 30D do oka. jestem "prawo-oczny" i moj nos wypada na wysokosci przyciskow na lewo od ekraniku. za grzyba nie widze jak ten redaktorek sobie moze przestawiac kolko poza przypadkiem, gdy jest "lewo-oczny", w ktorym, zreszta, siada calkowicie ergonomia xxD, bo pomijajac to kolko, to i ergonomia wybieraka AF pada (ciezko dolozyc kciuka), stabilnosc uchwytu aparatu i miejsce na nasade dloni z tylu gripa.

    de facto, wypadalo by o tym fakcie napisac przy podanej informacji. dla osob "prawo-ocznych" ta wada nie istnieje, chyba ze im nos wyrasta z prawego policzka. a poniekad, nie zauwazylem uwag wynikajacych z uzywania innego oka przy innych modelach aparatow, ze podrzuce tylko te dwa:
    http://fotopolis.pl/index.php?n=7486
    http://a900.fotopolis.pl/index.php?n=7826
    gdzie "lewo-oczni" bezdyskusyjnie nie beda mieli latwego zycia ze zmiana trybu pomiaru czy tez wlaczeniem/wylaczeniem stabilizacji odpowiednio. co mamy na ten temat w artykule? zgadza sie: nic, nothing, niets, nada, niczewo

    reasumujac: moim zdaniem ta uwaga jest z tylka wzieta i bez wartosci. w ergonomii 50D mozna znalezc inne wady o znacznie wiekszym znaczeniu uzytkowym. znajdowanie w tym miejscu wady jest dla mnie kompletna bzdura

    Cytat Zamieszczone przez roofman Zobacz posta
    Dokładnie... problem 'nadymany'... ale jak widać wraca jak bumerang
    Rozwiązanie moim zdaniem nadzwyczaj proste... skoro kółko jest na ostro ząbkowane to wystarczyło by aby... dużo ciaśniej chodziło i byłoby git. Delikatne trącenie nie powodowałoby zmiany ustawień i wszyscy byliby zadowoleni.
    jako uzytkownik xxD zdecydowanie wole lekko chodzace kolko. tyle ode mnie

    wersje z ciasno chodzacym kolkiem moze niech beda na zamowienie dla redaktorow fotopolis, bo najwidoczniej tylko oni z tym maja problemy
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 12-10-2008 o 14:26
    www albo tez flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •