Podłącze się do wątku.
Lampę yn 568 EXII posiadam od kilku miesięcy. Do tej pory używałem jej z C 50D nie było z nią raczej większych problemów, a przynajmniej nie zauważyłem tego.
Wczoraj po raz pierwszy używałem jej podczas chrztu z c 6D + 24-105L Kościół (a raczej kaplica tymczasowa) ciemny. Założyłem więc lampę, palnik w górę + biały listek i "pstrykam" - zdjęcia mocno niedoświetlone. Podbiłem ekspozycję lampy na + 2/3 (aparat w manualu 1/100 f4 iso3200) Próbuję, jest w miarę OK, za chwilę przepala. Zauważyłem, że gdy obiektyw był na 24mm to lampa bez korekty świeci w miarę poprawnie, jednak wystarczyło trochę wydłużyć ogniskową i jeż niedoświetlone. Nie wiem jak miałem ustawiony zoom palnika, ale chyba na 24mm.
Następnie lokal - niezbyt wysoki, białe ściany i sufit - i znów to samo, jak 24mm to dobrze, jak wydłużę ogniskową to niedoświetlone.
Testowałem dziś w domu i podobnie. Palnik na wprost dobrze doświetlone, palnik w górę niedoświetlone, gdy założę na sanki nadajnik yn 622c i na niego lampę to wtedy jest dobrze.
Spotkał się ktoś z takim problemem?