Tyle pięknych słów ale nie zauważyłem żeby ktoś broniąc 5d przed atakami niepełnej klatki wspomniał o "magicznym" obrazie który FF generuje... Więc wspominam
Sam teraz przerzucam się na 5d. Jeśli ktoś jojda że ma wolny AF to chciałem przypomnieć że aparat to nie wszystko. Fotograf może w pewnym wymiarze nadrobić braki sprzętowe. Ja bez wielkich problemów robie na 85/1.2 zdjęcia w tańcu a jest to najwolniejsze szkło jakie miałem w rękach.
Mogłbym przecież strzelać 17-40 z lampą i bez problemu ALE nie byłoby tej magii.