Ale się naprodukowałeś, odpowiem na całość bo już nie chce mi się skracać i łączyć w grupy co napisałeś
1. Jak używasz armaty z czymś tak małym jak a6xxx do leżenia albo do statywu (pod warunkiem,że to nie jest kula) to wiadomomo, że wielkość już nie jest problemem. Problem robi się jak robisz z ręki, dla mnie 6-10h na jakimkolwiek AirShow to byłby dramat do kwadratu.
2. AF-C/Servo wiadomo, że w bezlustrze będzie lepszy niż w klasycznym DSLR jeśli nie używamy żadnego live-view/dp (choć w wariancie Canona one i tak bardziej są jeszcze pod video). Robienie zdjęć na małpę też mało wygodne jest. Taka a6300 nie za łatwo da się pokonać przez 1dx2, który ma najszerzej rozstawione punkty i najlepszy algo to śledzenia ruchu z przeszkodami.
3. Fakt, że live-wiev w DSLR konsumuje baterie w tempie zastraszającym ale znowu masz wybór, którego bezlustra nie dają, ten problem bęzie zapewne znikał ale mimo wszystko jest, dla mnie najlepszy znowu przykład do AirShow gdzie kilka godzin używasz wizjera ale konsumpcje bateri aktywujesz tylko na kilka % tego czasu.
4. Canon jest drogi, to fakt. Może inaczej, wszyscy inni są tańsi. Nie jest za bardzo rozwojowy też to prawda. Daje jednak przewidywalność i stabilność i mimo wszystko z jakości jeszcze nie zjechał. Mimo wszystko bałbym się teraz w Sony zainwestować taką kasę jak w Canona. Posiadanie dwóch systemów jest dla mnie bez sensu, ponieważ nie zarabiam na tym i nie potrzebuje być aż tak elastyczny.
5. Bezlustra prędzej czy później zastąpią DSLR, to jest fakt, z którym nie ma za bardzo co dyskutować. Nie nastąpi to szybko ale kiedyś nastąpi. DSLR w zasadzie nie mają już dużego pola do rozwoju, mogą dostać hybrydowy wyświetlacz czy przejąć trochę cech z bezluster. Sony z tego wariantu się jednak wycofało.