Proboszcz ukradł studentowi filmówki aparat?

[jaś]

Oczywiscie ze sie z Toba zgadzam centur. Mnie ciekawi czy naprawde chcial zabrac czy tez chcial "przechowac" (by dac nauczke) a sytuacja wymknela sie z pod kontroli. W kazdym razie trzeba uwazac kto sie kreci kolo puszki bo nawet sukienki moga skrywac czarny charakter (szczegolnie jak facet sie w nie przebiera - chyba ze Szkot).

jaką nauczkę? szeryfem jest czy co? to jakieś wyjątkowo swobodne traktowanie prawa, jak uważa że ktoś popełnia wykroczenie to wzywa policję lub dokumentuje sprawę np. spisuje numer rej samochodu.

[becekpl]

ksieza chca papierek i swojej zgody na wykonaywanie zdjec/filmow
większość ludzi ma to w d##ie jak kolega centur(bo ON chciał trochę pofofcic mimo ze nie mial zgody)
a potem zdziwienie jak ksiądz się wnerwi( w końcu tez człowiek)
mentalność Kalego w całej krasie

[centur]

becekpl, czytaj uważnie moje posty. Papierek upowaznia do "filmowania uroczystości kościelnych" a krzątanina kilkanaście minut przed mszą nie jest takową uroczystością. Poza tym ksiądz wcześniej nie zabronił filmowania przed mszą ani nie wydał żadnego zakazu wstępu do kościoła który zresztą nie jest jego prywatną własnością. Tak więc waż słowa bo równie dobrze mógłbym go oskarżyć o propozycje korupcyjną czy próbę wyłudzenia....

[kaindox]

8 przykazanie- Nie kradnij,

Znasz chyba inną wersję dekalogu niż ta powszechnie obowiązująca.
Co to księdza to trafiłeś po prostu na złamasa, ja jak robiłem szwagrowi na ślubie to przed mszą zapytałem księdza czy nie ma nic przeciwko bo papierka nie mam albo czy ma jakieś szczególne życzenia. Poprosił żeby mu nie walić lampą w oczy i po problemie. Wyłudzanie 100 zł za brak papierka to chyba tylko na wsiach, gdzie nie ma możliwości zrobić "imprezy" w innej parafii. Konkurencja czyni cuda

[centur]

Znasz chyba inną wersję dekalogu niż ta powszechnie obowiązująca.

doprawdy ? sprawdź w wikipedii lub Pismie Świętym (Księga Wyjścia, rozdział 20)

--- Kolejny post ---

Co to księdza to trafiłeś po prostu na złamasa, ja jak robiłem szwagrowi na ślubie to przed mszą zapytałem księdza czy nie ma nic przeciwko bo papierka nie mam albo czy ma jakieś szczególne życzenia. Poprosił żeby mu nie walić lampą w oczy i po problemie. Wyłudzanie 100 zł za brak papierka to chyba tylko na wsiach, gdzie nie ma możliwości zrobić "imprezy" w innej parafii. Konkurencja czyni cuda

od rodziny młodych juz po fakcie dowiedziałem się że to jego stała praktyka a młodym powiedział że wybiera się na mecz Polski z Kostaryką w czasie Mundialu 2006, nie mnie go oceniać....

[kaindox]

doprawdy ? sprawdź w wikipedii lub Pismie Świętym (Księga Wyjścia, rozdział 20)

Katolików obowiązuje podział augustyński (katolicki) w którym "nie kradnij" to siódme przykazanie. A odwoływałeś się do katolickiego księdza

od rodziny młodych juz po fakcie dowiedziałem się że to jego stała praktyka a młodym powiedział że wybiera się na mecz Polski z Kostaryką w czasie Mundialu 2006, nie mnie go oceniać....

Czasem cuda się zdarzają jeśli o takich praktykach dowiedzą się przełożeni takiego księdza. No ale na wsi nikt donosu nie napisze bo mu potem ksiądz rozgrzeszenia nie da a co za tym idzie nie dopuści do sakramentów a nie daj boże na pogrzeb nie zezwoli (bo i takie cuda sie dzieją)

[centur]

Katolików obowiązuje podział augustyński (katolicki) w którym "nie kradnij" to siódme przykazanie. A odwoływałeś się do katolickiego księdza

cóż, ja uznaję tę prawdziwą, nie zafałszowaną wersję dekalogu z którego usunięto 2 przykazanie a 10-te rozbito na dwa aby liczba się zgadzała...

Czasem cuda się zdarzają jeśli o takich praktykach dowiedzą się przełożeni takiego księdza.

zaiste, chyba sam wierzysz w cuda ...

[kaindox]

(8 przykazanie- Nie kradnij, a na szczególną groteskę zasługuje fakt, że trzeba to przypominać księdzu )...

Powtórzę jeszcze raz: odwoływałeś się do księdza katolickiego a jego obowiązuje augustyńska wersja dekalogu więc w tym przypadku nie ważne co Ty uznajesz

zaiste, chyba sam wierzysz w cuda ...

A słyszałeś legendę o biskupie który kazał księdzom zrefundować parze koszty całego wesela, bo Ci jako ofiarę za wesele w stylu "co łaska" nie przyjęli 500zł tylko zażądali co najmniej 1000zł? Cuda się zdarzają, są kapłani i są księdza-urzędnicy.

[centur]

Powtórzę jeszcze raz: odwoływałeś się do księdza katolickiego a jego obowiązuje augustyńska wersja dekalogu więc w tym przypadku nie ważne co Ty uznajesz

uznaję dekalog w takiej wersji, w jakiej występuje on min. w katolickiej Biblii Tysiąclecia ale juz nie sprzeczajmy się o cyferki i mówmy więc o jednym z 10-ciorga przekazań...

A słyszałeś legendę o biskupie który kazał księdzom zrefundować parze koszty całego wesela, bo Ci jako ofiarę za wesele w stylu "co łaska" nie przyjęli 500zł tylko zażądali co najmniej 1000zł? Cuda się zdarzają, są kapłani i są księdza-urzędnicy.

nie, ale słyszałem o mnóstwie przypadków tuszowania przez hierarchów kościelnych po 1000-kroć cięższych grzechów wszelakiej maści popełnianych przez kler i jakość cięzko mi uwierzyć że księżą będą bardzo chętni aby donosić 'swój na swego'...

[kaindox]

nie, ale słyszałem o mnóstwie przypadków tuszowania przez hierarchów kościelnych po 1000-kroć cięższych grzechów wszelakiej maści popełnianych przez kler i jakość cięzko mi uwierzyć że księżą będą bardzo chętni aby donosić 'swój na swego'...

Pewnie masz rację bo Ci z powołania nie robią karier tylko zajmują się posługą kapłańską i nie mają czasu na zabawy w polityka. Ale jak hierarchia kościelna nie reaguje zawsze można napisać do mediów "polskojęzycznych", oni chętnie zajmują się takimi sprawami. I wtedy czasem cuda się zdarzają