Prawda jest taka że rynek jest rozdrobniony i będzie się kurczył. Zarówno dla tych za 800 zł jak i 8 000 zł klientów będzie coraz mniej. Ludzie żyją na kocią łapę a i weselicho wyprawić teraz będzie mało kogo stać. Pierwsze oznaki już widać - popatrzcie na ogłoszenia w dziale giełda czy Allegro cyt. "miałem zająć się ślubami ale rezygnuje". Taka prawda.