co do ceny zdjęcia to nie ma prawa które by ją ustalało - to kwestia umowy pomiędzy autorem a klientem jak umówisz się z wydawcą to tak będziesz miał (czy jest w naszym kraju wydawnictwo o nakładzie 2mln. egzemplarzy)
Niektórzy mówią że chcieć znaczy móc więc próbuj nie zmieni to jednak faktu że twoje zdjecie było warte 0,10zł zresztą równie dobrze można sprzedać to zdjęcie 2000000 ludzi kazdemu po 10gr myślisz że to nie możliwe?? Mamy tu na forum paru kolegów (i koleżanki - ukłony dla matki_wariatki) którzy próbują z różnym skutkiem.
Tutaj nawet nie chodzi o to ile to zdjęcie kosztuje bo może uda się je jeszcze sprzedać ale o to że kolega stracił możliwość wzięcia udziału w konkursie sąd może przyjąć interpretacę na korzyść ofiary lub powołać się na biegłych którzy ocenią czy zdjęcie miało szanse wygrać (choć to wątpliwe bo nie wiem czy dało by się takich powołać - no może musiała by być to ta sama komisja która decydowała kto ten konkurs wygra, ale jedno jest pewne większość zawodowych fotografów będzie z zasady po stronie poszkodowanego)
Zaś cennik Spaf`u to cennik jakiejś tam samorządowej organizacji jeżeli założymy własną np. członków forum CB możemy sobie ustalić własny, tak więc cennik spaf może być jakimś argumentem ale nie trzeba go traktować jak wyrocznię nawet sami członkowie Spaf podejrzewam że się do niego nie stosują przy wszystkich zdjęciach bo czasem trzeba na chleb zarobić i bierze się takie zlecenie jakie się trafi - zdjęcia to nie jest to towar pierwszej potrzeby więc trzeba być konkurencyjnym
Calliactiswitam kolegę po fachu, co do cen minimalnych to taka trochę przyznasz schizofrenia naszego środowiska bo teoretycznie to my sami go ustalaliśmy a teraz jak piszesz nikt się do niego nie stosuje (choć przyznam że dość szybko idzie ku lepszemu) ale jełsi chodzi o te sytuacje to nie wiem dlaczego wsiedliście tak na naszego kolegę on walczy o swoje prawa i powinien mieć nasze pełne poparcie a ile zarząda to już jego sprawa. Calliactis jak ktoś by ci ukradł projekt to sądząc się pewnie podpierałbyś się cennikie izbowym, prawda?? Jestem za tempieniem złodziejstwa pod każdą postacią ale zwłaszcza jak to jest cwaniactwo - bo pewnie dyrektorowi labu wydaje isęże nikt go do śadu nie pozwie i moze robić co mu się podoba.