Strona 14 z 16 PierwszyPierwszy ... 41213141516 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 154

Wątek: 7D - uszczelnienia - ku przestrodze

  1. #131

    Domyślnie

    Odkopię temat. Dzisiaj fociłem 7D z podpiętym C 17-55/2.8 w śnieżycy, przez prawie 2 godziny. Pierwszy raz taki przypadek miałem, ale to konieczność była (fotografuję zarobkowo). Aparat co jakiś czas wycierałem szmatką, mimo to był zmoczony dość porządnie. Po sesji (jeszcze na dworze) sprzęt wytarłem dokładnie suchym ręcznikiem, zapakowałem do torby i po powrocie do domu już od 3 godzin sobie w niej leży. Teraz po tym co tu przeczytałem mam lekkiego stresa, że z aparatem może być coś nie tak. Tak sobie myślę, czy nie powinienem go teraz wyjąć i może jeszcze raz dokładnie osuszyć? Czy czekanie z tym do rana przypadkiem nie spowoduje jakiegoś problemu?

  2. #132
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Czy czekanie z tym do rana przypadkiem nie spowoduje jakiegoś problemu?
    Proroka by trzeba aby odpowiedzieć.
    Ja bym już wyjął aparat,w razie potrzeby przetarł i postawił w nie za gorącym przewiewnym miejscu.Można dla spokoju ducha pootwierać klapki ,wyjąć aku i niech stoi do rana.
    IMHO będzie ok.

  3. #133

    Domyślnie

    Dzięki za szybką odpowiedź. Twoim zdaniem obiektyw powinienem odpiąć? Aparat właśnie wyciągnąłem z torby, jest po prostu... wilgotny.
    Ostatnio edytowane przez briho ; 28-02-2012 o 21:28 Powód: Automerged Doublepost

  4. #134
    Uzależniony Awatar Zbyszko666
    Dołączył
    Jun 2008
    Miasto
    Śl.
    Posty
    970

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez briho Zobacz posta
    Dzięki za szybką odpowiedź. Twoim zdaniem obiektyw powinienem odpiąć? Aparat właśnie wyciągnąłem z torby, jest po prostu... wilgotny.
    Szkło również możesz odpiąć, ale nie jest to takie konieczne

  5. #135

    Domyślnie

    Dobra panowie, działam jak radzicie i zobaczymy czy aparat jutro "wstanie"

  6. #136
    Bywalec Awatar Arni
    Dołączył
    Feb 2012
    Miasto
    Rumia
    Posty
    136

    Domyślnie

    Czytam i nie wierzę
    Kilka lat biegałem w najróżniejszych "mokrych" sytuacjach z Aleksandrem E-520 z podpiętymi najróżniejszymi szkiełkami i nigdy nic złego się nie działo. Wycierałem aparat rękawem, bluzą, czymkolwiek, a on pstrykał i pstrykał. Nie wrzucałem go oczywiście do wody itd, ale nieraz porządnie zmókł.
    Niedawno pożyczyłem od Siostry 40D z C17-85 i spędziłem min. godzinkę na testach podczas opadów deszczu ze śniegiem. Aparat miałem powieszony na szyi i głównym moim problemem było ochronienie szkła przed zachlapaniem. Wróciłem do domu, sprzęt wytarłem i tyle - nic mu się nie stało.
    Od pewnego czasu usilnie zastanawiam się nad zakupem 7D, którego to solidność korpusu i uszczelnienia są jednym z kilku argumentów, dzięki którym miał on wygrać bój z 60D. Czyżby argument przestał istnieć ??
    Ostatnio edytowane przez Arni ; 28-02-2012 o 22:25
    EOS 60D + C50/1.8 + C24-105/4.0 L + S10-20/4.0-5.6 EX DC HSM + S30/1.4 EX DC HSM + T70-300/4.0/5.6 SP Di VC USD
    Metz 50 AF-1 + Hama Traveler Pro
    E-system przeszedł do historii ...

  7. #137

    Domyślnie

    Dwa lata temu fotografowałem Procesję Krzyżową w Warszawie i cały spektakl związany z tym wydarzeniem. Pogoda była pod przysłowiowym burkiem - po prostu lało. Cały sprzęt (7D z gripem, 16-35 II i 580 II) był mokry. W drodze do auta stwierdziłem, że ostatnią rzeczą pożądaną w tym momencie będzie zapakowanie sprzętu w tym stanie do torby. Jeżeli mókł przez przeszło dwie godziny, to wytrzyma jeszcze 10 minut. W samochodzie sprzęt pozostał na siedzeniu, aż do powrotu do domu, potem jeszcze trochę poleżał na biurku. Dzięki temu mógł swobodnie odparować i wyschnąć, na co nie miałby szans będąc szczelnie zapakowany w torbie. Działa do dziś bez żadnego zająknięcia.
    Pstrykadełka, słoiki, staza, cztery duże koła i trzy anteny.

  8. #138
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Od pewnego czasu usilnie zastanawiam się nad zakupem 7D, którego to solidność korpusu i uszczelnienia są jednym z kilku argumentów, dzięki którym miał on wygrać bój z 60D. Czyżby argument przestał istnieć ??
    Udało mi się zalać markowy zegarek do nurkowania.To i z aparatem może się udać.
    Mam jedynkę i niektóre obiektywy uszczelnione ale tym bardziej uważam i niepotrzebnie nie ryzykuję.Bo i po co .Łodzie podwodne też toną IMHO.

  9. #139
    Bywalec Awatar Arni
    Dołączył
    Feb 2012
    Miasto
    Rumia
    Posty
    136

    Domyślnie

    Mój zegarek do nurkowania też zalałem. Dowiedziałem się później, że powinienem zmieniać w nim co jakiś czas uszczelki, aby miał cały czas pełną sprawność ... Łódź podwodna zatonie dopiero, jak ktoś da d***: projektant, majster lub kapitan. Rozumiem więc, że uszczelniony i odporny na zabicie aparat uszkodzę jak go zaniedbam, albo wrzucę do morza. Jeżeli jednak unicestwi go zwykły deszczyk, to coś jest nie tak ... Można sobie w takim układzie kupić tańszy sprzęt i nie podniecać się, a przede wszystkim nie przepłacać za odporne magnezy, uszczelki itd
    EOS 60D + C50/1.8 + C24-105/4.0 L + S10-20/4.0-5.6 EX DC HSM + S30/1.4 EX DC HSM + T70-300/4.0/5.6 SP Di VC USD
    Metz 50 AF-1 + Hama Traveler Pro
    E-system przeszedł do historii ...

  10. #140

    Domyślnie

    W nawiązaniu do tego co pisałem wczoraj - aparat żyje Mam nadzieję, że w przyszłości z tego "zalania" nie wynikną jakieś niemiłe niespodzianki. A żeby było śmieszniej, to znalazłem schowaną głęboko w szufladzie folię przeciwdeszczową na aparat, którą zakupiłem chyba z 2 lata temu i kompletnie zapomniałem, że posiadam coś takiego. Następnym razem nie zapomnę jej użyć

Strona 14 z 16 PierwszyPierwszy ... 41213141516 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •