staram się ograniczyć do minimum graty, latam w dziwne miejsca gdzie często nie ma prądu o wifi nie wspominając, a ja często tylko z podręcznym
i tu ciężki kloc Canona z jego cud-bateriami jest idealny
w sumie jak się nie przeżyję paru dni bez prądu w ciągłym ruchu to ciężko dyskutować
ale myślę ze szybko zakupie EOS R, baterie te same...