Sorki, że to powiem, ale wiedziałem, że zawiodę się na dziale ślubnym.

Piszecie wiele, o kasie, o zdjęciach....oto wnioski:

- za fotografa trzeba zapłacić sporo bo przecież jak kosztuje to mało to to nie jest dobra fotografia ślubna
- czas oczekiwania na zdjęcia - nieskończoność, a jak oddajesz zdjęcia następnego dnia/tygodnia to na pewno jest to dno ( swoją drogą... tyle czasu zajmuje Wam naprawianie swoich zdjęć?)
- "my" jesteśmy super, a i inni nam tylko zabierają robotę, więc trzeba jeszcze bardziej podkreślić naszą wyjątkowość podnosząc ceny
- biedni ludzie w ogóle nie powinni robić sobie wesel skoro nie stać ich na fotografa
- wszystkie tutoriale są na necie, więc czego do cholery pytasz tu na tym specjalnie założonym wątku dla fotografii ślubnej?


Rozumiem, że jest to Wasz zarobek i każdy orze jak może, ale przestańcie się puszyć, bo skoro udzielacie się na forum i w tym akurat wątku, to nie po to aby ganić każdego pytającego się Was o radę człowieka ( bo przecież to potencjalny kradziej Waszych cieżko zarobionych pieniędzy).
Jak mając tyle antypatii dogadujecie się z klientem? Aaaa... już wiem... "on tylko płaci, ale to ja tu zadaję pytania"

Wstydźcie się.