Jest pierwsza oficjalna informacja:
https://cweb.canon.jp/eos/rf/lineup/rf24-105-f4-71/
https://youtu.be/ki-S7DhiYYQ
Premiera planowana jest na połowę kwietnia 2020 r
Wersja do druku
Jest pierwsza oficjalna informacja:
https://cweb.canon.jp/eos/rf/lineup/rf24-105-f4-71/
https://youtu.be/ki-S7DhiYYQ
Premiera planowana jest na połowę kwietnia 2020 r
7.1, taki psikus.
NIEPOROZUMIENIE. Totalne. W 1996r. mieli bardziej rozsądne podejście: https://www.optyczne.pl/12-Canon_EF_...obiektywu.html i ważył 385g.
7.1 is the new 5.6
taki klimat :/
https://www.optyczne.pl/14607-news-C....1_IS_STM.html
400$ - podejrzewam że w "kicie" będzie dużo mniej.
Dawno powinni to wypuścić. Najlepiej w momencie premiery RP.
Jednakoż bardzo ciemny ma ten długi koniec. Rzekłbym, że nie przypominam sobie takiego czegoś w natywnej szklarni EF nawet na bardzo długich ogniskowych. No i tym większe zaskoczenie, że bagnet RF miał mieć tyle zalet w konstruowaniu jasnych szkieł, a tu taka schwarze Loch.
Ciemne i absurdalnie drogie szkło. Ile to będzie u nas kosztowało, 2k ?
tanio to juz było
no juz nie robmy sobie jaj z pogrzebu.
kita EF-M 15-45 tlumy kochaja, mimo ze w dlugim koncu ma f/6.3 a pod wzgledem ostrosci jest tam w glebokiej du* (w zasadzie to powyzej 30mm jest placz i bol zebow). to cos wyzej zapewnie nie bedzie namiastka optyki w dluzszym koncu, przy 70mm (odpowiednik cropowego 45mm) nie bedzie ciemniejsze niz f/6.3 i jakosc wykonania bedzie pewnie lepsza niz EF-M 15-45.
za 400$ nikt tego nie kupi, poza frajerami, ktorzy napaleni na bezlustro dali sobie do RP wcisnac 24-240. a w kitach to bedzie szklo za 250~300 $. no to nie jest to jakas tragedia... tylka nie urywa, ale tez nie ma co plakac, mnostwo amatorow bedzie mialo maly i lekki zestaw
chyba wolalbym juz starego i malego 28-105 3,5 - 4,5. usm
af winen dzialac prawidlowo w ML , przynajmniej jest maly , lekki i jasniejszy.
od pazdziernika do lutego w zaadzie nie mialem mozliwosci fotografowania na przyslonach ciemniejszych niz 5,6 , ze wzgledu na slabe swiatlo o tej porze roku na naszych szerokosciach geograficznych. fanem wysokich ISO nie jestem - traktuje to jako zlo konieczne . Coz za sens kupowac matryce o dobrych osiagach po to, by je pozniej niweczyc wysokim iso ? ( juz pomijam , ze wypada przymknac przyslone przynajmniej o pol stopnia by ograniczyc te najmocniejsze bledy otwarcia )
ostatecznie to nie bedzie obiektyw o rysunku high end , a jesli juz na Taki kompromis jakosciowy bym sie decydowal , to rownie dobrze moze to byc stary 28-105. Roznica w obrobce to zapewne byloby nieco mocniejsze ostrzenie i wyzszy Kontrast , a obraz bylby praktycznie identyczny.
obiektyw 105 7,1 jest na grecje.
mialem kiedys aparat o zblizonej jasnosci optyki - pamietam jak dzisiaj - nazywal sie Ami 2 i kosztowal 150 zlotych.
troche wiem jak sie fotografuje tak "jasna" optyka.
Dokładnie tak. $400 to u nas będzie spoko 2k zł. I w zasadzie RF 24-105 f4-7,1 już ma zaklepane miejsce w historii, podobnie jak Canon EF 38-76/4,5-5,6 zwany "denkiem od słoika".
Ciekawostką jest, że np. Tamron może wypuszczać do ML lekkie, uszczelnione i świetne optycznie szkiełka typu 28-75 mm ze stałym światłem 2.8 w całym zakresie poniżej 3k zł.
Jest już pierwszy test RF 24-105 f4-7,1 w warunkach laboratoryjnych:
https://external-waw1-1.xx.fbcdn.net...DXjwCAWDdq9Ngl
z RP będzie kosior dla travelerów co nie telefocą za dużo (o ile nie sp*** rozdziałki). 1kg zestaw FF, gitara.
C24-105/3.5-5.6 za 1,5k właściwie nie przyjął się zupełnie. Znakomity RF24-105/4L bedzie dalej zamiatał w tym sektorze. Tego ciemnego nikt nie kupi.
[emoji23][emoji23][emoji23]
z perspektywy kogos kto wie co potrafi cropowa matryca 24Mpix z dobra stalka, to oczywiscie ciezko mi sie z tym nie zgodzic. jak widze co M5 generuje po zapieciu 32/1.4 (czy nawet EF 50/1.4) a potem porownam to z tym co ta sama matryca wyrzyguje z 15-45, to zwyczajnie rece opadaja i pada kilka milych slow w strone Tokio
z drugiej strony jest tez taka perspektywa - ten 15-45 kosztuje srednio kolo 100$ przy zakupie z korpusem i dokladnie ta dziure pomiedzy 15mm a 22mm zatyka calkiem dobrze, bo tam jest niespodziewanie jak na kita ostry.
tak samo pewnie ma dzialac ten ciemny RF 24-105. kupujesz RP z mala stalka 50/1.8 na szyje, a miedzy tabletem i kanapkami w plecaku na wszelki wypadek jedzie tani zoom, gdyby trzeba bylo cos szerzej obrocic. albo w bardzo dobrym swietle cos wezej :mrgreen:
Mam pytanie czy ktoś może miał okazja sprawdzić ten obiektyw? I porównać np. Z ef 24-105 3.5 - 5.6?
Ale po co ktoś miałby kupować, używać i porównywać plastikowy, ciemny amatorski obiektyw w chorej cenie za 1.600 zł ?
Na rynku są już dwie wersje EF 24-105mm f/4 L IS USM. Wersja pierwsza spokojnie od wzięcia za 1.200 zł https://allegro.pl/zakonczone?string...&price_to=2000
Trzeba być naprawdę desperatem, aby kupować droższe amatorskie szkło z ciemnica na końcu zakresu mając w systemie tańszą L-kę ze stałym światłem F/4.
Przy okazji zapytam, czy uwierzyłbyś temu komuś używającemu ef 24-105 3.5 - 5.6 z Canonem 600D, że: to "cud miód i orzeszki" ? Oda razu mogę Ci odpowiedzieć, że ktoś posiadający RF 24-105 f4-7,1 napisze Tobie, że jest "najlepsiejszy" ;)
Poważna wada tego zooma to to, że w zestawie z R lub RP eliminuje adapter EF-RF .
Aktualnie w zestawie z R (bez adaptera) ten RF24-105/4-7.1 wyceniany jest na 500 PLN. O tyle droższy jest kit od body.
A ten obiektyw to da się jakoś sensownie sprzedać? Czy trzeba oddać go za darmo?
Ja nie mam tego obiektywu, tylko gdybam sobie ze R6 jest do kupienia z tym obiektywem, tylko on mi do niczego sie nie przyda. Mam Rf 24-105/4, mam redukcję ef/rf i troche szkiel ef
Ponieważ do Dalmacji nie zamierzam tachać Sigmy 60-600 czy 70-200 2.8 - więc wpadłem na szatański pomysł upolowania RF 24-105 f4-7,1 w cenie dobrej Whisky ;). Udało mi się za 700 zł oem z zestawu od R'ki kupić (czyli tyle ile np. butelka Kavalan Sherry Cask Solist). Jak ktoś nie lubi alkoholu to niech będzie w cenie dobrego filtru na 105 mm i zamiennika aku :). Z wyglądu nie jest źle - nikonowskie kity czasami gorzej wyglądały - nie ma luzów, nie klekocze nic, jak się tubusu nie wysunie to oszczędności nie widać :). Wiadomo że to nie "czerwony pasek" ale ma to na 24 mm f/4, 35 mm f/4.5 przy 50 mm to już f/5 ale na spacer w dzień starczy (z promocji za 1zł - R 50mm f/1.8 więc na wieczór w kieszeń się zmieści). Tam gdzie jadę raczej jest dużo słońca, stabilizacja działa w pełnej opcji więc 1/30 s można z ręki robić, AF działa - jak za 700 zł zł 24-35 mm w f/4-f/4.5 lekkie małe biorę :).
Do tego zobaczymy w praniu czy z 74-105 mm da się coś wyciągnąć ale z tego co widzę R5 ma profil zniekształceń tego szkła więc mam nadzieje że pstryknie lepsze niż iPhone12 ;) .
ps. obecnie za EF 24-105mm f/4 L IS USM w dobrym stanie bez luzów trzeba szykować bliżej 2000 zł i nie jest łatwo znaleźć zadbaną sztukę :( .
Ciekawie bedzie się czytało wrażenia z wyników pracy tym modelem za butelke 'łychy'.. :)
Może się okazać że na trzeźwo się nie da ani pracować ani później oglądać :lol: a poważnie wiele rzeczy można w postprodukcji poprawić tym bardziej że R5 daje trochę danych. Sportu/lotnictwa tym nie będę robił - na wycieczki starczy nawet filtra się nie opłaca na to zakładać bo jeszcze światło zabierze ;) a przy tak szerokiej ogniskowej przynajmniej nie trzeba zdejmować - syf do matrycy nie wpadnie ;). Jak wrócę to coś napiszę.
ps. Jak patrzę po sklepach ceny po 2000 zł to chyba bym tyle nie dał :).
Jak za taką cenę jako urlopowy słoik w słonecznej Dalmacji sprawdziło się. Gmerać i przepinać nie trzeba więc matryca czysta - winieta na 24 potężna ale programy mają profil tego szkła. AF ogarnia ludzi, latające mewy z płynącego statku. Oczywiście 600 mm zabrakło jak samotny delfin pluskał w promieniach zachodzącego słońca ale co zrobić musiałbym osobny plecak nosić [emoji23].
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hej. Zaatanawiam sie nad pewnym zjawiskiem. Z moich obserwacji po uzywaniu tego szkla, wylania sie pewna hipoteza. Chodzi o to ze obraz ktory dają szkla RF (ten kit tez), rozni sie od obrazu uzyskanego na szklach EF. Czy ktos ma podobne odczucia? Moze konkretniej - wieksza ilosc szczegolow na RF. Uwaga... porownywalem 35mm z tego kitu do 35mm mark2 ef...
Wracając do tematu przewodniego wątku czy jakiś posiadacz użytkownik byłby w stanie podesłać jakieś sample na 24 i w okolicach 28 mm?
Coś mi się wydaje, że następuje pewna zmiana paradygmatu. Dawniej, w erze lustrzanek analogowych, większa jasność obiektywu pozwalała obserwować jaśniejszy obraz na matówce, ale te jaśniejsze obiektywy były często dość słabe na pełnym otworze i trzeba je było przymykać dla osiągnięcia dobrej jakości zdjęcia. W tym momencie ich pełna jasność nie była wykorzystywana, ale i tak górowały nad ciemniejszymi o 1-2 EV, bo te ciemniejsze też najlepiej było przymknąć. I tu dochodzimy do pewnej reguły: głębia ostrości może być duża, może być mała, ale nie może być byle jaka, nie może być "jaka wyjdzie". Usilne próby robienia zdjęć przy pełnej dziurze kiepskimi obiektywami albo nie dają nam oczekiwanej jakości ze względu na ostrość (gdy obiektyw jest jasny) albo ze względu na ni przypiął- ni wypiął GO, gdy obiektyw jest ciemniejszy. Publika zawsze lubiła zdjęcia ostre we wszystkich planach, dzięki czemu swojego czasu wielkie powodzenie miały kompakty, a dzisiaj telefony. Obiektywy bardzo jasne dają pełną gamę możliwości sterowania GO, ale one zawsze były, są i będą wielkie, ciężkie i drogie, więc nie mając do dyspozycji tej pełnej gamy przesłon lepiej może jest robić zdjęcia z dużą go jeszcze bardziej przymykając obiektyw do f/8-f/16, niż się wkurzać, że tej małej GO się nie da osiągnąć?. Jasność obiektywu ze względu na jasność obrazu na matówce nie ma zastosowania w ML, a resztę załatwia stabilizacja.
Obiektyw 4-7,1/24-105 mm na FF jest odpowiednikiem obiektywu 2,5-4,5/15-66 mm na APS-C. Jest taki na APS-C? Ano nie ma.
Nie to samo, bo wszyscy dostają sraczki na punkcie ogniskowej 24 mm lub jej ekwiwalentu na canonowskie APS-C, czyli 15 mm. Jeżeli już, to EF-S 3,5-5,6/15-85 mm, ale tu jest ciemniej.
Dlatego napisałem „prawie”. ;)