Mi w 6D brakuje najbardziej tego że nie mam jeszcze jednej....![]()
Mi w 6D brakuje najbardziej tego że nie mam jeszcze jednej....![]()
1. Chcecie zamieniać 6d1 na 6d2? Dla Canona model 6d to entry level FF. Zatem jeśli ktoś ma już 6d, to Canonowi będzie zależeć, żeby zamienił na 5d4. W ten sposób Canon rozumie target, a nie rozdrabnia sią na landszafciarzy, kotleciarzy itp.
2. W przypadku 6d2 jak i większości innych puszek (np. 5d4) będzie mieć zastosowanie zasada "stara matryca/nowy AF" lub "nowa matryca/stary AF".
3. Zgodnie z pkt 2 6d2 zachowa obecny sensor (być może z niewielkimi poprawkami) i otrzyma system AF o nowych możliwościach. Natomiast 5d4 dostanie jakościowo nowy sensor + AF będący niewielką modyfikacją nowego.
Jestem szumofobem
S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień
mialem 5D mkII, mam 6D... z tej dwojki mocno i zdecydowanie wybieram linie 6D, w rozumieniu ze to jest mniejszy korpus z ficzerami bardziej zorientowanymi pod moj styl pracy (GPS/Wifi).
zakup 5D mkIV w postaci upgrade'owanego mkIII mnie nie interesuje. nie zamienie puszki, ktora jest odpowiedniego dla mnie gabarytu (6D) na cos wiekszego, w co nawalone jest zupelnie mi zbednych ficzerow (fps-y, dziesiatki punktow AF) i za co jeszcze bede musial zaplacic...
IMHO dosc duza grupa odbiorcow 6D (jesli nie glowna!!!) jest o tyle "dziwna", ze nie wpisuje sie w typowo canonowskie: wiecej megapikseli albo wiecej punktow AF albo wiecej fps-ow, czyli to jak do tej pory ta firma sobie wyobrazala "upgrade"...
to moze byc puszka docelowo z wieksza liczba megapikseli i lepiej uszczelnianym na wilgoc/piach korpusem niz 5D III/IV jesli Canon zdecyduje sie ja pociagnac pod katem landszafciarzy. moze byc lzejsza i lepsza software'owo (sensowny backup i udostepnianie wykonanych zdjec) jesli wyprofiluja ja bardziej pod podrozujacego czy niedzielnego fotografa. do 2018 roku maja jeszcze czas, bo raczej wczesniej taki upgrade nie ma sensu. nie spierniczyli nic w oryginalnym 6D, zeby musiec wypuszczac nowy model (jak Nikon![]()
![]()
)...
He, he... Pewnie masz rację, ale ciekawe co powiesz, gdy okaże się, że 6d2 się skurczył, a 5d4 ma rozmiary obecnego 6d? I dodatkowo 5d4 dostanie fantastyczny sensor o dużej DR?
--- Kolejny post ---
Bo to jest właśnie entry level, czyli korpus kupowany jako pierwszy FF.
Jeśli, jak wróżycie z fusów i rumorsów, zmiany w nowej "6" będą kosmetyczne, to będzie to raczej opcja dla nowych wyznawców FF, a nie do upgrade "stare" 6 / nowe 6.
Sprzęt - dekielek z przyległościami.
Fumare humanum est!
powiem tak: na chwile obecna nie mam zadnej potrzeby/checi wymiany 6D. ciezko mi tez wyobrazic sobie co skloniloby mnie do wyciagniecia kolejnych 1500-2000 EUR do zamiany. praktycznej, nie teoretycznej, bo sam fakt, ze jakis aparat jest fajny to jeszcze nie wystarcza, zebym za niego wydal cala miesieczna pensje
taki jak jest obecny 6D jest dla mnie wiecej niz wystarczajacy pod wzgledem jakosci zdjec i mozliwosci. w zasadzie to potrafie tylko wskazac pewne wady uzytkowe wynikajace z braku pomyslu (Canona) jak zrobic pewne rzeczy lepiej. hardware'owo to gdyby obecny 6D mial lepsze uszczelnienia, lechtaczke, dedykowany knefl do MLU i moze dedykowany wlacznik do GPS-a (taki z LED-em, zeby bylo widac organoleptycznie kiedy dziala), to ja nic wiecej od samego korpusu nie potrzebuje. matryca i ogolne mozliwosci sa jak dla mnie z okladem wystarczajace
miejscem gdzie osobiscie widze duze mozliwosci poprawy jest software. ten aparat moglby wspolpracowac ze smartfonem tak, zeby robic sobie biezacy backup zdjec (dla mnie bardzo duza funkcjonalnosc!) i wykorzystywac GPS komorki zamiast wlasnego (co oszczedza baterie i daje lepsza dokladnosc), synchronizowac zegar. i to wszystko da sie zrobic upgrade'm firmaru w obecnym 6D a poza tym porzadna aplikacja mobilna. niech sobie nawet ta aplikacja bedzie platna, ale niech to nie bedzie taki badziew jak obecny.
pozyjemy, zobaczymy.
Oczywiscie, najwazniejsza ta lechtaczka...