Cieszę się.
Szkło jest całkiem fajne. Jednak przed zakupem warto się zastanowić czy to 1.4 będzie potrzebne, bo C85 1.8 też będzie dobrym wyborem.
Bokeh ciężko mi porównać, bo C85 1.8 ani 85L nie miałem (miałem C100 f2 tylko, a 85 1.8 bawiłem się u kumpla). Wydaje mi się jednak, że bliżej mu do Lki niż do C85 1.8 jeśli chodzi o jakość obrazka, ale to są takie gdybania, bo optycznie 85 1.8 jest szkiełkiem, któremu raczej nic nie brakuje.
Samplami z netu się nie kieruję, bo każdy obiektyw potrafi pokazać skrajnie cudowny lub paskudny obrazek. Porównanie musi być zrobione w identycznych warunkach, żeby miało sens.
Zresztą zobaczcie sami jak to wygląda w Sigmie- http://www.swiatlem-malowane.pl/zdje...e/IMG_6415.jpg
(fota bez obróbki jakaś taka se)
Ogólnie, wiadomo, że obrazek z 85L jest nie do podrobienia i jeśli ktoś robi statyczne sceny to L-ka będzie najlepsza na ogniskowej 85mm. Sigma to jednak też kawałek fajnego szkiełka (i ciężkiego). Mój egzemplarz na f1.4 jest dość ostry. Bardziej już nie musi. Abberacje widać czasem w słońcu na jasnych przedmiotach (różowy kolor), ale nie była na tyle dokuczliwa nigdy, żebym musiał ją usuwać i aby była widoczna na papierze.