Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1559

Wątek: Canon EOS R6

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 487

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    karty pamięci to jednak bardziej firmowe bym kupował ostatnio miałem do czynienia z ssd adaty którym jakiś idiota "wyprodukował" zoptymalizowane cenowo netbooki della - nigdy więcej - działało dwa dni, a potem 3 miesiące w serwisie wiądącego dostawcy który jakoś ne miał ochoty nic z tym zrobić

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
    karty pamięci to jednak bardziej firmowe bym kupował
    uscislij. mowiac firmowe masz na mysli Sandiska, ktorego sa takie ilosci podrobek, ze kupic oryginal moze byc niezlym wyzwaniem? czy Lexara, gdzie placi sie ekstra za cuda-wianki, ktore korpusy Canona konsekwentnie olewaja szerokim lukiem. no bo chyba nie Kingstona, ktory od wielu lat znany jest z problemow w body Canona

    uprzedzajac pytania: sam od kilku lat mam glownie karty z naklejkami Sandisk (cokolwiek by tam w srodku nie bylo), przed "wdrozeniem do produkcji" troche testowane na sucho na kompie a potem przed jakimkolwiek dluzszym wyjazdem przepstrykane "do pelna" w warunkach lokalnych.

    ale poniekad dopiero jak karte z pol roku pouzywam, to wieczorem po dniowce zdjeciowej nie mam imperatywu backupowania, tylko spokojnie jeszcze piwko dopije albo nawet odloze backup na "przed sniadaniem"


    Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
    ostatnio miałem do czynienia z ssd adaty którym jakiś idiota "wyprodukował" zoptymalizowane cenowo netbooki della - nigdy więcej - działało dwa dni, a potem 3 miesiące w serwisie wiądącego dostawcy który jakoś ne miał ochoty nic z tym zrobić
    mam sluzbowy laptop Della. wiec nie wiem, czy wlasciwe drzewo obszczekujesz. w porownaniu z moim poprzednim sluzbowym Lenovo ten Dell to taki badziew, ze az zeby bola
    www albo tez flickr

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 487

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    uscislij. mowiac firmowe masz na mysli Sandiska, ktorego sa takie ilosci podrobek, ze kupic oryginal moze byc niezlym wyzwaniem? czy Lexara, gdzie placi sie ekstra za cuda-wianki, ktore korpusy Canona konsekwentnie olewaja szerokim lukiem. no bo chyba nie Kingstona, ktory od wielu lat znany jest z problemow w body Canona

    uprzedzajac pytania: sam od kilku lat mam glownie karty z naklejkami Sandisk (cokolwiek by tam w srodku nie bylo), przed "wdrozeniem do produkcji" troche testowane na sucho na kompie a potem przed jakimkolwiek dluzszym wyjazdem przepstrykane "do pelna" w warunkach lokalnych.

    ale poniekad dopiero jak karte z pol roku pouzywam, to wieczorem po dniowce zdjeciowej nie mam imperatywu backupowania, tylko spokojnie jeszcze piwko dopije albo nawet odloze backup na "przed sniadaniem"



    mam sluzbowy laptop Della. wiec nie wiem, czy wlasciwe drzewo obszczekujesz. w porownaniu z moim poprzednim sluzbowym Lenovo ten Dell to taki badziew, ze az zeby bola
    sandisk, jakieś trzy lata temu byłem świadkiem testów destrukcyjnych kart ssd (znaczy udzielałem światłych porad) - i nie był to test w gazetce o fotografii w której wszystkie produkty w tescie ocenia się na 4.5 do 5 w skali szkolnej - karty były zapisywane aż padły, różnice w czasie potrzebnym do zabicia karty były dość dramatyczne - mam wyrobione zdanie w temacie.

    jest pewna różnica pomiędzy netbokiem della, a czymś "wyprodukowanym" przez dystrybutora - "produkcja" polegała na wsadzeniu do kadłubka della najtańszej pamięci i najtańszego ssd - ofekt opłakany - miałem juz kilka delli w domu - mają swoje problemy ale ogólnie nie zauważyłem badziewia - nic nie obszczekuję przedstawiam tyko fakty kupiłem netbooka zapłaciłem, padł po dwoch dniach ze względu na badziew w środku po wymianie ssd na samsunga jakoś przestał sprawiać problemy

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
    sandisk, jakieś trzy lata temu byłem świadkiem testów destrukcyjnych kart ssd (znaczy udzielałem światłych porad) - i nie był to test w gazetce o fotografii w której wszystkie produkty w tescie ocenia się na 4.5 do 5 w skali szkolnej - karty były zapisywane aż padły, różnice w czasie potrzebnym do zabicia karty były dość dramatyczne - mam wyrobione zdanie w temacie.
    no ale wlasnie to Ci uswiadamiam - to co Ty testowales prawdopodobnie bylo prawdziwym Sandiskiem. i ja nie mam zastrzezen, to dobre karty, bardzo sobie chwale. sek w tym, ze zbyt latwo zaplacic za etykietke Sandisk na karcie, ktora z Sandiskiem nic wspolnego nie ma, bo to jest po prostu masowo podrabiane.

    Cytat Zamieszczone przez mirror Zobacz posta
    jest pewna różnica pomiędzy netbokiem della, a czymś "wyprodukowanym" przez dystrybutora - "produkcja" polegała na wsadzeniu do kadłubka della najtańszej pamięci i najtańszego ssd - ofekt opłakany - miałem juz kilka delli w domu - mają swoje problemy ale ogólnie nie zauważyłem badziewia - nic nie obszczekuję przedstawiam tyko fakty kupiłem netbooka zapłaciłem, padł po dwoch dniach ze względu na badziew w środku po wymianie ssd na samsunga jakoś przestał sprawiać problemy
    mialem w mojej poprzedniej firmie lapsa Dell z tej serii: https://images-na.ssl-images-amazon....AC_SL1155_.jpg - brzydki, ciezki, z takimi sobie zawiasami... i niezawodnymi klamotami w srodku. tyle co ze do chlodzenia mozna sie przyczepic, bo pod obciazeniem za grzalke mogl robic, no ale programistom sie nie zaluje na mocnych i7, wiec ciezko sie czepiac

    w nowej robocie mialem najpierw Lenovo. brzydkie jak noc (jak to Lenovo), ale hardware'owo niezawodne. kilka miesiecy temu zamienili mi z przymusu na jakiegos Della XPS. maly, ladny, faktycznie z cudownymi zawiasami. za to bez wymiennej baterii i tak spartolony, ze nie obsluguje stabilnie zarzadzania energia (nie ma trybu stand by), a do tego nie lubi tak po prostu zareagowac na zamykanie systemu czy nawet hardware'owy wylacznik. wiec po pol godziny transportu z biura do domu "wylaczonego" laptopa zdarzalo mi sie nie byc w stanie fizycznie dotknac rozgrzanego lapsa za to w obcinaniu pradu do adapterow wifi jest mistrzem swiata - nawet go* amelinowe zabawki Apple'a mojej corki nie gubia sygnalu wifi tak jak sliczny Dell... nad lacznie dwoma gniazdami USB nie bede sie znecal, bo de facto tylko dzieki Linuksowi wolno mi w nie jakiejkolwiek pamieci wpiac bez korpo-szpiegow natychmiast domagajacych sie raportu po co i na co

    kolejna firma obok HP ktora dodalem na moja liste "nie tykac, smierdzi guanem" laptopy projektowane, zeby konsultanci czy inne garniturki ladnie na zebraniach wygladaly, a nie zeby na nich pracowac
    www albo tez flickr

  5. #5
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    kolejna firma obok HP ktora dodalem na moja liste "nie tykac, smierdzi guanem" laptopy projektowane, zeby konsultanci czy inne garniturki ladnie na zebraniach wygladaly, a nie zeby na nich pracowac
    Jakoś pracujemy na Dellach w firmie od lat i dajemy radę - i nie są to laptopy do excela .
    BTW: jaki to ma związek z R6 ................ - lepiej nie pytać .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar jinks
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    40
    Posty
    2 178

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    BTW: jaki to ma związek z R6 ................ - lepiej nie pytać .
    Mieliśmy na studiach jednego takiego trochę zboczonego prowadzącego. Gościu potrafił błyskawicznie i zgrabnie jednym zdaniem przejść z definicji jakiegoś technicznego pojęcia do tematu bzykania i nawijać o tym przez kilkanaście minut Po latach śmiejemy się, nawet nie z tego o czym mówił, tylko z tego, że był mistrzem Off-Topu ;P
    Miłego dnia
    moja www

  7. #7
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie Odp: Canon EOS R6

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    BTW: jaki to ma związek z R6 ................ - lepiej nie pytać .
    zbanowac go, za smiecenie!

    poniekad uwaga w pelni sluszna, wiec temat niniejszym koncze
    www albo tez flickr

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •