Tu jeszcze ciekawy wątek :mrgreen:. http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=5226 Bidak chyba sprzeda Ds-a :lol:.
Wersja do druku
Tu jeszcze ciekawy wątek :mrgreen:. http://forum.fotopolis.pl/viewtopic.php?t=5226 Bidak chyba sprzeda Ds-a :lol:.
Nie sądzę, by Pentax był w najbliższym czasie zainteresowany FF. Pokazuje to chociażby roadmap nowych szkieł. Przyszłość korpusów raczej wydaje się już ustalona: APS-C. Większa matryca to już raczej wspomniany 645D.
Niestety, wg wstępnym ustaleń, nie będzie na tym PMA premiery tego korpusu (wrrrr....), bowiem cała para poszła na DSLRy. Ma się za to pokazać jeszcze jeden (dwa?) korpus małoobrazkowy. Trwają spekulacje, czy będzie to puszka entrylevel z obsługą SDM czy też coś wyżej niż Kadyszka. Jedno wydaje się pewne: Pozostanie nazwa Pentax (nie będzie luster Hoya-Pentax).
oby to byl wyzszy model bo wtedy bedzie to oznaczalo ze Pentax chce robic cos wiecej niz entry level. chociaz sama K10 trudno nazwac entry level. to taki troche biedniejszy D200;)
Dlaczego biedniejszy i dlaczego d200? :)
a bedzie to cos wiecej niz takie mikro-upgrade'y jak swego czasu miedzy istDS a istDS2, wzglednie istDL a istDL2 (gdzie i tak wszystkie cztery nie roznily sie jakos wybitnie od siebie)? bo tam to Pentax naprodukowal od groma nazw, przy roznicach w korpusach jeszcze mniejszych niz ma to w zwyczaju nawet Canon
stawialbym na K100 i K110 z wpakowanymi matrycami 10Mpix, a ficzerowo to samo z dokladnoscia do niewartych grzechu zmian w folderach
Akustyk - być może masz rację (choćwolałbym, by tak nie było), ale prócz owej matrycy to jednak przede wszystkim sądzę, że dodadzą styki pod SDM. Zresztą ludzi u nas bardziej interesuje to, po ile będą owe nowe słoiki: DA* 16-50/2.8 ED AL [IF], DA* 50-135/2.8 ED [IF], DA* 60-250/4 ED [IF]
SDM to ten pentaksowy AF z silnikiem w szkle?
wydaje mi sie, ze tutaj Pentax nic nie ma do stracenia i raczej musi dac te styki w kazdym nowym body, zamiast bawic sie w kastrowanie mozliwosci. doraznie, w interesie firmy jest chyba bardziej zachecanie do lepszych obiektywow niz lepszych korpusow jak to np. zrobil Nikon. zwlaszcza, ze K10D jest w takiej cenie, ze jak ktos chce to sobie kupi.
na moje oko to Pentax jest jedna z tych nielicznych firm, ktore ficzery raczej rozdaja niz ograniczaja, wiec stawiam na SDM w K100-2 i K110-2, czy jak to sie bedzie nazywac :)
jedno pytanie, bo moze przeoczylem: czy byla jakas wzmianka o kitowym sloiku z SDM-em? moge sie mylic, ale rzucenie takiego cheapo-demo byloby swietnym posunieciem marketingowym ze strony Pentaksa.
wydaje mi sie, ze rozbudowa o szybki AF to jest oczywisty krok po wprowadzeniu SR-a. razem dostajesz kombo do focenia w najpodlejszych warunkach zdjeciowych. w srodku niestety tylko matryca Sony, ale przy tych nowych 10Mpix od ISO 800 mozna pracowac. a z SR-em na 2-3 dzialki to jest potezna swoboda fotografowania w slabszym swietle
Oczywiście z tym to żart był, AF był jak dotad najwiekszą bolączką Pentaksów. Osobiście często przeczłączam na ręczne ostrzenie, bo moje wiertarki doprowadzają czasem do rozpaczy. Niemniej możliwość stosowania szkiełek sprzed 30 lat, z zachoweaniem potwierdzenia ostrości (w trybie AF, ustawionym na korpusie, działa to nawet tak że nie pstrykniesz zdjęcia jak ci aparat nie potwierdzi zlapania tejże ostrości) uważam za największa zaletę systemu Pentax. No ale ja używam tylko kliszaka i póki co nie spieszno mi do cyfry tego producenta, choć przedmiotowe K10D kusi nieco :)
Na ten czas nie ma wzmianki o kicie z SDM. Zgadzam się całkowicie z Tobą, że byłby to świetny krok. Ale najpierw musiałaby powstać pucha entry ze stykami pod to. Zresztą nie ma się co zastanawiać i gdybać - zobaczymy już za kilkanaście dni.
Opcja z puszką pozycjonowaną ponad K10 jest dość ciekawa. Zastanawialiśmy się, czym puszka owa powinna kusić, by wydać na nią więcej kasy. Zapewne najkrótszy czas 1/8000, czas synchro 1/250, gnizadko synchro, 5-6 fps, wyższe ISO i... wymienna przez serwis matryca nowszą.
Też mi sie tak wydaje że jak mają średni format w ofercie to na grzyba im potrzebny FF. Co do zmiany nazwy to też sądzę że póki co korpusy będą się nazywać Pentax. Pytanie czy Hoya nie zdecyduje się z czasem na sprzedaż działu foto razem lub bez nazwy.
Te nowe szkiełka to na pewno wielki plus dla systemu. Pytanie ile będą kosztować? Co do puszki pozycjonowanej wyżej od K10D to bym się nie spodziewał. Choćby dlatego że znów żeby mieć te 5 kl/s potrzeba nowej matrycy czyli praktycznie cały korpus od nowości. A to jednak mnóstwo wydatków.
no ale juz tylko w ta strone moga pojsc - niezej nie za bardzo:D
ciekawe ile te nowe szkielka maja kosztowac. bo jak ten szeroki ma byc w cenie 16-35 to jakos nie za bardzo mi sie to widzi...
no tak ale to szklo ma byc uszczelniane i miec ichnego USMa
Są już znane ceny szkiełek:
http://www.popphoto.com/p...new-lenses.html
czyli:
Pentax-DA* 16mm-50mm F2.8 - $899.95
Pentax-DA* 50mm-135mm F2.8 - $999.95
plus zapowiedzi:
smc Pentax-DA* 200mm f2.8 ED IF SDM
smc Pentax-DA* 300mm f4 ED IF SDM
smc Pentax-DA* 60-250mm f4 ED IF SDM
smc Pentax-DA 35mm f2.8 Macro Limited
w okolicach czwartego kwartału.
Cóż - myślę, że cen możecie nam pozazdrościć...
No owszem, ale bez uszczelnień i silnika.
no z tym silnikiem to chyba przesadziles. "jakis" w Canonie na pewno bedzie, bo nie da sie inaczej :)
co do uszczelek - jesli bedzie klasyczna obudowa Tokiny, to na docelowa polke odbiorcow szkielko spokojnie ujdzie :) deszczyk przetrzyma, w sniegu nie padnie, a jak zajdzie potrzeba to sie sledzie wbije od namiotu, albo gwozdzik na antyrame w sciane :mrgreen:
Wiem, wiem - zawsze podziwiałem obudowy AT-X Tokiny. Ale nie wiedziałem, że produkują szkła z silnikami do Canona czy Nikona. Poza tym największą wadą Tokiny 50-135 (przynajmniej wg Optyczne.pl) są bliki. Z SMC Pentaksa prawdopodobnie zostanie to wyeliminowane. Co ciekawe. Mimo iż Tokina i Pentax wspólnie opracowywali formułę optyczną, to Tokina ma 1 elementSD, natomiast Pentax 3 szkła ED.
I jeszcze jedno - szkła te, prócz napędu SDM, będą obsługiwane przez śrubokręt z puszek nie mających styków PZ.
mi siępodoba to 60-250.
tylko szkoda że światło 4.
:(
Czytałem, czytałem i czytałem... aż się tym zmęczyłem.
Jutro kupię K10D i wszystko się wyjaśni.
No chyba, że przez noc mi przejdzie.
Logika nakazuje zakup 5D, ale nie jest to takie proste z powodów czysto finansowych.
Nie zamierzam wychodzić z systemu Canon. Dlatego mimo, że mam już kupca na moje 350D, ciągle go używam i kocham ponad wszystko. Chętnie wymienię ten aparat, na 30D albo ostatecznie na 400D (mam grip i aku, to mnie trzyma przy tym wyborze).
Pentaxa chcę dla właściwości jakie ma po podczepieniu do niego manualnych szkiełek.
Nikon D200 bardzo mnie pociąga. Zastanawiam się cały czas, czy nie przesiąść się na tę puszkę i tak już pozostać, zapominając o Canonie. Tylko wewnętrznie czuję jakiś wstręt do samego siebie, bo przecież to Nikon! :)
I tak właśnie stoję dzisiaj przed wyborem:
Pentax K10D - jeśli kupię to i tak zostanę w systemie Canon
Nikon D200 - jeśli kupię już nie będę Canonierem
Canon 30D - ciągle nie jestem przekonany do tej puszki... chyba czekam do sierpnia.
I jeszcze jedno. Nie wiem dlaczego tak się uparłem na zakupy :)
Zobacz zdjęcia z piątki de a później wybór stanie się prosty. Dozbieraj pieniądze.
Koniec OT.
oddech, a czy jesteś aż na takim głodzie aby podejmować decyzję w tym momencie? Ja bym poczekał na 40D bo będzie do września na 120%
EDIT: zastanów się odnośnie D200 jakie szkła chciałbyś kupić aby go wykorzystać. Będziesz musiał zbudować od zera system, a dobre szkła Nikona są naprawdę bardzo drogie.
I właśnie dlatego na 90% kupię Pentaxa. Bardzo czekam na 40D. 30D totalnie do mnie nie przemawia.
A 5D z całym szacunem, marzę o tym sprzęcie, ale cena jest nie do przeskoczenia. Przynajmniej w tym roku.
A D200 traktuję jak zamiennik 5D (choć to nie jest FF). Póki co, nie kupuję niczego. Dopiero jadę na dogłębne oglądanie.
oddech, nie zmieniaj systemu !!! Ja, po krótkim "skoku w bok" (Olek E-300), wróciłem do Canona (30D), Olka przekazując żonie. Taka to ze mnie szuja - z własnej żony zrobiłem Olympusowca ;)
Oddech jeśli kupisz to będzie fajnie pomacam Twój sprzęt ale tym zakupem oddalasz się od 5D.
Biorąc pod uwagę wszystkie pros i cons:
Nie kupię 30D. Wolę się bujać z 350D i marzyć o następcy 30D.
Nie kupię 5D ponieważ nie potrzebuję takiego cuda, a poza tym to już zobowiązuje.
Póki co nic nie kupię. Jednak ciągle najwyżej w klasyfikacji stoi Pentax K10D, ewentualnie jego tańszy bliźniak Samsung GX10 (tego drugiego nawet nie można zobaczyć na żywo).
W sumie decyzja bardzo logiczna, pomęczysz 350D do września i przeskoczysz na 40D (hipotetyczne) a wcześniej zwydatkuj środki na dobre szkła, przydadzą się do nowej puszki.
Pentax/Samsung myślę, że nieco potanieją w ajbliższym czasie ale nie będzie to jakaś spektakularna obniżka ceny.
Tiaaa... Jakby od Canona były tańsze... Bez fetyszyzowania proszę. Dobre szkła w każdym systemie są drogie. Tak na dobrą sprawę to akurat w tym momencie wybór D200 jest tańszy, ze względu na dużą ilość szkieł DX (które są dobre i tańsze niż ich odpowiedniki na pełną klatkę i lepsze niż odpowiedniki u Canona). Canon nie rozwija jakoś wyjątkowo serii szkieł pod cropa.
Edit: swoją drogą ja mam nadzieję zmienić system na Pentaxa. Po ostatnich zapowiedziach w końcu brak dobrych AF szkieł u Pentaxa nie będzie przeszkodą.
Nie wiem, czy zauważyłeś, że oddech ma już Canona i jakiś tam system pod niego. To nieco zmienia sytuację, nieprawdaż? A wchodzenie w D200 z pośrednimi szkłami nie będzie miało wielkiego sensu, szkła trzeba będzie kupić dobre. Nigdzie nie napisałem, że Canon jest tańszy (choć czasem jest).
Spokojnie Panowie.
Nikon dla mnie, to jednak Nikon. Niby nic nie mam przeciwko jego szkłom, czy puszkom, jednak poraża mnie marka. To taka Canonowska ortodoksja.
Jeśli chodzi o resztę, to do Canona mam sigmę 55-200 (nic nadzwyczajnego) i pożyczonego tamrona 28-70 (super szkiełko jak na swoją cenę). Nie wspomną o kicie. Do tego grip, aku i jakies detale.
Jednak tematem jest Pentax K10D. Wertowałem internet we wszystkie strony. Trudno znaleźć złą wypowiedź na temat tego aparatu. Jednyny minus, to nieostre zdjęcia w jpg. Wszyscy polecają robić to w rawach (co i w Canonie robię już od dawna).
Zastanawiam się nad tym pudełkiem i myślę, że fajnie by było podczepiać pod nie manuale. Jeśli zaś chodzi o samsunga, to wolę dopłacić te 10% za nazwę Pentax. I tu rodzi się pytanie, która puszka Canona cieszy się takim zaufaniem wśród użytkoników innych systemów.
Nikoniarze, Canonierzy i M42 wypowiadają się w samych superlatywach o tym modelu. Nie słyszałem i nie czytałem takich wypowiezi na temat Canona, Nikona, czy może Olympusa. Miałem to w rękach, bawiłem się tym i ciągle się zastanawiam nad sprzęcikiem.
Na dzisiaj wiem, że wart jest swojej ceny i znacznie przewyższa modele D80 i 30D, a także myślę, że mógłby powalczyć z D200. Do FF z 5D raczej bałbym się go porównać.
Przeceniasz te 5D.
To nie zadne cudo, tylko bardzo prosty i surowy aparat o świetnej jakości produkowanych obrazów.
IMHO do niczego on też nie zobowiązuje - normalny, nieułomny aparat (w przeciwieństwie do całej reszty crop ułomnych).
Powiem tak: na jednej szali połóż K10D oraz D200, a na drugiej 5D.
Pentax do spółki z Nikonem mają wszystko oprócz dobrej matrycy, Canon nie ma nic z wyjątkiem dobrej matrycy.
Po czesci zgadzam sie z gwodziem, dlatego 2 miesiace temu wybralem K10D.
P.S. Ostatnio temu aparatowi przybyl nowy niespodziewany "fejczer"... Otoz jeden z pracownikow Pentax Korea puscil farbe i do sieci wyciekla kombinacja klawiszy otwierajaca menu serwisowe... W menu tym znajduja sie takie cuda jak dla przykladu sprzetowa kalibracja body pod konkretny obiektyw (samemu mozna rozwiazac problem BF/FF jezeli wystepuje). Zgrywanie na karte romow aparatu oraz obiektywu to w tej chwili sprawa banalna. Osobiscie oczekuje modyfikacji oprogramowania aparatu w stylu "Wasiaware", mozliwe ze juz niedlugo aparat bedzie posiadal opcje zapisu predefiniowanych ustawien dla kazdego obiektywu, itp. itd.
A tak obiektywnie, jakią puszkę Canona zaoferowałbyś człowiekowi, który może wydać na to max 6000 zł, a jest zmęczony 350D?
I dlaczego wybór Pentaxa K10D, lub Nikona D200 jest niewłaściwy?
Pytam poważnie, ponieważ ja nie znalazłem alternatywy Canona dla tych 2 modeli. Nie licząc matrycy, która jest w Canonie rewelacyjna.
Bawiłem się tą nową puchencją Pentaczka i uważam, że jest rewelacyjna. Świetnie leży w łapie, jest solidna, trochę mała - ale po dokupieniu gripa powinna być OK. Wizjer niczego sobie, monitor słusznych rozmiarów. Układ AF trochę za gęsty. Urzekła mnie doskonała współpraca z manualami. Antiszejk w puszce to może nie jest to, co IS albo VR w szkle, ale też coś tam daje. Ja bym brał - Nikon droższy, profi szkła do niego też tanie nie są. Chyba, że poprzestaniesz na 18-70 i 70-300VR. Wiadomo - Pentax to nie jest to ideał, ale ideały kosztują...
Sam jestem trochę zmęczony 300D, ale mając na uwadze swoje zakorzenienie w systemie Canona, moje stanowisko wygląda tak:
http://canon-board.info/showpost.php...postcount=1821
Poklikaj też w linki pojawiające się w następnych oknach - zobaczysz jak wiele ludzi też tak mysli :-)
Kto powiedzial, że jest niewłaściwy? Jako amatorowi bardzo mi się podobają K10D + DA 16-45/4 AL oraz D80 + AF-S 18-70/3,5-4,5 DX
No ale siedzię od lat w Canonie, cierpliwy jestem, poczekam na swój aparat. W odpowiednim czasie sprzedam (lub dam małżonce) Trabanta z Sigmą, a pozostała posiadana szklarnia mi wystarczała na kliszach to i dalej musi wystarczyć. Zreszta słoik 24-85 niedawno przestrzeliłem przy pomocy piątki D i może być, a o resztę się nie obawiam :-)
Bo jej nie ma. Alternatywy dla tych szkieł Pentaxa i Nikona co je powyzej wynieniłem też nie ma.
Bardzo rozsądna opinia. Bawiłem się Pentaksem i Nikonem. Canona znam. Szczerze mówiąc C mnie mocno rozczarował podejściem do masy. N walczy o każdego klienta. P nie ma własnego oddziału w Polsce, a tylko marnego dystrybutora. Popatrzmy na to obiektywnie. Gdyby C wrzucił do jednej puszki tyle ficzerów co P, to cena wyniosłaby tyle co 1D albo przynajmniej 5D. Poza tym ta dowolność doboru obiektywów manualnych u P. Jedno co mnie trzyma przy C, to brać z którą się zbratałem, przywiązanie do marki i dostępność akcesoriów "w razie jakby co".
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
bardzo rozsądna postawa.
tylko ja nie mam szklarni do C.
Jestem niemalże w punkcie wyjścia.
Alternatywa jak najbardziej jest nazywa się 30D :). Nie jest prawdą że tu jakoś odstaje mocno zwłaszcza wziąwszy pod uwagę jakość obrazu ale nie tylko. Co do wyboru N i Pentaxa. K10D mi się bardzo podoba (co nie raz podkreślałem) natomiast najmniej go znam i trudno mi coś o nim pisać. Na papierze wygląda obiecująco.
Co do D200 wydaje mi się że z tych trzech wypada najlepiej zwłaszcza jeśli chodzi o pancerność i konfigurowalność (jest najbardziej wielozadaniowy). Natomiast moim największym zarzutem pod jego adresem jest rozmieszczenie kółek sterowania (brak czegoś tak fantastycznego jak w 30-tce z tyłu ) i bardzo dla mnie nie wygodny tylny wybierak (nie wiem jak to nazwać). Jojstic w canonie jest IMO dużo bardziej wygodny. Dlatego uważam że powinieneś sam podziałać troszkę tymi puszkami żeby móc stwierdzić co dla Ciebie jest najbardziej odpowiednie.
Ważniejszą rzeczą są szkła i dlatego tu warto się popatrzeć na to co możesz w tej chwili kupić. Wedle mojej oceny tu nikon i pentax dają zbliżone możliwości - w opozycji do C. I trzeba też popatrzeć na przyszłość i tutaj już nikon zdecydowanie daje więcej (że o C nie wspomnę).
Gdybym ja miał wybierać z tych trzech i nie planował przesiadki na coś z najwyższej półki to zdecydowanie bym wybrał D200.
Po za tym jeśli Canon do 40D wsadzi coś choćby trochę zbliżonego do tego co jest w 1D MkIII to jednak bym poczekał :).
tak a propos tematu K10D, czy moglibyście mi opisać te słynne obiektywy Pentaxa, stare i nowe dla których ludzie zmieniają systemy? Nie znam tej marki zupełnie, poza oczywiście jakimiś tam testami w necie. A gdyby dało się jeszcze napisać ile to kosztuje i jak się porównuje do szkieł Canona, to bym był jeszcze szczęśliwszy :)
te magiczne lensy to najprosciej chyba porownywac do Yeti. kazdy widzial na zdjeciach. i chodza sluchy, ze nawet 2 osoby widzialy na zywo :D
nie no, zarty na bok. szkiel na przestrzeni lat jest narobione multum. sa tu m.in. tak ciekawe modele jak seria pancake (szkla o dlugosci jakiegos 1~2cm, jesli mnie pamiec nie myli), wyhuchane i wypieszczone szkla limited (o ogniskowych typu 43 czy 77 - niech mnie lepsi poprawiaja. to te Yeti!), czy wreszie zoom 43-47mm (jesli mnie pamiec nie myli).
poza tym sa jeszcze, oczywiscie, szkla zwykle - stalki, zoomy, waskie, szerokie, normalne, ... w wielu odmianach i wersjach
nie znam www z zestawieniem tych modeli, ale moze grzebiac na Ebayu cos sie znajdzie. bo na Allegro Pentax istnieje symbolicznie
ganeralnie, Pentax przez dlugie lata byl firma nie wpisujaca sie w, ze tak powiem: mainstream. oni realizowali swoje wizje artystyczne, robiac sprzet z pasja, ale praktycznie bez pomyslunku na temat jego sprzedazy - w jeszcze wiekszym stopniu niz Minolta kladac swietne nierzadko produkty nedznym marketingiem. poniekad sami zrobili z siebie firme niszowa na rynku. poki byla klisza to nie byl problem ale przy cyfrze niestety to juz tak dalej nie bedzie dzialac... stad polaczenie sil z Samsungiem i wieksza walka o rynek.
Co prawda dawałem już te linki, ale specjalnie dla Ciebie Kuba uczynię to po raz kolejny - po prostu lubię być nudny:
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=711
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=1259
Do tego dodam jedynie, że K10 ma największy wizjer wśród puszek APS-C, praktycznie rzec biorąc niewiele mniejszy od 5D:
(K10 ma wizjer z ISTa DS, przy czym ma nową, jaśniejszą matówkę) więc ostrzenie ręczne jest całkiem przyjemne. Szkła zaś manualne można wyrwać za niewielką kasę. Poza kilkoma obiektywami szerokokątnymi, jakość odwzorowania starych słoików jest znakomita również na cyfrze. Jak wiadomo, Pentax z każdym obiektywem (na bagnet lub przez dowolną przejściówkę) daje potwierdzenie ostrości oraz mierzy światło. Działa też stabilizacja matrycy.