Pokaż wyniki od 181 do 190 z 271

Wątek: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?

Widok wątkowy

  1. #10

    Domyślnie Odp: Czy nadchodzi zmierzch lustrzanek ?

    Cytat Zamieszczone przez kmeg Zobacz posta
    I bardzo dobrze.




    Widziałem, że robisz ptaki i przyrodę a ich się nie robi naleśnikiem, wiem jak wygląda 7d, wiem jak wygląda a6000, wiem jak wygląda tele, dlatego to co napisałeś to była dla mnie totalna herezja. Szkła Sony typu 100-400 nie są mniejsze od tych Canonowskich - to są już spore armaty, do których a6000 ze swoją wielkością dla mnie jest nieużywalny. Sony nie robi jakiś mniejszych tele od Canona i na dodatek ich wybór jest fragmentaryczny w porównaniu z C. Bezluustrowe Sony apsc to mimo wszystko nie jest m43 gdzie szkła są jednak proporcjonalnie mniejsze do korpusów. Chętnie poczytam o wrażeniach z użytkowania a6000 z 150-600 (oby to nie była sigma sport
    Jeszcze rozumiem statyw ale pomimo wszystko korpus wielkości a6000 z dużymi tele to dla mnie kompletnie coś niepasującego...
    Kilka postów wcześniej zestawiłem szkła do codziennego użytkowania na body apsc sony z odpowiednikami canona. Wszystkie są zdecydowanie mniejsze i lżejsze. Niestety wieloletni producenci dslr nie dbają za mocno o szklarnie apsc a szkoda. Dlatego w C używałem jako uniwersalnego zooma 24-105 a to jest ff. Chociaż 17-55 jest też wielki.

    Jeżeli chodzi o tele to byłem dokładnie tego samego zdania jak Ty. Teraz jestem rozdarty. Leżałem w zeszłym roku w czatowni z kolesiem, który w pewnym momencie odpiął 7d2 i podpiął a6300. Fociliśmy nalatującego drapola. Nie udało się 7d2 ale a6300 mimo, że z przejściówką dało radę. Może przypadek bo i tak mogło być. Chociaż 3 razy 7d2 poległ a soniacz dostał tylko jedną szansę. Sytuacja była taka, że ptak nalatywał mocno z góry. Nie było go widać i nagle pojawiał się w kadrze i trzeba było leżąc mieć ostro do góry wycelowany obiektyw aby go złapać. I tu 425 punktów w całym kadrze albo też live view z odchylanym ekranem zrobiło robotę. 7D2 tracił ułamek sekundy więcej na znalezieni obiektu w przestrzeni. Ponieważ ja mam również dwie stajnie trochę zacząłem się interesować i podpytywać. Nie ukrywam nie mam zaufania do jakichkolwiek przejściówek i to mnie wstrzymywało ale mam chęć spróbować.
    Jeżeli chodzi o guzikologię to bez dwóch zdań w takiej sytuacji coś pokroju 7d jest lepsze, wygodniejsze. Jeżeli chodzi o samo trzymanie to o dziwo.... nie jest tak źle w tym sony a założenie gripa powoduje, że jest bardzo dobrze. Jest jedna ważna różnica - fotografująć canonem ciągle przełączam się z trybu strefowego w ai servo do jednopunktowego przy afs. Wszystkimi punktami afs często ustawia ostrość nie tam gdzie chcę. W tym cholernym soniaczu często można mieć włączone cały czas wszystkie punkty i do tego fotografując cos statycznego w live view w ogóle nie trzeba się przełączać na afs. Na afc dużo więcej jest trafionych zdjęć niż w canonie. Tak więc mamy sytuację taką:
    dslr - lepsza ergonomia i lepsze bateria
    bezlustro - potencjalnie więcej trafionych zdjęć (na razie to trochę teoria ;-) ).

    No i teraz trzeba to zważyć - zdjęcia przyrodnicze to ogromny wysiłek, przygotowania, wyjazd, godziny leżenia. Lepiej fotografować wygodnie czy przywieźć więcej zdjęć? Oczywiście przyznaję - to nie jest pełna opinia bo tą dopiero będę mógł wydać jeśli kupię mc-11 i spędzę z teleobiektywem 200 godzin w terenie. To też nie będzie do końca to o co chodzi bo dopiero podpięcie obkektywu z bagnetem E da pełny obraz ale 100-400 to nie moja półka cenowa....Teraz to tylko wrażenia z jednej zasiadki z kolegą dwusystemowym i wiedza z porównania z zachowania aparatów przy fotografowaniu typowymi szkłami np. 18-105 i 24-105 albo 50tkami. Jest tu kilka osób fotografujących zarówno dslr jak i sony e z przejściówkami. Twierdzą zgodnie, że jednak przejściówka w znacznym stopniu psuje robotę i być może tak jest.

    Jakbym miał wskazać co jest zaskakujące w bezlustrze sony to działanie afc. To jest zupełnie inna bajka. O ile w ruchach przewidywalnych - biegnąca do nas dziewczyna, samochód na rajdzie, kolarz itp. afc w dslr moze sprawować się znakomicie o tyle już zmienny ruch jest zabójczy dla dslr. Można znaleźć mnóstwo testów czy filmików udowadniających coś tam ale nie o to chodzi. Tą różnice o której mówię można zobaczyć tutaj:
    https://www.youtube.com/watch?v=QGDZbSD-tLA

    No i ktoś wcześniej opytał po co tyle punktów af - właśnie po to

    Warto pamiętać jaka jest cena a6000 i ile należy dopłacić do czegoś ze stajni dslr żeby mogło w tej konkurencji walczyć z tą tanią puszką.

    Nie ukrywam, że też ma znaczenie to, że w codziennym życiu zdecydowanie wolę bezlustro. Z tą baterią jest tak, że na 12 godzinne wyjście w góry wystarcza mi najczęściej jedna. Czasem zaczynam drugą. W zasiadce zimowej całodziennej może być problem ale tego jeszcze nie wiem ;-)

    Trzeba jednak miec na uwadze, że ta dysproporcja w zużyciu energii trochę się zmieni bo jak słyszę posiadacze nowszych dual pixeli coraz więcej korzystają z live view
    Ostatnio edytowane przez miszak ; 16-03-2018 o 10:27
    KAWAŁEK MOJEGO ŚWIATA - http://bodak.manifo.com

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •