Twoja wypowiedz to dowod, ze posiadanie Leici niczym sie nie rozni
od posiadania Rolexa. Albo, powiedzmy czegos bardziej z dusza, niech
bedzie Breitling Navitimer za tyle samo $ co M8.
Oba przedmioty maja rzesze wyznawcow, oba maja dusze (acha, o tym
juz bylo), oba maja dziwne tradycyjnie wady typu
odkrecanie dna Leici by wymieninc karte, badz dosc pokraczne
ustawianie daty w Navitimerze. Oba tez srednio spelniaja swoja
"podstawowa" funkcje - M8 robi takie sobie zdjecia, Navitimer tak sobie
mierzy czas (gdy go sie nie uzywa - w ogole staje).
Tyle tylko, ze posiadacze Navitimera nie udaja, ze jest to dobry zegarek
("jak chcesz dobrze mierzacy czas zegarek, kup sobie jakis Casio
czy cos w tym stylu"), a posiadacze Leici za wszelka cene probuja wszystkim
udowodnic, ze to najlepszy aparat fotograficzny, co w 2006 i jesli
chodzi o M8 jest po prostu nieprawda.
Ty chociaz chyba nie probujesz juz tego udowodnic i tylko chcesz
ja MIEC![]()