To, że miał dostęp do sprzętu więc mógł wykonać faktycznie testy. Jedynie ich wynik poddałem w wątpliwość. Uwiarygodniłem go jednak poniekąd choć nadal uważam, że nie testował takiej ilości szkieł a opinie wygłasza na wyrost.
Proszę zwrócić uwagę, że to Pan Nowart pierwszy zaatakował mnie w taki sposób i takim słownictwem, traktując personalnie, z góry oraz nie czując się w obowiązku przeprosić czytających za ton wypowiedzi. Jednak to mnie się to wypomina.