Witam. Od jakichś ~dwóch lat mam C 1000d i kitowy obiektyw, no i często czułem "braki" tak ułomności aparatu(choćby niskie używalne ISO), jak i obiektywu(od "zasięgu" po jasność). Teraz chciałem coś zmienić i nie do końca wiem co. Mój budżet to około 3 tys zł(mogę wyłożyć do 4) i planowałem zakupić obiektyw: Tamron SP AF 70-200 mm f/2.8 Di LD (IF) MACRO, który uznałem za jako tako uniwersalny(wiem, że co jest do wszystkiego to jest niczego, niemniej jednak do czegoś z powodu cięcia budżetu trzeba się uciekać), może nie ma najszybszego AF, ale można chyba uznać, że 70-200 jest jako tako uniwersalne, f/2.8 też jest chyba ok. Jak czytam testy to od tak popularnego Canona 70-200 najbardziej różni się AF i ceną(o połowę). Z drugiej jednak strony jest ten nieszczęsny Canon 1000d i wątpliwość, czy obiektyw da z siebie wszystko, no i już dotąd znane problemy z ogólnie pojętą kiepskością, którego mógłbym zastąpić Canonem 60D, który w testach jest chwalony za pracę na wysokim ISO choćby.
Pewnie istotną sprawą jest do czego służy mi aparat. Otóż do rzeczy wszelakich, od zwykłych zdjęć rodzinnych, przez fotoreporterskie zabawy w foty jakichś marszów, fotografie nieba. Do wszystkiego i do niczego konkretnego. Generalnie do zabawy, ale próba robienia zdjęć na koncercie nie zakończyła się niczym dobrym
(Myślałem, żeby ewentualnie do nowego body na razie dokupić jakiś manualny obiektyw i zbierać na takiego tamrona)