A ja chciałbym zwrócić uwagę na kolejny aspekt subiektywnej oceny GO. Ostatnio wybrałem się na paradę aut zabytkowych w poznaniu. Jeden z samochodów stał na skrzyżowaniu ulic czekając w kolejce do wjazdu na rynek. Robiłem mu zdjęcie 35/1.4 na FF przy f/1.6 mając w tle całą długość jednej z ulic. W kadrze było auto i niewiele więcej. Przy przeglądaniu zdjęc w domu byłem lekko rozczarowany dużą GO, której nie chciałem. Teraz myślę, że gdybym stanął dalej z 200mm f/4 i złapał ten sam pierwszy plan miałbym dużo lepszą "przestrzenność" zdjęcia.

Po prostu zmiana perspektywy z powodu zastosowania długiej ogniskowej spowodowałaby, że tłem byłaby jedynie odległa część ulicy, czyli ta najbardziej rozmyta. Rozmyta część tła ze zdjęcia 35/1.4 w tym przypadku zajmowała by całe tło. To dlatego odruchowo sięga się po teleobiektywy chcąc uzyskać efekt małej głębii ostrości. Mimo, że matematycznie przy zachowaniu tego samego pierwszego planu, na który ostrzymy rozkład ostrości poszczególnych planów jest identyczny.