Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Tajemnica Matrycy a Serwis na Canona

  1. #11
    Coś już napisał Awatar kaen
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Łódź
    Posty
    77

    Domyślnie

    Dodam, że w przypadku odpowiedzialności sprzedawcy za zgodność towaru z umową, jeżeli wada wystąpi do 6 miesięcy od daty sprzedaży, domniema się, że wada istniała od początku i nie trzeba nic udowadniać. Jeżeli wystąpi po upływie 6 miesięcy, to konsument musi udowodnić, że wada istniała w momencie zakupu.
    Ja bym powalczył inaczej - w momencie oddawania aparatu do serwisu, paprocha nie było (widać). Jeżeli teraz pojawił się i widać go na zdjęciach, to niech się serwis pomęczy by go usunąć. Skoro układ matryca-filtr nie są szczelne, to paproch mógł równie dobrze dostać się do środka już w serwisie. IMHO to raczej serwis ma teraz problem.
    I jeszcze jedno - nic na gębę - wszystko na piśmie za potwierdzeniem otrzymania na kopii (podpis, data, stemple).

    kaen

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Chcialem tylko zauwazyc, ze liczne przerobki Canonow do astrofotografii, gdzie filtr zostaje sciagniety i zastapiony zwyklym szkielkiem dowodza, ze mozna to wykonac. Nie tylko w warunkach sterylnych i serwisowych ale i normalnie w domu na stole. Mysle, ze nawet jesli za pwerwszym podejsciem sie nie uda to usuniecie tego paprocha nie jest takie problematyczne i nie trzeba do tego calej nowej matrycy... Zwlaszcza ze serwis ma dostep do plastikowych elementow trzymajacych filtr na matrycy i moga sobie pozwolic na zniszczenie jednego czy dwoch.
    ...

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar DoMiNiQuE
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    43
    Posty
    3 548

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez perfektcom Zobacz posta
    Moim argumentem jest i bedzie iz paproch byl tam juz w czasie produkcji tylko nie przesunal sie w widoczne miejsce az do teraz. Taka wada powinna byc usunieta w ramach rekojmi.
    Na stwierdzenie tej usterki miales 12/24 miesiace wiec przez ten czas mogles sprzet reklamowac. Teraz jest juz po frytkach Znajomy tez reklamowal jakas usterke fabryczna w Toyocie po okresie gwarancyjnym i tylko sie zblaznil.

    Cytat Zamieszczone przez perfektcom Zobacz posta
    Wiem że mam marne szanse, ale tak nie można traktować konsumentów
    Zycze Ci jak najlepiej, ale moim zdaniem Pani z wasem Cie pogoni i tak sie skonczy Twoja przygoda z serwisem na zytniej

  4. #14
    Dopiero zaczyna Awatar perfektcom
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    45

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Silwe Zobacz posta
    Ja też miałem podobny problem. Jak oddałem aparat na wymianę migawki (300D) to po powrocie z serwisu na żytniej okazało się że pod filtrem na matrycy jest jakiś paproch ( przypuszczalnie był to fragment uszkodzonej migawki) . Widać serwis na żytniej się postarał. Oddałem ponownie aparat i wymietli mi ten syf.
    Widać tutaj jakis dziwny "rytuał". Mój "paproch" pojawił się po tym jak był w naprawie po niepodnoszącym sie lustrze. Czyżby koledzy z Żytniej mieli magiczną moc uwidaczniania paprochów na matrycy (pod filtrem)?

    Dziękuje za wszystkie rady i opinie. Będę walczył bo czuje że mam racje i oni maja problem. Faktem jest że nie zawsze zwycieża ten co ma racje. Niemniej, spróbuje narobić dużo "hałasu" na ten temat

    Jeszcze raz dzieki

    Pozdrowienia

    perfektcom

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez KuchateK Zobacz posta
    Chcialem tylko zauwazyc, ze liczne przerobki Canonow do astrofotografii, gdzie filtr zostaje sciagniety i zastapiony zwyklym szkielkiem dowodza, ze mozna to wykonac. Nie tylko w warunkach sterylnych i serwisowych ale i normalnie w domu na stole. Mysle, ze nawet jesli za pwerwszym podejsciem sie nie uda to usuniecie tego paprocha nie jest takie problematyczne i nie trzeba do tego calej nowej matrycy... Zwlaszcza ze serwis ma dostep do plastikowych elementow trzymajacych filtr na matrycy i moga sobie pozwolic na zniszczenie jednego czy dwoch.
    No właśnie! - Dlatego też po opisie tej sytuacji, jestem skłonny przypuszczać, że ów "serwis" ma większy interes skłonić posiadaczy 300d do zakupu nowego eosa niż w podejmowaniu się naprawy.
    (Nie mam żadnych bezpośrednich doświadczeń z tą firmą - ot czysta dedukcja po przeczytaniu tego wątku, więc pewnie się mylę... :rolleyes: )

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Paproch może się dostać pomiędzy filtr a matrycę.
    Miałem taki przypadek były dwa paprochy z których jeden bardzo blisko brzegu matrycy drugi prawie na środku. Paproch brzegowy pojawił się po wizycie aparatu w serwisie i mógłbym to na nich zgonić gdyby nie to, że środkowy paproch pojawił się samoistnie. Ponieważ na żytniej czyszczą matryce za darmo wysłałem im aparat za pośrednictwem sklepu. Po powrocie z serwisu napisano - czyszczenie matrycy za filtrem (czy jakoś tak) - za darmo
    paprocha nie ma ))
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar tpop
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    45
    Posty
    1 465

    Angry

    Cytat Zamieszczone przez bebesky Zobacz posta
    Ponieważ na żytniej czyszczą matryce za darmo wysłałem im aparat za pośrednictwem sklepu. Po powrocie z serwisu napisano - czyszczenie matrycy za filtrem (czy jakoś tak) - za darmo
    paprocha nie ma ))
    a to banda złodziei. Bylem u nich tydzien temu i przy okazji chcialem wyczyscic matryce. Aparat mam jeszcze na gwarancji. A ta z wąsem do mnie że bede musial za to zaplacic (6 dyszek) bo za darmo to czyszcza tylko przez pierwsze 6 miesiecy gwarancji!
    Ostatnio edytowane przez tpop ; 08-03-2007 o 12:26

  8. #18
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Co za nonsens!!!

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar bebesky
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    kielce
    Wiek
    54
    Posty
    1 231

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tpop Zobacz posta
    Bylem u nich tydzien temu i przy okazji chcialem wyczyscic matryce.
    mi odesłali aparat jakiś miesiąc temu
    pierw pytałem telefonicznie o cenę czyszczenia matrycy i telefonicznie poinformowali mnie ze robią to za darmo - dlatego wysłałem - ale zrobiłem to przez sklep i może tu jest haczyk, nie wysyłałem jako osoba fizyczna tylko sklep - sprzedawca wysyłał choć w rozmowie telefonicznej przedstawiłem się jako użytkownik nie jako właściciel/pracownik sklepu

    a może uznali że za dużo ludzi chciało czyścić matrycę za darmo i postanowili powrócić do pobierania opłat ))
    o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze

  10. #20

    Domyślnie

    witam wszystkich,
    do końca lutego czyszczenie było za darmo, a teraz jest 60 lub 100 zł w przypadku 5D i jedynek...
    pzdr

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •