No właśnie. Nie gorsza od 5D3 a raczej lepsza. I superczułość tego jednego centralnego punktu z AF do egipskich ciemności. No i GPS, którego czasem używam. Lekkość i kompaktowość (względna oczywiście) to dla mnie ogromny plus. Punkty boczne nie sa mniej dokładne przy dobrym świetle, po prostu znacznie zwalniaja i w końcu wysiadaja przy słabym świetle.
A poza tym nie tyle dał, co zostawił to czego mi potrzeba. (Poza kukułka) Np. cicha migawka, która jest dla mnie dość cicha. Konieczność przestawiania AF w 5d3 do każdej okazji inaczej byłaby dla mnie prawdopodobnie uciażliwościa. Gdyby jakaś sztuczna yntelygiencja to robiła, to co innego....