Witam wszystkich, znajomych i nieznajomych.
Jak w temacie.
Zostałem poproszony o zrobienie chrzcin w kościele anglikańskim. Domyślam się, na podstawie tego co widziałem wcześniej że to mocno podobna ceremonia do chrztu katolickiego. Chodzi mi o to czy jakieś kwity trzeba mieć? Jak to wygląda czasowo?
No i generalnie bliżej jakieś słówko. Chętnie poznam wasze doświadczenia. Nie chodzi mi o technikę, jaka przysłona czy brać lampę, a jakie obiektyw i czy 5DII się nada...
Dzięki.