Krótko i treściwie! Widzę, że podobnie myślimy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale o sztuce warto dyskutować, bo łatwiej ją będzie zrozumieć. Zdjęcia powstają w głowie i trzeba rozwijać swoją wyobraźnię. Przypomniałem sobie film o Helmucie Newtonie - jeden początkujący fotograf chciał poznać tajniki jego talentu. To nie jest kwestia warsztatu i ilości zrobionych klatek, tylko osobowości i wyobraźni.
Ja nie ścigam się z Gudzowatym, jego prace są naprawdę dobre, ale myślę że nawet nasza "Kalina" ma lepsze "oko" i marnuje swój talent dokumentując śluby. Ale takie jest życie. Może czasami brakuje szczęścia?