Hi...
O ile wiem nie ma takiej zasady. W tych postępowaniach w których brałem udział - strony składały wniosek o obciążenie stron kosztami (a czasami nie. Sąd orzekał jak i kogo obciążyć. Kiedyś zresztą była sprawa gościa który sądził się z jedną gazetą kobiecą. Sąd orzekł że należy mu się wynagrodzenie ale obciążył go połową kosztów poniesionych przez gazetę (która oczywiście przedstawiła koszty zastępstwa procesowego itp). W tym przypadku gazecie wytoczono sprawę cywilną.
Pozwolę sobie na pewną subiektywną opinię. W Ustawie o PA ustawodawca naruszenie praw autorskich zagroził karami bezwzględnego więzienia. Widocznie uznał że waga tego rodzaju przestępstwa jest na tyle duża - że takie przestępstwo na to zasługuje. Brałem udział w postępowaniach w których korzystano z tego paragrafu. Mam nieodparte wrażenie że wola ugody w takim przypadku była bardzo duża. Co ważne - kwota ugody nie musi wprost oznaczać kwoty wynagrodzenia wynikającego z ustawy (chociaż zapewne jest jakimś punktem wyjścia).
Wszystko to oczywiście moje osobiste zdanie z którym możliwe że już za chwilę nie będę się zgadzał.
Pozdrawiam...