Nie wiem, co to za cudowny płyn ten Eclipse, ale ja robię tak: Wyciągam z pudełeczka patyk do dłubania w uchu. Szybkim ruchem opalam waciki nad zapalniczką, aby pozbyć się odstających włosków. Następnie waciki nasączam izopropanolem. Akurat mam go w atomizerze, bo jest z zestawu do czyszczenia optyki CD. Otwieram migawkę i dmucham gruchą aby odpadło, co może samo odpaść, w tym czasie waciki na patyczku lekko podsychają. Następnie czyszczę matrycę wacikiem na patyczku i drugim wacikiem poprawiam. Tą metodą czyściłem zupełnie zafajdane matryce i zawsze był znakomity efekt. Tanio jak barszcz i skutecznie. Polecam.
Mały edit:
Obejrzałem ceny płynu, szpatułek i pędzelków. 200pln za "cudowny" pędzelek i 60pln za równie "cudowny" płyn to jest walenie w ......... tu nie piszę w co, bo znowu kartkę dostanęa jak wiadomo, krytyka dziwnych zachowań na CB jest wzorcowo tępiona
![]()