Pokaż wyniki od 1 do 10 z 20

Wątek: Uszkodzone gniazdo CF w 300D

Mieszany widok

  1. #1
    Dopiero zaczyna Awatar Bulka
    Dołączył
    May 2007
    Miasto
    Warszawa/Kielce
    Wiek
    39
    Posty
    22

    Domyślnie

    Jesli zostal wylamany pin to trzeba wymienic cala plytke z pinami - koszt w serwisie canona to 350 zl, nikt inny tego nie zrobi poza canonem [prostowanie pinow jest mozliwe, ale zlamany pin to juz wymiana calosci]. A jesli pin po zlamaniu nie wypadl tylko wpadl do srodka body, to lepiej nie baw sie aparatem bo moze zrobic sie zwarcie przez latajacy drucik po plycie glownej, a to juz koszt 1000 zl

  2. #2
    Lesior
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Bulka Zobacz posta
    Jesli zostal wylamany pin to trzeba wymienic cala plytke z pinami - koszt w serwisie canona to 350 zl, nikt inny tego nie zrobi poza canonem [prostowanie pinow jest mozliwe, ale zlamany pin to juz wymiana calosci]. A jesli pin po zlamaniu nie wypadl tylko wpadl do srodka body, to lepiej nie baw sie aparatem bo moze zrobic sie zwarcie przez latajacy drucik po plycie glownej, a to juz koszt 1000 zl
    No ja mialem podobny problem. Pisalem w cytowanym watku wyzej o tym. No ale nie napisalem, ze UDALO MI SIE TO NAPRAWIC!!!!!!!!! Jednak naprawa jest polowiczna jednakowoz.. Dlaczego? Bo nie udalo mi sie dostac takiego gniazda CF jak w oryginale i... klapka nie zamyka sie do konca i odstaje na jakies 3mm (patrz zdjecie). Niestety. Naprawa wyszla mnie ok 50zl, ale ideal to nie jest. Samemu nalezy sobie odpowiedziec czy taka operacja jest oplacalna.

    Jednak rozebranie 300d nie nalezy do operacji banalnych, ale o wiele trudniejsze jest wlutowanie tego gniazda samemu... Uzywalem do tego lutownicy kolbowej i cyny o srednicy 0,38mm i wlasnych rak (!).

    Niestety za pierwszym razem nie zwrocilem uwagi i wlutowalem nie takie zlacze i nic nie dzialalo - bo powinno byc to zlacze CF bottom mounted (reverse). Ale kupilem pozniej bottom mounted , ale kolejne lutowanie (a konkretnie odlutowanie) okazalo sie juz trudniejsze.
    Pozniej zlozenie tego do kupy tez nie jest latwe. Jednak nie polecam nikomu wykonanie tego jak nie ma do czynienia z techika i nie operuje na codzien lutownica.

    Aparat dziala i wg mojej opinii wymiana calej plytki to masakra - zaluje jednak tylko, ze nie udalo mi sie kupic odpowiedniego gniazda CF, bo nie bylo by znaku, ze naprawiany. nigdzie w internecie nie znalazlem tak krotkiego zlacza.. no nic. Cos za cos.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •