Dokładnie jak mówi poprzednik, nie wiem czemu wszyscy uparli się na gruszki z apteki!
Po pierwsze jak ma talk w środku to tylko sobie bardziej zapaskudzisz wnętrze body. Najpierw trzeba taką gruszkę umyć w środku. ALE porównywałem gruszkę aptekarską i fotograficzną i jest różnica. Ta przystosowana do foto ma naprawdę silny podmuch a nawet regulowany kąt "dmuchawki", tamtą aptekarską nie chciałoby mi się czyścić tych urządzeń do jakich je używam.
Kosztowała 39zł i wymiata... dobrze kurz ;D mój fav - Giottos Q-Ball Air Blower