Jeśli ten twój obiektyw mam skale odwzorowania 1:1 to kup dwa lub trzy pierścienie 3cm z przeniesieniem automatyki i starczy...
na początku każdy się nastawia na niewiadomo jakie zbliżenia, ale jak na własne oczy zobaczy jak mała jest GO przy dużym oddaleniu obiektywu od body to ci się odechce takich zbliżeń...
ale nie powiem, jeden, a czasem 2 pierścionki po 3 cm się przydają... ale rzadko... , przynajmniej mi...;]
Jeśli masz dobrą matrycę w aparacie to masz jeszcze taką opcję, że zamiast oddalać obiektyw od body i zwiększać przysłonę, możesz zmniejszać przysłonę (ale nie poniżej optymalnej dla danego obiektywu która najczęściej wynosi F8) i dla większej GO objąć większy kadr który potem skadrujesz w programie.
Taka opcja jest też o tyle dobra, że przy optymalnych przysłonach jest najlepiej zachowany kontrast, nasycenia...
Przysłonę optymalną nazywam taką przy której obiektyw oddaje najwięcej szczegółów (oczywiście ma to sens jeśli matryca aparatu jest na tyle dobra, że jest zdolna zanotować te wszystkie szczegóły...).