Kontynuując wątek, zamieszczam link do I cz. testu M8 na Fotopolis.pl:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5103
Niestety, z uwagi na znane problemy pierwszych modeli M8, nie ma żadnych przykładowych zdjęć.
Robert
Kontynuując wątek, zamieszczam link do I cz. testu M8 na Fotopolis.pl:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5103
Niestety, z uwagi na znane problemy pierwszych modeli M8, nie ma żadnych przykładowych zdjęć.
Robert
Wiecie co, co by nie gadac.
Jak widze design Leica M to po prostu mam spazmy rozkoszy. Pamietam jak uczylem sie trzymac ten aparat.
Niesamowite onanistyczne doznanie dopasowania. Prostota i elegancja tego sprzetu powoduje, ze kazdy ktomial okazje robic nim zdjecia po prostu pochlaniany jest przez jego formę. Niewazne te zawilosci matrycy i czujnika dla wielu osob. Oni i tak ja kupią. Bo ten aparat ma dusze, o ktorej juz kiedys pisalem () odnosnie innego sprzetu. To jeden z tych, dla których samo robienie zdjec traci czasami swoją ważnośc.
Jak ogladam fotki na fotopolis to po prostu gęba mi sie śmieje do tej puszki. Just to have it!
"Ooooo to naprawde piękny aparat" - powiedziałby Osioł do Shreka.
.. i mialby racje.
Uch - just to have it.
#1
Ale to mnie rozśmieszyło:
Za fotopolis: Leica M8 nie pozwala na szybką wymianę karty pamięci lub akumulatora
a po cholere ?
Zreszta to wcale nieprawda. Widzialem film, n aktorym Tomaszewski wymienial rolke w M6.... dzizas!! Trzy magiczne ruchu i film byl w srodku. Ja sie meczylem za kazdym razem dobre pare minut. Ale kto by tam spieszyl sie robiac M6.... ?
#2
Te "testy" fotopolis sie opieraja niestety na zalozeniu (błędnym z gruntu), ze ten aparat jest dla mas chyba?
No bo, co to za nieuzasadnione i wprost dziecinne stwierdzenie:
"...Ale czemu rezygnować z przydatnej i niezbyt efekciarskiej funkcji pokazu slajdów? Jesteśmy przekonani, że użytkownicy Leiki M8 nie obraziliby się na możliwość szybkiej prezentacji wykonanych zdjęć bezpośrednio w aparacie - zwłaszcza na tak dobrym wyświetlaczu, jak ten, w który wyposażono opisywany model. A tak mamy do dyspozycji jedynie statyczne formy przeglądania..."
Pokaz slajdow w M8 !?... i dobrze ze nie ma! Ludzie to nie jest 400D.... moze jeszcze powinien byc tryb portret, sport i noc
#3
Jezu, a to już perełka po prostu:
"...Jedną z wielkich zalet aparatów systemu M jest szybkie działanie. Producent podporządkował mu nawet bagnet - zamocowanie obiektywu wymaga przekręcenia go wokół osi o zaledwie ok. 30°, odbywa się więc błyskawicznie. ..."
Co za ignorancja, za przeproszeniem szybko to moze "dzialac" mikser lub D2X...Ew. można miec szybki ....ysk
![]()
Czym dalej brne w ten "test" tym mniej sie chce czytac.
Ostrzegam... ten opis jest fatalny i widac, ze testerzy pojecia nie mili o czym pisza opierajac sie chyba na katalogach poprzednich modeli M6. Podejrzewam, ze nawet wczesniej nie pracowali M6.... Masakra te stwierdzenia. Załosne.
Ostatnio edytowane przez iczek ; 21-11-2006 o 16:15
miec M8 - super
tylko po co?
no chyba ze miec - znaczy byc...
o tak,(oł jes - jak by powiedział shrek)
kazdy chcialby byc...
bez dwoch zdan....
miec, miec, miec
Jac - w zyciu nie zawsze liczy sie pragmatyzm i chłodna kalkulacja. Mędrca szkielko i oko jest monotonne i gubi sie gdzies radosc "mienia" tego czegos innego
Wiec tak - miec czasam znaczy być ... i dobrze !
![]()
no to fakt - nie znajduje narazie powodow dla ktorych warto miec ten sprzet ;-)
poza estetycznymi i sentymantalnymi.... niektorzy kupuja obrazy inni stare samochody inni wina, inni sobie w kosmos lecą, coz to jest ta mala M8 ;-) warta swojej ceny zabaweczka ;-)
A ja się przyznam bez bicia że pomacałbym sobie chętnie tę Leicę M ileśtam (niekoniecznie cyfrową) :-D
A poniewaz od macania sie najczęsciej zaczyna wiec potem sobie ją kupisz![]()
Znając swoje (nie)możliwości finansowe to chyba jednak skończyło by się na macaniu :-(
Twoja wypowiedz to dowod, ze posiadanie Leici niczym sie nie rozni
od posiadania Rolexa. Albo, powiedzmy czegos bardziej z dusza, niech
bedzie Breitling Navitimer za tyle samo $ co M8.
Oba przedmioty maja rzesze wyznawcow, oba maja dusze (acha, o tym
juz bylo), oba maja dziwne tradycyjnie wady typu
odkrecanie dna Leici by wymieninc karte, badz dosc pokraczne
ustawianie daty w Navitimerze. Oba tez srednio spelniaja swoja
"podstawowa" funkcje - M8 robi takie sobie zdjecia, Navitimer tak sobie
mierzy czas (gdy go sie nie uzywa - w ogole staje).
Tyle tylko, ze posiadacze Navitimera nie udaja, ze jest to dobry zegarek
("jak chcesz dobrze mierzacy czas zegarek, kup sobie jakis Casio
czy cos w tym stylu"), a posiadacze Leici za wszelka cene probuja wszystkim
udowodnic, ze to najlepszy aparat fotograficzny, co w 2006 i jesli
chodzi o M8 jest po prostu nieprawda.
Ty chociaz chyba nie probujesz juz tego udowodnic i tylko chcesz
ja MIEC![]()