Też mam to szkło i w 5D nie ma tego efektu. Zresztą i tak matrycy to nie usyfi. Jest za lustrem i migawką a slot do karty może mieć jakieś kanały w 350D - tam chyba nawet pryzmatu nie ma tylko lustra (nie pamiętam jak to w 350D jest). Obejrzyj też jak mało przesuwa się tylna soczewka - dużo mniej niż całość. Z tym syfieniem matrycy przez push pulle to naprawdę duuuuuuża przesada. 35-350 ma sporo większy wyciąg, tylna soczewka też się więcej przemieszcza i naprawdę nie mogę powiedzieć, żeby mi to kiedykolwiek usyfiło matrycę.
Matrycę zasyfia.... no co? dekielek! Naprawdę - Canon się do tego przyznał, że dekielki były robione z jakiegoś gównianego plastiku i opiłki (naelektryzowane) leciały na matrycę.
EDIT: Chodzi oczywiście o dekielek na aparacie i na tylnej części obiektywu. On się spiłowuje w spotkaniu z metalowym bagnetem.