To jeszcze poproszę jedną poradęNa co zwrócić uwagę przy zakupie używanego 5d?/ do jakiego przebiegu go kupić?/ czy warto kupić aparat po wymienionej migawce?
Z góry dzięki za odpowiedzi![]()
To jeszcze poproszę jedną poradęNa co zwrócić uwagę przy zakupie używanego 5d?/ do jakiego przebiegu go kupić?/ czy warto kupić aparat po wymienionej migawce?
Z góry dzięki za odpowiedzi![]()
Ostatnio edytowane przez drac ; 23-12-2011 o 15:32
Canon 5D, C50/1.4, METZ 58
Na cenę powinien mieć wpływ stan aparatu,wiek,przebieg.
Najlepszym wyjściem jest przegląd i ocena w serwisie.
Dobrze jest oglądać z kimś kto używa tego aparatu i może porównać ze swoim.
Bezwzględnie sprawdzić stan matrycy [brak rys,uszkodzeń].
Wymiana jakiejkolwiek części w serwisie to nic złego.Przy pewnym przebiegu nawet plus.
Koniecznie potwierdzić przebieg w serwisie i zamówić raport błędów. Po nr seryjnym można sprawdzić czy sprzęt był serwisowany i co było wymieniane(żytnia), no i sprawdzić na liście kradzionego sprzętu. Aparat mógł być serwisowany gdzie indziej niż żytnie wiec takiej historii serwisowej może nie mieć. Warto sprawdzić stan śrubek czy mają farbę bo jeśli są obdrapane a body jest w stanie w dobrym to prawdopodobnie było coś grzebane w środku. Tak jak napisał janmar bezwzględnie sprawdzić stan matrycy. Najlepiej otworzyć migawkę i zobaczyć czy nie widać jakiś zadrapań i przebarwień. Dodatkowo polecam strzelić kilka fot jasnego tła na f 22 wtedy widać każdą ryskę i wszystkie śmieci na matrycy. Najlepiej kupić z przebiegiem poniżej 100.000. Wtedy będzie jeszcze canonowska gwarancja na migawkę.
Zmiany w 5Dmk2, jeśli nie kręcimy filmów, nie są tak istotne. Lepiej kupić stare 5Dmk1, a różnicę wsadzić w obiektywy lub lampy - efekt będzie lepszy. Może mk3 wniesie jakieś znaczące zmiany, ale patrząc na politykę Canona można powątpiewać. Stare 5D, mimo wieku i braku różnych bajerów, nieźle się trzyma. A odszumianie można zrobić na kompie.
Jeżeli aparat ma służyć na dłuższy czas moim zdaniem nie warto - w aparacie nie tylko migawka może paść. Bez problemu można dostać teraz 5d z potwierdzonym przebiegiem 20-30 tys. więc moim zdaniem lepiej dołożyć te 2 czy 3 stówki i kupić aparat, który nie był zbyt mocno eksploatowany.
W przypadku 5D można zwrócić też uwagę na stan sanek. Czarna farba się ściera, jeżeli ktoś pisze, że stan migawki szacuje na oko w granicach 5 tys a stopka jest zajechana sugeruje, że już coś śmierdzi ze stanem licznika.. no chyba, że ktoś nie robił zdjęć tylko podpisał i odpinał lampę dla zabawy
Sam od jakiegoś czasu polowałem na "idealne" 5D. Kiedy je kupiłem ceny "Kup teraz" za niezajechaną sztukę wahały się w granicach 4tys., udało mi się wylicytować body z przebiegiem 7tys, stan ideał - żadnej ryski, wszystko czyste, jak nowe za 3350zł, gratis torba, której cena sklepowa waha się między 300 a 400zł.
Jeżeli nie zależy Ci na czasie celuj w aukcje - z reguły ich ceny dochodzą znacznie niżej niż ceny "Kup teraz".