Pokaż wyniki od 21 do 30 z 41

Wątek: Przybliżenie a nie powiększenie obiektywów

Widok wątkowy

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Riccardo Zobacz posta
    Nic. Bedzie tak samo. Zrob jak mowie Drobne roznice sa w powiekszeniu wizjerow. Ale to nie o wizjer chodzi a o ob 50mm. Wszystkie linie zbiegaja Ci sie (prawie) z drugim okiem. Zreszta nawet na 350d jest podobnie, z tym ze tam wrazenie jest mniejsze przez cropa.
    Dokladnie trzeba jeszcze skorygować krotnosc wizjera, bo jest to i 0,7x.
    Czyli czasem aby miec takie samo przyblizenie jak oko ludzkie trzeba z ogniskowac w okolicach 80mm.

    Co do przyblizenia 300mm to mozna sie posluzyc takim parametrem.
    Pytajacemu moze chodzic o porownanie do lornetki, w ktorych podaje sie przyblizenie. A uklad wizjer aparatu + szklo 300mm daje porownywalny parametr. I crop w aparacie nie ma znaczenia wazne jest tyko powiekszenie wizjera ktore wachaja w okolicach 0,7-0,95x.

    Np. canon 40D ma 0,95x czyli blisko idealu 1x. Jezeli 50mm w tym wizjerze daje przyblizenie jak gole oko ludzkie to 300mm da przyblizenie 6x.


    Acha i jeszcze jedno w aparatach z mala matowka (cropy) latwiej jest uzyskac wieksze powiekszenie niz z matowka od FF, juz sama ktora ogladamy w wizjerze jest przeciez wieksza. W Canonie 5D jest to 0,71x i dlatego w jego wizjerze 50mm nieco oddala obraz niz gole oko.
    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 27-03-2008 o 13:31

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •