Moim zdaniem można tak powiedzieć. Generalnie zdjęcie ma wyglądać z grubsza jak wycinek rzeczywistości, jeżeli patrząc wygląda bardzo nienaturalnie.. to moim zdaniem jest to juz złe użycie. Pol biedy jeżeli to jest jedno, dwa zdjecia... gorzej jak cala wystawa/twórczość danej osoby. Oczywiście w sztuce nie ma takich ograniczeń.. ale w sztuce zazwyczaj nie stosuje sie tak prymitywnych automatów, tylko cos bardziej niepowtarzalnego

Może na przykładzie.. o ile cos takiego:



wydaje mi sie jeszcze OK, to takich dziwolągów znieść juz nie mogę:




Z początku jest to ciekawostka... ale potem to juz tylko odruch wymiotny.