Mój zegarek do nurkowania też zalałem. Dowiedziałem się później, że powinienem zmieniać w nim co jakiś czas uszczelki, aby miał cały czas pełną sprawność ... Łódź podwodna zatonie dopiero, jak ktoś da d***: projektant, majster lub kapitan. Rozumiem więc, że uszczelniony i odporny na zabicie aparat uszkodzę jak go zaniedbam, albo wrzucę do morza. Jeżeli jednak unicestwi go zwykły deszczyk, to coś jest nie tak ... Można sobie w takim układzie kupić tańszy sprzęt i nie podniecać się, a przede wszystkim nie przepłacać za odporne magnezy, uszczelki itd