"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
nie wiem. mowiac szczerze, acz dosadnie, to najczesciej g* mnie obchodzi co obiektyw ma w srodku, nawet jak to sie nazywa laserowe-antymoherowe-skupiajaco-rozpraszajace-soczewki-tantalowo-plutonowema zdjecia robic. jak Canon za bardzo scisnie cztery litery i probuje robic uzytkownikow w balona, to wypuszcza takie 17-85, ktore potem z mocnym cash backiem i niezlym praniem mozgu trzeba ludziom upychac.
czy 18-200 bedzie inny. moze, bo pewnie poszli po rozum do glowy. ale w kwestii tanich obiektywow kitowych w wydaniu Canona jestem niewiernym Tomaszem i dopoki nie zobacze wielu kontrprzykladow, dopoty spodziewam sie kupy. wole sie pozytywnie zdziwic niz znowu rozczarowac![]()