Gwarancja to nie jest żaden bonus tylko ustawowy wymóg. W różnych krajach różnie to wygląda, ale wszedzie takowa funkcjonuje. Producent musi ją dać. Nie wiem natomiast jak to jest gdy sprzedaż odbywa się bez gwarancji i jest zaznaczone, iż z tego powodu cena 30%OFF.
W przypadku pominięcia oficjalnego kanału dystrybucyjnego gwarancji udziela sklep, lecz nie jest ona równoznaczna z producencką gwarancją. To sklep bierze na siebie odpowiedzialność i naprawia na własny koszt. Ale jest to ich dobra wola tylko, bo jeśli znajda klienta na tańszy sprzet bez gwarancji to równie dobrze moga sprzedać. Na brytyjskim rynku funkcjonuje wiele firm w których gwarancję można sobie dodatkowo wykupić w zakresie podobnym do gwarancji producenckiej aż do wszelkiego rodzaju NW. I nawet nikt nie pyta o pochodzenie sprzetu (USA, Azja czy EUropa).