Musi pecha miałeśKoleś z F100 objeździł pół świata z Syberią (2x), Alaską, Peru, Mongolią i czymś tam jeszcze. Aparat parę razy zaliczył kąpiel (spływali pontonami po jakichś rzekach "no-name") - suszył sie potem 2 dni - ale dalej wszystko działa. Guma też się trzyma. Chciałbym zobaczyć którykolwiek z C, który by to samo przetrzymał. Koleś potrafi zniszczyć każdą rzecz co ma life-time warranty w godzinę. F100 mu się nie udało.