Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1086

Wątek: Canon 50D - już oficjalnie

Mieszany widok

  1. #1
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    czepili sie tej migawki... a bzdure w postaci "bo kolko tylnie jest do ****, bo mozna niechcaco przestawic", ktora fotopolis powtarza po raz kolejny przy okazji Canona, chyba nikt nie przyuwazyl?

    a moze by panowie z redakcji fotopolis sobie w koncu otworzyli instrukcje do ktoregos Canona (x)xD na rozdziale o wlaczniku aparatu?
    www albo tez flickr

  2. #2
    Początki nałogu Awatar roofman
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    czepili sie tej migawki... a bzdure w postaci "bo kolko tylnie jest do ****, bo mozna niechcaco przestawic", ktora fotopolis powtarza po raz kolejny przy okazji Canona, chyba nikt nie przyuwazyl?

    a moze by panowie z redakcji fotopolis sobie w koncu otworzyli instrukcje do ktoregos Canona (x)xD na rozdziale o wlaczniku aparatu?
    Ale to chyba nie o to chodzi w sumie.... hipotetyczna sytuacja:
    strzelasz foty, potrzebujesz przestawić parametr tylnym kółkiem bez odrywania wzroku od wizjera... kupa. Najpierw musisz to kółko odblokować. Przestawiasz, blokujesz. Za 10 sekund znowu masz coś przestawić... eee.. zablokowane. Trza najpierw odblokować. I tak kilka razy... w końcu wkur..sz się i zostawiasz niezablokowane. Po kilku strzałach stwierdzasz że kupa... przestawiasz parametry nosem/policzkiem (zależy kto którooczny jest). Chyba o to redakcji fotopolis chodzi... ale ja się nie znam...

  3. #3
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roofman Zobacz posta
    Ale to chyba nie o to chodzi w sumie.... hipotetyczna sytuacja:
    strzelasz foty, potrzebujesz przestawić parametr tylnym kółkiem bez odrywania wzroku od wizjera... kupa. Najpierw musisz to kółko odblokować. Przestawiasz, blokujesz. Za 10 sekund znowu masz coś przestawić... eee.. zablokowane. Trza najpierw odblokować. I tak kilka razy... w końcu wkur..sz się i zostawiasz niezablokowane. Po kilku strzałach stwierdzasz że kupa... przestawiasz parametry nosem/policzkiem (zależy kto którooczny jest). Chyba o to redakcji fotopolis chodzi... ale ja się nie znam...
    szczerze, to nigdy bym nie pomyslal, ze mozna miec taki problem.

    przy robieniu normalnych zdjec takie przypadkowe przestawianie kolka tylnego zdarza mi sie raz na ruski rok i nigdy nie stanowi problemu (w ujeciach jakie robie zawsze jest czas na skontrolowanie doboru czasu/przeslony). jedyna sytuacja w ktorej sie z tym problemem napotkalem to focenie samolotow, gdzie zwyczajowo pracuje w manualu i steruje czasem przy tej samej przeslonie. i zeby jej nie ruszyc po prostu blokuje kolko tylne. koniec.

    nigdy bym nie pomyslal, ze to moze byc problemem. mozna wydmuchac jakis teoretyczny scenariusz, w ktorym kolko komus przeszkadza ale to zasadniczo nie ma racji bytu.

    swoja droga, to z ciekawosci przylozylem sobie wlasne 30D do oka. jestem "prawo-oczny" i moj nos wypada na wysokosci przyciskow na lewo od ekraniku. za grzyba nie widze jak ten redaktorek sobie moze przestawiac kolko poza przypadkiem, gdy jest "lewo-oczny", w ktorym, zreszta, siada calkowicie ergonomia xxD, bo pomijajac to kolko, to i ergonomia wybieraka AF pada (ciezko dolozyc kciuka), stabilnosc uchwytu aparatu i miejsce na nasade dloni z tylu gripa.

    de facto, wypadalo by o tym fakcie napisac przy podanej informacji. dla osob "prawo-ocznych" ta wada nie istnieje, chyba ze im nos wyrasta z prawego policzka. a poniekad, nie zauwazylem uwag wynikajacych z uzywania innego oka przy innych modelach aparatow, ze podrzuce tylko te dwa:
    http://fotopolis.pl/index.php?n=7486
    http://a900.fotopolis.pl/index.php?n=7826
    gdzie "lewo-oczni" bezdyskusyjnie nie beda mieli latwego zycia ze zmiana trybu pomiaru czy tez wlaczeniem/wylaczeniem stabilizacji odpowiednio. co mamy na ten temat w artykule? zgadza sie: nic, nothing, niets, nada, niczewo

    reasumujac: moim zdaniem ta uwaga jest z tylka wzieta i bez wartosci. w ergonomii 50D mozna znalezc inne wady o znacznie wiekszym znaczeniu uzytkowym. znajdowanie w tym miejscu wady jest dla mnie kompletna bzdura

    Cytat Zamieszczone przez roofman Zobacz posta
    Dokładnie... problem 'nadymany'... ale jak widać wraca jak bumerang
    Rozwiązanie moim zdaniem nadzwyczaj proste... skoro kółko jest na ostro ząbkowane to wystarczyło by aby... dużo ciaśniej chodziło i byłoby git. Delikatne trącenie nie powodowałoby zmiany ustawień i wszyscy byliby zadowoleni.
    jako uzytkownik xxD zdecydowanie wole lekko chodzace kolko. tyle ode mnie

    wersje z ciasno chodzacym kolkiem moze niech beda na zamowienie dla redaktorow fotopolis, bo najwidoczniej tylko oni z tym maja problemy
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 12-10-2008 o 14:26
    www albo tez flickr

  4. #4
    Początki nałogu Awatar roofman
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    386

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    szczerze, to nigdy bym nie pomyslal, ze mozna miec taki problem.

    przy robieniu normalnych zdjec takie przypadkowe przestawianie kolka tylnego zdarza mi sie raz na ruski rok i nigdy nie stanowi problemu (w ujeciach jakie robie zawsze jest czas na skontrolowanie doboru czasu/przeslony).
    Ja na codzień nie pracuję na Canonach ale problem zauważyłem - niestety.
    Być może właśnie przez to że nie jestem przyzwyczajony traktować TEGO miejsca jako 'święte i nietykalne'. Już podczas podawania mi puszki przez kogoś potrafię niechcąco pojechać kółkiem równo... zależy jak złape puszkę Podający akurat wie że na TO miejsce należy uważać z paluszkami.
    Na temat przyzwyczajeń/ergonomii/itd były na forum elaboraty wygłaszane. Nikt nie znajdzie złotego środka, zawsze komuś coś się nie spodoba.
    Jak słusznie zauważył przedpiśćca problem nadmuchany jest i podchwytywany od czasu do czasu przez ludzi którzy... czegoś muszą się czepić aby 'wykazać' się znajomością 'wad' i zalet' opisywanego sprzętu.
    Ja bym zostawił ten temat... niech na fotopolis testują se po swojemu, na optycznych po swojemu, a my i tak z częścią tych testów zgadzać się nie musimy.
    Tobie to nie przeszkadza - fajnie, znaczy że widać jak lekko należy traktować opisy na portalach 'testujących' sprzęt. Na pewno nie ma co opierać się na ich opisach i wnioskach w podejmowaniu decyzji bądź wydawaniu wyroku na dany sprzęt.

  5. #5
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    47
    Posty
    12 208

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez roofman Zobacz posta
    Tobie to nie przeszkadza - fajnie, znaczy że widać jak lekko należy traktować opisy na portalach 'testujących' sprzęt. Na pewno nie ma co opierać się na ich opisach i wnioskach w podejmowaniu decyzji bądź wydawaniu wyroku na dany sprzęt.
    nie no... wiec wlasnie o to chodzi... jak mialbym sie przywalac do ergonomii xxD to bezdyskusyjnie wychodzi mi ten go... joystick do wyboru punktow AF, ktory w polowie przypadkow wybiera nie ten punkt co trzeba.

    natomiast, jedna wazna rzecz, ktora w tej dyskusji umknela - facet pisze o zawadzaniu o kolko nosem. a to jest mozliwe tylko wtedy, gdy pracuje sie lewym okiem. biorac pod uwage fakt, ze w innych recenzjach na fotopolis nie ma zadnej wzmianki o ergonomii pracy "lewo-ocznych", a praktycznie w kazdym aparacie to miejsce jest zajete czyms, czego obsluga bedzie utrudniona dla "lewo-ocznych" - punktowanie takiego mankamentu w 50D jest niezbyt w porzadku, a robienie z tego wady, w sytuacji gdy problem jest dla wiekszosci uzytkownikow nieistniejacy, to po prostu przesada.

    to nie chodzi nawet o subiektywnosc opinii, bo to jest troche jak napisanie w recenzji nowego Porsche, ze fajny, ale ma wade w postaci lekko za ciemnych chromow na znaczku na deklu prawego tylnego kola. no badzmy rozsadni...
    www albo tez flickr

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    bialystok
    Wiek
    61
    Posty
    195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    nie no... wiec wlasnie o to chodzi... jak mialbym sie przywalac do ergonomii xxD to bezdyskusyjnie wychodzi mi ten go... joystick do wyboru punktow AF, ktory w polowie przypadkow wybiera nie ten punkt co trzeba.

    natomiast, jedna wazna rzecz, ktora w tej dyskusji umknela - facet pisze o zawadzaniu o kolko nosem. a to jest mozliwe tylko wtedy, gdy pracuje sie lewym okiem. biorac pod uwage fakt, ze w innych recenzjach na fotopolis nie ma zadnej wzmianki o ergonomii pracy "lewo-ocznych", a praktycznie w kazdym aparacie to miejsce jest zajete czyms, czego obsluga bedzie utrudniona dla "lewo-ocznych" - punktowanie takiego mankamentu w 50D jest niezbyt w porzadku, a robienie z tego wady, w sytuacji gdy problem jest dla wiekszosci uzytkownikow nieistniejacy, to po prostu przesada.

    to nie chodzi nawet o subiektywnosc opinii, bo to jest troche jak napisanie w recenzji nowego Porsche, ze fajny, ale ma wade w postaci lekko za ciemnych chromow na znaczku na deklu prawego tylnego kola. no badzmy rozsadni...
    ja do g.... joya nie mam zastrzeżeń, może dlatego, że używam tylko do podglądu zdjęcia:smile:
    co do sugerowania zawadzania nosem o kółko , to imho wielkie nieporozumienie. jest to możliwe w 50 analogowej, ale nie w serii 30/40/50 digital. zmieniony back kamery spowodował odsunięcie od "nosa" kółka i ta możliwość po prostu nie istnieje. jako posiadacz 3.5 dioptrii na prawe oko mam to już przetestowane i kolega akustyk ma 100% racji
    canon/yashica/nikon/minolta - i co z tego jak zdjęć nie umiem robić?

  7. #7
    Początki nałogu
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    okolice Krakowa
    Wiek
    51
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez krisv740 Zobacz posta
    ja do g.... joya nie mam zastrzeżeń, może dlatego, że używam tylko do podglądu zdjęcia:smile:
    co do sugerowania zawadzania nosem o kółko , to imho wielkie nieporozumienie. jest to możliwe w 50 analogowej, ale nie w serii 30/40/50 digital. zmieniony back kamery spowodował odsunięcie od "nosa" kółka i ta możliwość po prostu nie istnieje. jako posiadacz 3.5 dioptrii na prawe oko mam to już przetestowane i kolega akustyk ma 100% racji
    wiecie co? nie znam problemu z joyem przy AF, ponieważ nie miałem go w 400D. Kółkiem przy spuście nauczyłem się przestawiać punkty i idzie mi to na tyle sprawnie, że nie zamierzam tego zmieniać, wręcz uważam to za naturalne ustawienie dłoni, gdzie kciukiem włączam nastawę AF i nie szukając nim joya palcem wskazującym bez problematycznie wybieram błyskawicznie interesujący mnie punkt (potrzeba dostosowania się przy 400D). Co do kółka??? nie wiem, albo za krótko używam 50-tki, albo nie mam ograniczeń z jakimi zmagał się Pinokio. Nie mam problemów dot. oka "wiodącego" stąd bardzo często pstrykam i prawy i lewym i mam problem z trafieniem w kółko. Bez urazy dla prowadzących Testerów, ale albo mają dziwne przyzwyczajenia, albo mają warunki fizjologiczne, pozwalające na wypalenie bezstresowe papierosa przy padającym deszczu (sorrki - ale przy ekwilibrystycznych wyczynach to nosem i nie tylko w kółko można trafić).
    Oczywiście nie mogę pominąć faktu, że wypadki zdarzają się w pracy, ale zakładam, że niema to miejsca w co drugim lub nawet piątym przypadku, bo wtedy obstawiam przytaczaną tezę z papierosem
    Ostatnio edytowane przez panuna ; 16-10-2008 o 23:55
    5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •