Canon 6D + jaki obiektyw ? Sigma 24-70 f2.8 ? Canon 17-40 f4 ?

[Wojcio]

Witam wszystkich.
Niedługo planuję dokupić lustrzankę FF.
Na chwilę obecną posiadam Canona 50D + trochę szkieł: C28mm, C50mm macro, C85mm 1.8 USM, C15-85 IS USM, C70-200 f4 USM.
Ale czas rozwinąć skrzydła.
Wyboru na FF nie ma za dużego: Canon 5D MII, 5D MIII, 6D, 1DMIV

Canon 5D MII praktycznie tylko używane z przebiegami od 50tyś w górę. (znajomego ma ponad 200tyś i nadal wszystko oryginalne).
5D MIII - cena nowego nieosiągalna,
1D taaaa
no i pozostaje amatorsko-profesjonalna pełna klatka Canon 6D.
Co użytkownik to inna opinia.

Znajoma posiada, ale coś słabo ostrzy, obraz mydlany z Canonem 24-70 f2.8.
Ale już z moim 70-200 elegancko.

Pytanko: pchać się w Canona 6D czy jednak używany 5D Mark II ????

Ale to tylko część pytania, bo jeszcze szkło do tego.
Obecnie pożyczam od znajomych Canona 24-70 f2.8 i puszkę 5DMarkII i w miarę dobrze działa.
Czasami pożyczam 24-105f4 ale zdjęcia średnio ostre.
Chciałbym mieć coś swojego i znów dylemat, bo taki obiektyw też swoje kosztuje.
To może Sigma 24-70 f2.8.
Czy jest ktoś kto używa tego obiektywu Sigma z Canonem 6D ????

Czy jakieś inne propozycje do aparatu Canon 6D ????

[sebcio80]

6D to fajny aparat ale ma kilka wad. Ty sam musisz sobie odpowiedzieć czy Ci będą przeszkadzać czy nie.

Jak dla mnie główna wada to minimalny czas migawki 1/4000s - co przy moich jasnych szkłach zupełnie dyskwalifikuje tą puszkę. Jasne, że można ratować się filtrami szarymi ale bez przesady...


Ogólnie wiem, że wybór FF to spory problem, który ma też mój znajomy, do 6D ciągnie ze względu na jakość wysokich ISO ale ograniczenia zniechęcają. 5DIII stoi drogo, ale można wyrwać za ~7500 w idealnym stanie.

[becekpl]

zrob jak uwazasz najlepiej

[MAF]

5DII bym sobie odpuścił, nie ma nic takiego co byłoby w nim znacząco lepsze od 6D. Może ergonomia trochę.

Bierz 6D albo 5DIII.

[Dawid_Gaszynski]

Wyboru na FF nie ma za dużego: Canon 5D MII, 5D MIII, 6D, 1DMIV

1D mark IV to nie pełna klatka.

Znajoma posiada, ale coś słabo ostrzy, obraz mydlany z Canonem 24-70 f2.8.
Ale już z moim 70-200 elegancko.

Zaryzykowałbym stwierdzenie, że świat jest nieco bardziej złożony, a wyprowadzona teza zakrawa na sofizmat.
Przyczyn dla jakich obraz jest mydlany z tym albo innym obiektywem jest znacznie więcej niźli to do jakiego modelu 5D czy 6D go przypięto.
Ten konkretny egzemplarz może mieć BF/FF z tym konkretnym aparatem, może komuś po prostu nie wyszły zdjęcia...

To trochę jak twierdzenie, że ludzie z czerwonymi plecakami fotograficznymi robią dobre zdjęcia, bo akurat znajomy robiący dobre zdjęcia ma czerwony plecak...

Pytanko: pchać się w Canona 6D czy jednak używany 5D Mark II ????

Koniecznie 5D mark II, bo jak powszechnie wiadomo Canony 6D wybuchają.

Sebcio80 napisał o czymś co jest wymierne. Jeżeli robisz zdjęcia na szkłach F1.2 to może być problemem brak 1/8000, ale co prócz dupereli odróżnia 6D od 5D mark II ? Istnieje jakaś taka dziwna legenda miejska, która nakazuje sądzić, że w 5D mark II drzemie jakaś mityczna siła wewnętrzna sprawiająca, że nagle ten aparat może konkurować z najnowszymi modelami. To trochę jak ta wieść gminna o nadprzyrodzonych właściwościach w zakresie "plastyki" pierwszego modelu 5D.

Obecnie pożyczam od znajomych Canona 24-70 f2.8 i puszkę 5DMarkII i w miarę dobrze działa.
Czasami pożyczam 24-105f4 ale zdjęcia średnio ostre.

Janek ma zeza, a Alicja ma długie włosy. Ile metrów długości ma chodnik w Długołęce ?
Taka mniej więcej logika przebija z tego pytania...

Znów, dwa obiektywy mają prawo różnie współpracować z konkretnym body. Nie sądzę, aby różnica w optyce 24-70 2.8 a 24-105 4.0 była tak piorunująca, żeby na oko mówić, że ta druga - bądź co bądź Lka - była średnio ostra...

Sam mam trochę obiektywów i praktycznie każdy z nich muszę dokalibrowywać różnie w zależności od warunków, żeby mieć optymalne rezultaty. Więc jakim niby cudem można wydawać opinie o szkłach, których używa się sporadycznie na cudzym body ?

Czy jakieś inne propozycje do aparatu Canon 6D ????

Jeżeli chcesz uniwersalnej ogniskowej to faktycznie zakres 24-70 jest dobrą propozycją, ale ja stanowczo wolę mieć szerszy kąt, a do ujęć pozostałych używać 50 1.4 ze względu na GO.

[eleroo]

Ja sobie bardzo chwalę 24-105 f4 L, ale ja nie potrzebuję na spacer jasnego zooma, nawet do zdjeć po ciemku. Do innych rzeczy niż spacer mam jasne stałki (no na spacer też je czasem biorę). Jasnego zooma mam tylko na cropa i jest to Tamron 17-55 f2.8 VC, z którego jestem bardzo zadowolona. Tyle, że on jakby nie na temat

Jeśli chcesz coś jasnego no to albo Canon albo Tamron, który jest znacznie tańszy a całkiem dobry. Ja Sigm nie polecam, bo mnie Sigmy zawiodły, ale to niczego nie udowadnia. Z Twoją puchą moga pracowac wyśmienicie i możesz być z nich bardzo zadowolony.

6D ma pewne ograniczenia, ale kurde bez przesady. To całkiem przyzwoita pucha, jak ją poznasz to zobaczysz. No nie ma kilku pierdół jak pierdyliard punktów AF w 5D3, ale szczerze mówiąc te wszystkie punkty są tak stłoczone na środku, że jeden pies w sumie. Pracowałam na 5d2 i jakoś mi się lepiej pracuje na 6d. Inaczej, ja mam 6D, bo szkoda mi było wywalać kupę forsy na małoobrazkową lustrzankę. Po cichu i powoli rośnie kupka na MF - to jest mój cel w cyfrowym foceniu. Imho 6D to bardzo dobry aparat w swojej klasie i cenie. A Ty pomyśl, czy naprawdę potrzebujesz jasnego zooma, czy f4 nie starczy.

[RobertON]

Tamron 17-55 f2.8 VC, z którego jestem bardzo zadowolona.

Tylko, że to szkło cropowe, a nie pod FF.

[eleroo]

No wiem, tez napisałam, że pod cropa i nie na temat Odpowiednik pełnoklatkowy tego Tamrona, czyli chyba 24-70 też jest bardzo fajny, ja go nie mam, ale kolega ma i czasem nim fociłam i spisywał się bardzo dobrze na moim 6d.

[RobertON]

Pytanko: pchać się w Canona 6D czy jednak używany 5D Mark II

Chciałem kupić używanego 6D, ale wówczas ceny były nieprzytomne, a egzemplarze "zajechane" - oferowane w grudniu 2014.
Zdecydowałem się na dobry egzemplarz 5D2 i jak na razie nie żałuję.
Szumi, fakt na wysokich ISO (dość łatwo usunąć), a do zdjęć "przyrody w lesie" mam co innego niż FF.

Gdybym miał ponownie wybór szkła, to do FF zdecydowałbym się na Canon EF 24-70 mm f/4L IS USM. Ale 24-105/4 jest całkiem dobry (w swojej klasie spacerowego szkła)i na razie musi mi wystarczyć.

Teraz sytuacja jest nieco lepsza, jest więcej 6D na rynku używanych i można coś dobrego wybrać. Moim zdaniem warto iść w tą stronę.
5D2 już jest starszym aparatem i schyłkowym (jak cropowe 50D), a 6D to w miarę nowa konstrukcja i nie ma jeszcze następcy, choć ma to się niebawem zmienić.

[pan.kolega]

Jak dla mnie główna wada to minimalny czas migawki 1/4000s - co przy moich jasnych szkłach zupełnie dyskwalifikuje tą puszkę. Jasne, że można ratować się filtrami szarymi ale bez przesady...

No pewnie, że bez przesady, wprawdzie z nożem na gardle można się też ratować przymknięciem przesłony o jedna działkę, ale to by już była desperacja i marnowanie inwestycji. Jak się zapłaciło za jasna stałkę, to jasne, że nie po to żeby przymykać (nie wiem po co one w ogóle maja przysłony ) Ja jak zapłacę za obiad w restauracji, to też zjadam wszystko, i jeszcze wylizuję talerz żeby się nie zmarnowało, nawet jak już więcej nie mogę.

A poważnie, to 1/4000 zamiast 1/8000 może conieco zaboleć kiedy trzeba zamrozić bardzo szybki ruch, ale ból, że w GO będzie o 1 stop szersza w pełnym słońcu.... Kto robi takie artystyczne zdjęcia w samo południe...