Otóż to.
Nie można porównywać różnic w plastyce obrazów uzyskiwanych nawet tymi samymi obiektywami raz na FF, raz na APS-C z racji nieporównywalności samych obrazów.
Termin "plastyka obrazu" jest starszy niż fotografia cyfrowa, a i nie jest ściśle związany z pojęciem "plastyki obiektywu". Obraz jest tworzony przez światło i to od niego zależy "plastyka obrazu", natomiast przetwornik- obiektyw, raz się sprawdzi, a raz nie w swej "plastyczności"- bo to zależy od światła.
Z dawien dawna z tzw. plastyki obrazu znane są canonowskie eLki, optyka Zeissa czy Olympusa, ale w ogóle jest mnóstwo obiektywów "z charakterem", które nawet jak nie robią super ostrych zdjęć, to robią ładne, właśnie plastyczne zdjęcia, bo ładnie oddają kontrasty i kolory. Plastyka obrazu tworzonego przez obiektyw jest niedefiniowalna, ale odczuwalna.