na punkcje "białych luf" nie mam kompleksu. posiadam tylko dwa obiektywy ZD i więcej nie potrzebuję do tego czym się zajmuję. teoretycznie kiedyś mógłbym wymienić 14-54 na 12-60 o ile ten nowy (z szybszym AF) będzie porównywalny optycznie.

jedyne na co czekam to taki E-510 w większej budzie, z lepszym wizjerkiem i większym buforem, bo 6-7 klatek w RAW to granica przyzwoitości. w lato się okaże czy dalej mydlą nam oczy (nie sądzę, za długo spali, muszą odrobić zaległości - E-330 słabiutko schodził, E-400 prawie nikt nie ma...).

w międzyczasie przejdę się do kumpla pyknąć parę fotek kamuniem: wezmę sobie CR2 na chatę i zobaczę jak to jest z tą ostrością obrazu w Waszym obozie...