Filmowanie mnie nie kręci (czy raczej ja nie kręcę filmów? Jak kto woli ;-). Panoramy... to też niespecjalnie moja działka, choć kto wie. Jak napisałem, statyw potrzebny mi bardziej do zabawy w HDR - a pewnie w związku z tym będzie ze mną trochę podróżował. Samochodem, ale czasem i przy plecaku. Czyli - z tego co napisałeś - wynika, że ten Hama Traveller Comapct Pro z głowicą kulową byłby dla mnie lepszy. Waży niecałe 1400 g. Velbon DF-60 (nie-kula, 3D) jest nieco cięższy (choć z drugiej strony 400 gramów różnicy to nie jest tak dużo...).