"Jester" dzięki. To z kłódeczką rozwiazało mój problem.
Że na to sam nie wpadłem :-)
Cały czas mówiłem tylko o JPG-ach.
W RAW-ach nie ma problemu, bo gotowy "wypluty" z aparatu plik ma już 300DPI
Tak to jest jak się zmienia system. To tak samo jak stare buty.
Stare ale wygodne. Jednak z D40 choć w obsłudze zdecydowanie inny, to jednak zadowolony jestem :-)
A z racji że obsługiwałem Olka, to zwracam uwagę na takie pierdoły.