Ja nadal będę twierdził, że firma Sigma ma problemy z kontrolą jakości.
Często słychać narzekania na nierównomierne rozmycie kadru (wystarczy poguglać).
Praca AF też pozostawia wiele do życzenia, bo jak zrozumieć często opisywane sytuacje typu: podpinałem w sklepie kilka obiektywów Sigma i wszystkie różniły się celnością.
To jak to jest kalibrowane w fabryce??? Jest tam jakaś kontrola produktu?
Co do ceny nowego Canona 17-55: dla mnie ponad 3 tys., to abstrakcja biorąc pod uwagę możliwości/wykonanie.
W tej chwili ceny używek są na poziomie 1700 zł. za sprawny, 2-3 letni sprzęt.
Używaną Sigmę bardzo trudno kupić, a jak już jest to w cenie około 1300 zł., nawet jeszcze z gwarancją.
Ale Canon ma prawdziwy, precyzyjny i cichy silnik USM, którym zamiata Sigmę 17-50.