-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
To tak jak w tej scenie, w Wall-e, kiedy ludziom nagle zgasły ekrany przed oczami i po raz pierwszy w życiu spojrzeli na siebie. I po raz pierwszy dostrzegli, że mają basen. Zjawisko nie jest nowe. Parę lat temu, w muzeum Van Gogha w Amsterdamie, widziałem turystów, którzy wchodzili do kolejnych sal z telefonami przed oczami i tak z nich wychodzili. Nie oglądając obrazów nawet przez chwilę...
Ale to nie jest nowe zjawisko.
Wiele lat temu siedziałem "na kamieniu" w Wenecji i miałem przed oczami dwie kamienice połaczone mostkiem.
Wszedł na mostek japoński turysta zapatrzony w przewodnik, obrócił się o 90 stopni, zrobił zdjęcie (nie było ani bezluster ani smartfonów) wrócił do pozycji i poszedł dalej, żadnego oglądania/refleksji.
W ciągu około 30 minut było 4 następnych.
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Dopowiem jeszcze, że w hotelu, w którym jestem już ponad dwa tygodnie, 90% stanowią brytyjczycy. Każdego dnia rano zajmują miejsca przy basenie, zasiadają na leżakach i patrzą w telefony. Niezależnie od płci i od wieku. I tak całymi dniami. Natomiast na plaży, pięknej i szerokiej, z błękitna flagą i stanowiskami lęgowymi żółwi jest puściutko, kilka osób w morzu. Jestem przerażony tym, co się z ludźmi dzieje...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ja bym się tylko cieszył, bo plaża dla mnie.
O takich rzeczach to już Kochanowski pisał
https://klp.pl/odprawa-poslow-greckich/a-11017.html
Krótki cytat:
"Ulisses, czyli Odyseusz, zapowiada rychły upadek państwa, w którym nie są szanowane przepisy prawa, w którym szerzy się korupcja i zepsucie. Szczególnie negatywnie wyraził się o tak zwanej złotej młodzieży, pod tym określeniem kryją się młodzi potomkowie szlachciców, dla których nadrzędnymi wartościami jest lenistwo, obżarstwo i uciechy fizyczne."
Pewnie jakbym bardziej pokopał, to znalazłbym takie coś u Platona i Arystotelesa.
Ogólny wniosek z całej argumentacji mam następujący.
Aparat jest be, więc trzeba kupić komórkę, ale jako że nie da się tym fotografować, to kupię sobie jeszcze uchwyt i powerbank, żeby komórka wyglądała chociaż trochę jak aparat. A porozmawiam do nadgarstka jak tajny agent z kiepskiego filmu.
-
1 załącznik(ów)
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Leon007
trzeba kupić komórkę, ale jako że nie da się tym fotografować, to kupię sobie jeszcze uchwyt i powerbank, żeby komórka wyglądała chociaż trochę jak aparat.
Tych akcesoriów nie trzeba wiele, żeby już wygodnie posługiwać się tym sprzętem:
Załącznik 8630
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
No i w końcu jest dobra jakościowo alternatywa, do kieszeni marynarki... Tylko marynarkę muszę kupić :mrgreen:
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Tak Janie, tylko że kolej żelazna, to był postęp.
ciekawe , tam był postęp a tu go nie widzisz, może kiedyś zobaczysz
to może popatrz na zdjęcia pierwszych parowozów i porównaj je z Shinkansenem, po drodze popatrz na elektrowozy choćby z naszego podworka
postęp goni postęp
a teraz przypomnij sobie pierwsze komórki z apartami i porównaj do dzisiejszych a następie wyjaśnij dlaczego tu nie widzisz postępu
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Teraz zacząłeś wymyślać. Mowimy o robieniu zdjęć, więc nie porównuj starego telefonu do nowego, ale nowy aparat do nowego telefonu. Szkoda, że kręcisz, bo dotychczas Twoje argumenty były jedynymi sensownymi za komórką: wygoda i obawa przed bandytami.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
ciekawe , tam był postęp a tu go nie widzisz, może kiedyś zobaczysz
to może popatrz na zdjęcia pierwszych parowozów i porównaj je z Shinkansenem, po drodze popatrz na elektrowozy choćby z naszego podworka
postęp goni postęp
a teraz przypomnij sobie pierwsze komórki z apartami i porównaj do dzisiejszych a następie wyjaśnij dlaczego tu nie widzisz postępu
Ale ja w ogóle nie utożsamiam aparatu z komórką! Ja do telefonów aparatu nie wsadzałem.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
masz racje
:oops:
O jak miło że się zgadzamy, prawie jak Tusk z przechodniem. ;)
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Szczególnie ta obawa przed kradzieżą aparatu czy zegarka przemawia. Wiadomo bowiem, że smartfonow nikt nie kradnie.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Szczególnie ta obawa przed kradzieżą aparatu czy zegarka przemawia. Wiadomo bowiem, że smartfonow nikt nie kradnie.
Jesteś w pokoju hotelowym (różej klasy) albo jakiś bungalow albo...
Na posiłek do restauracji hotelowej idziesz z plecakiem czy też żona je, ty w pokoju i potem zamiana ?
Gdy chodzi o bezpieczeństwo to S22 jest/ma 108 MP, 4 obiektywy, zoom optyczny 13mm - 450mm a wszystko w kieszeni spodni
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Jesteś w pokoju hotelowym (różej klasy) albo jakiś bungalow albo...
Na posiłek do restauracji hotelowej idziesz z plecakiem czy też żona je, ty w pokoju i potem zamiana ?
jp
Drogi Janie, serio tak musiałeś robić? Zdradzę Ci tajemnicę, w każdym hotelu są sejfy. Jeżeli to nie wystarcza, to jest recepcja. No i autostrada przyszłości sprawiła też, że są ubezpieczenia. Od ponad 30 lat gdy regularnie wyjeżdżam w różne miejsca jeszcze - odpukać- nikt mnie nie okradł. W Polsce to co innego. Faktycznie jest niebezpiecznie. Ale rozumiem Ciebie, bo jeżeli rozwój technologii bezlusterkowej spowodował, że na każdy wyjazd musisz teraz zabierać dwa body, zamiast jednej lustrzanki, do tego kilka obiektywow, statywów, powerbanki i resztę, to masz faktycznie co dźwigać i czego pilnować. Ja z moim 5d i jakimś szkłem jeszcze daje radę to nosić.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
nie spie w hotelach z sejfami, dlatego pewnie mam R6 a nie 5 D:mrgreen:
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
nie spie w hotelach z sejfami, dlatego pewnie mam R6 a nie 5 D:mrgreen:
Ani R6, ani 5D złodzieje nie ukradną. Oni czytają to forum i dzięki temu wiedzą, że nie warto.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Jedyne co warto, to upić się warto...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Dziś wieczorem w hotelowej restauracji, Anglikowi zniknął smartfon. Podobno zostawił na stoliku, zapomniał. Wrócil po chwili i nie było. Poszukiwania nie przyniosły rezultatu, fon wyłączony. Tak że tego. Nie wiem tylko czy był z żoną, czy pilnowała czegos w pokoju.
-
1 załącznik(ów)
Re: Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Jesteś w pokoju hotelowym (różej klasy) albo jakiś bungalow albo...
Na posiłek do restauracji hotelowej idziesz z plecakiem czy też żona je, ty w pokoju i potem zamiana ?
Gdy chodzi o bezpieczeństwo to S22 jest/ma 108 MP, 4 obiektywy, zoom optyczny 13mm - 450mm a wszystko w kieszeni spodni
jp
Z recenzji S22:
"większość „szczegółów” na zdjęciach zostanie wygenerowana zamiast „sfotografowanych”
https://www.gsmarena.com/samsung_gal...p6.php#image27
https://www.gsmarena.com/samsung_gal...p6.php#image26
https://www.gsmarena.com/samsung_gal...p6.php#image30
"Detail Enhancer w S22 to trochę hazard. W zależności od konkretnego ujęcia i warunków oświetleniowych może czasami uchwycić nieco więcej szczegółów. W innych przypadkach jego algorytm nieumyślnie wygładza pewne powierzchnie, usuwając wszelkie szumy, ale także wszelkie tekstury i szczegóły, które tam były."
Umówmy się, że już kompakty typu Canon G7X Mark III z 1-calową matrycą BSI-CMOS o rozdzielczości 20.1 Mpix z obiektywem o ekwiwalencie ogniskowej 24-100 mm
oraz Sony RX100 VII z obiektywem obiektywem o ekwiwalencie ogniskowych 24-200 mm f/2.8-4.5 zrobią bardziej szczegółowe zdjęcia niż Twój Samsung S22.
AI dopisująca/generująca dodatkowe piksele w smartfonach celem "poprawienia" zdjęcia to katastrofalne nieporozumienie. Malowanie kolorowymi mazakami zostawmy naszym pociechom i jak widzę wycinanie obiektu z tła poprzez sztuczną GO oraz doklejanie pikseli przez AI w smartfonach to się przewracam i po 1000x wolałbym zabrać na wakacje kompakt z matrycą: m4/3 , lub 1 calową z zoomem 24-200, którego włożę do kieszeni niż smartfona, który nie zbliży się do jakości zdjęć z lepszych kompaktów.
No i całkiem dobre i małe kompakty z jasnym zoomem od f/1,7 można już znaleźć za 1k zł. Aparat foto (nawet kompakt) zawsze da większe możliwości zapisu zdjęcia pod względem wygody obsługi, możliwości oraj jakości zapisu niż smartfon z wypasioną AI na pokładzie.
Załącznik 8646
Załącznik 8647
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Rzecz w tym, że zamiast świetlnego miecza, można użyć krowy. Tylko pytanie - Po co? :mrgreen:
https://i.imgur.com/uXYcqm5.jpg
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
panowie od krów - po co spamujecie ten watek? znamy wasze zdanie ze się telefonem nie da zrobić zdjęcia i ok
po prostu przestańcie tu zaglądać i zostawiać guano
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Candar
Przez wiele dzisięcioleci fotogtafuję aparatem.
Mam sprzęt z górnej półki dopasowany do moich potrzeb, moich sytuacji zdjęciowych,mam też swoje szczególne wymagania odnoście zdjęć.
Mam wypracowaną/sprawdzoną całą "procedurę" okołozdjęciową (transport, fotografowanie, programowe przyciski na aparacie, postpoces, ...)
Pojawiła się nowa technologia, fotografia obliczeniowa.
Chcę poznać co aktualny stan tej technologii "może", jak się to ma do tego co teraz oferuje technologia fotografii cyfrowej (aparaty). Zdecydowałem się na test terenowy, tam gdzie wyjeżdżałem z aparatam/obiektywami pojadę tylko ze smartfonem
Sporo mi jeszcze brakuje bym sie czuł pewnie zarówno w wyborze sposobu/trybu fotografowania smartfoto jak i obsługi smartaparatu, nie do końca wiem co pewne pojawiające się ikony znaczą, jakim programiem trybem najlepiej forografować w konkretnej sytuacji zdjęciowej it. Ale się naumiem.
Znam/wiem juz w jakich sytuacjach/obszarach smartfoto ma jeszcze dużo do nadrobienia by być porównywalne z aparatami ale wiem już gdzie, w jakich sytuacjach zdjęciowych w jakich obszarach technologia cyfrowa (aparaty) jest jak dinozaur w salonie samochodowym.
Dla mnie ważne jest czy widzę różnicę pomiędzy zdjęciami z aparatu w smartaparatu na TV 4k z róznych sytuacji zdjeciowych, jak dużą i czy akceptowalną. To rozum
Emocje to inna sprawa.
Masz smartona, spróbuj wjeść w ten świat zamiast "w ciemno" krytykować, cytować wypowiedzi może i prawdziwe ale też może z przed roku lub wiecej lat a ta technologia sie teraz gwałtowijie rozwija
Ustal swoje kryterium, porównaj ze swoim sprzętem.
Chętnie o tym poczytam, czegoś się dowiem
jp
-
Re: Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Candar
Przez wiele dzisięcioleci fotogtafuję aparatem.
Mam sprzęt z górnej półki dopasowany do moich potrzeb, moich sytuacji zdjęciowych,mam też swoje szczególne wymagania odnoście zdjęć.
Mam wypracowaną/sprawdzoną całą "procedurę" okołozdjęciową (transport, fotografowanie, programowe przyciski na aparacie, postpoces, ...)
Pojawiła się nowa technologia, fotografia obliczeniowa.
Chcę poznać co aktualny stan tej technologii "może", jak się to ma do tego co teraz oferuje technologia fotografii cyfrowej (aparaty). Zdecydowałem się na test terenowy, tam gdzie wyjeżdżałem z aparatam/obiektywami pojadę tylko ze smartfonem
Sporo mi jeszcze brakuje bym sie czuł pewnie zarówno w wyborze sposobu/trybu fotografowania smartfoto jak i obsługi smartaparatu, nie do końca wiem co pewne pojawiające się ikony znaczą, jakim programiem trybem najlepiej forografować w konkretnej sytuacji zdjęciowej it. Ale się naumiem.
Znam/wiem juz w jakich sytuacjach/obszarach smartfoto ma jeszcze dużo do nadrobienia by być porównywalne z aparatami ale wiem już gdzie, w jakich sytuacjach zdjęciowych w jakich obszarach technologia cyfrowa (aparaty) jest jak dinozaur w salonie samochodowym.
Dla mnie ważne jest czy widzę różnicę pomiędzy zdjęciami z aparatu w smartaparatu na TV 4k z róznych sytuacji zdjeciowych, jak dużą i czy akceptowalną. To rozum
Emocje to inna sprawa.
Masz smartona, spróbuj wjeść w ten świat zamiast "w ciemno" krytykować, cytować wypowiedzi może i prawdziwe ale też może z przed roku lub wiecej lat a ta technologia sie teraz gwałtowijie rozwija
Ustal swoje kryterium, porównaj ze swoim sprzętem.
Chętnie o tym poczytam, czegoś się dowiem
jp
Ja nie twierdzę że smartfonami nie da się zrobić dobrych zdjęć -> wyniki Mobile Photography Awards 2021 https://www.fotopolis.pl/inspiracje/...hy-awards-2021
Twierdzę jedynie, że małe kompakty na przykładzie chociażby leciwego już Lumixa LX100 za 1k zł z 2014 roku mają większe możliwości niż wypasione smartfony z 2022, bo mają na pokładzie: AEL, AFL, bracketing ekspozycji, bracketing aspektu matrycy , fotografia interwałowa (aparat może wykonywać w odstępach od 1 s do 100 min od 1 do 10000 zdjęć, czyli film poklatkowy z szybkością 1, 2.5, 5, 6.25, 8.3, 12.5 i 25 kl/s), 60 zdjęć JPEG z szybkością 40 kl/s, wykrywanie twarzy (wraz z trybem priorytetu uprzednio zapamiętanej twarzy), AF śledzący, focus peaking, stabilizacja optyczna zwiększona dynamika tonalna + HDR, tryb zdjęć panoramicznych.
W odniesieniu do Samsunga S22 za 4k zł cały czas uważam, że dużo więcej możliwości fotograficznych będzie posiadał dobry kompakt za 1k zł (nawet te z zoomem 24-200mm) niż AI w najnowszych smartfonach, bo praw fizyki nie da się przeskoczyć (sztuczna GO i dopisywanie pikseli w smartfonach). Miniaturyzacja smartfonów pociąga za sobą pewne konsekwencje i fizycznie mniejsze matryce pogarszają stosunek sygnału do szumu.
Fizycznych przycisków w aparacie/kompakcie foto nic nie zastąpi i wie o tym doskonale każdy kto próbował grzebać w menu smartfona , aby zmienić parametry ekspozycji dopasowujące takowe do fotografowanego tematu.
-
Odp: Re: Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Ja nie twierdzę że smartfonami nie da się zrobić dobrych zdjęć -> wyniki Mobile Photography Awards 2021
https://www.fotopolis.pl/inspiracje/...hy-awards-2021
Twierdzę jedynie, że małe kompakty na przykładzie chociażby leciwego już Lumixa LX100 za 1k zł z 2014 roku mają większe możliwości niż wypasione smartfony z 2022, bo mają na pokładzie: AEL, AFL, bracketing ekspozycji, bracketing aspektu matrycy , fotografia interwałowa (aparat może wykonywać w odstępach od 1 s do 100 min od 1 do 10000 zdjęć, czyli film poklatkowy z szybkością 1, 2.5, 5, 6.25, 8.3, 12.5 i 25 kl/s), 60 zdjęć JPEG z szybkością 40 kl/s, wykrywanie twarzy (wraz z trybem priorytetu uprzednio zapamiętanej twarzy), AF śledzący, focus peaking, stabilizacja optyczna zwiększona dynamika tonalna + HDR, tryb zdjęć panoramicznych.
W odniesieniu do Samsunga S22 za 4k zł cały czas uważam, że dużo więcej możliwości fotograficznych będzie posiadał dobry kompakt za 1k zł (nawet te z zoomem 24-200mm) niż AI w najnowszych smartfonach, bo praw fizyki nie da się przeskoczyć (sztuczna GO i dopisywanie pikseli w smartfonach). Miniaturyzacja smartfonów pociąga za sobą pewne konsekwencje i fizycznie mniejsze matryce pogarszają stosunek sygnału do szumu.
Fizycznych przycisków w aparacie/kompakcie foto nic nie zastąpi i wie o tym doskonale każdy kto próbował grzebać w menu smartfona , aby zmienić parametry ekspozycji dopasowujące takowe do fotografowanego tematu.
No ale rozwój poszedł inną drogą.
To my/ja mamy kłopoty z obsłują smartfonów, przełączeniem/wybieraniem ale na pewno nie ci którzy od kołyski używają smartfonów. I idzie mi coraz lepiej.
Obecność internetu/komputera w "aparacie"/smartfonie daje mu znaczną przewagę nad klasycznym aparatem foto. Gdyby Sony wprowadził go gdy startował z bezlusterkowacami mogłoby być ciekawie.
Od fotografowania apartem z kieszeni spodni nie ma odwrotu, pytanie tylko kiedy w mieście nie będzie sklepu gdzie będzie można kupić klasyczny/duzy/ciężki aparat i takie obiektywy
A Ci co mają kłototy z obsługą samrtfonów albo się nauczą albo pozostaną ze swoim "starym" sprzętem
jp
-
Re: Odp: Re: Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
No ale rozwój poszedł inną drogą.
To my/ja mamy kłopoty z obsłują smartfonów, przełączeniem/wybieraniem ale na pewno nie ci którzy od kołyski używają smartfonów. I idzie mi coraz lepiej.
Obecność internetu/komputera w "aparacie"/smartfonie daje mu znaczną przewagę nad klasycznym aparatem foto. Gdyby Sony wprowadził go gdy startował z bezlusterkowacami mogłoby być ciekawie.
Od fotografowania apartem z kieszeni spodni nie ma odwrotu, pytanie tylko kiedy w mieście nie będzie sklepu gdzie będzie można kupić klasyczny/duzy/ciężki aparat i takie obiektywy
A Ci co mają kłototy z obsługą samrtfonów albo się nauczą albo pozostaną ze swoim "starym" sprzętem
jp
Tu nie ma się czego "naumieć" i rozwój nie poszedł inną drogą TYLKO technologia i MINIATURYZCJA weszła pod strzechy ;)
BTW - myśląc w Twój sposób to wszyscy fotografowie jadący np. na Lofoty zabieraliby ze sobą wyłącznie smartfony, aby fotografować z ręki bo przecież piszesz: "Obecność internetu/komputera w "aparacie"/smartfonie daje mu znaczną przewagę nad klasycznym aparatem foto". Tu już dosłownie ciężkie kocopoły piszesz nie mające żadnych podstaw w realu :) Bo ja tej znacznej przewagi smartfonów nad aparatami fotograficznymi (kompaktami i bezlusterkowcami) nie widzę w żadnym miejscu. Począwszy od zasilnia, gdzie smartfona bez dostępu do powerbanka na odludziu nawet nie użyjesz a paluszki AA, lub AAA , czy zapasowe akumulatory do aparatu fot. dostaniesz wszędzie :) a skończywszy na braku możliwości szybkiego dostępu (lub jakiegokolwiek dostępu) do parametrów ekspozycji w większości smartfonów.
Praktycznie rzecz ujmując to smartfon rządzi Tobą narzucając poprzez AI to, co zobaczysz wynikowo na ekranie smartfona i szczerze mówiąc nie ma to już nic wspólnego z fotografią i tym co chcesz fotografować.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
panowie od krów - po co spamujecie ten watek? znamy wasze zdanie ze się telefonem nie da zrobić zdjęcia i ok
po prostu przestańcie tu zaglądać i zostawiać guano
Czyli rozumiem, że przedstawianie swoich poglądów na temat fotografowania smartfonem, jest spamowaniem? Bo nie są to poglądy prezentujące odpowiedni entuzjazm? Myślałem, że jak jest dyskusja, to każdy może się wypowiedzieć, ale widać się myliłem.
I przypomnę (bo masz, jak widać, nagminne kłopoty ze zrozumieniem poszczególnych wypowiedzi), że nigdy nie twierdziłem, jakoby "smartfonami robić się zdjęć nie dało". Od samego początku sprzeciwiam się jedynie kłamstwom, rozpowszechnianym głównie przez radosną marketingową twórczość producentów telefonów, że "jakość zdjęć ze smartfona dorównuje, a nawet przewyższa jakość zdjęć z aparatów". Zanim więc wyrzucisz z siebie kolejny złośliwy przytyk, sprawdź z łaski swojej jeszcze raz, co kto powiedział.
-
Re: Odp: Aparaty foto a smartfony
Zwykły bełkot marketingowy producentów smartfonów. Ostatnio coraz częściej słyszę i czytam jak wiele osób łyka jak pelikany wszystko co mówią i piszą w mediach ;) I to bez słowa zastanowienia ;)
Przykład pierwszy z brzegu: "Terushi Shimizu twierdzi, że aparaty smartfonów w perspektywie kilku najbliższych lat wyprzedzą jakością lustrzanki. Pojawia się nawet konkretna data, a mianowicie 2024 r." https://spidersweb.pl/2022/06/telefo...ustrzanek.html :roll:
BTW - jedyną możliwością tego, że "jakość zdjęć ze smartfona dorówna, a nawet przewyższy jakość zdjęć z aparatów" będzie faktyczne wycofanie lustrzanek DSLR ze sprzedaży :mrgreen: Sumarycznie rzecz ujmując to smartfony nigdy nie będą lepsze od aparatów foto z przyczyny AI, która w gorszych warunkach oświetleniowych ZAWSZE zepsuje foty przez CA, flary i niedorobione piksele oraz dokładki i niedoróbki tła tam, gdzie ich być nie powinno. Bez wielosoczewkowych i dobrze skorygowanych optycznie obiektywów smartfony nigdy nie będą mogły wykonać lepszych i bardziej szczegółowych zdjęć.
-
Odp: Re: Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Zwykły bełkot marketingowy producentów smartfonów. Ostatnio coraz częściej słyszę i czytam jak wiele osób łyka jak pelikany wszystko co mówią i piszą w mediach ;) I to bez słowa zastanowienia ;)
Przykład pierwszy z brzegu: "Terushi Shimizu twierdzi, że aparaty smartfonów w perspektywie kilku najbliższych lat wyprzedzą jakością lustrzanki. Pojawia się nawet konkretna data, a mianowicie 2024 r."
https://spidersweb.pl/2022/06/telefo...ustrzanek.html :roll:
BTW - jedyną możliwością tego, że "jakość zdjęć ze smartfona dorówna, a nawet przewyższy jakość zdjęć z aparatów" będzie faktyczne wycofanie lustrzanek DSLR ze sprzedaży :mrgreen: Sumarycznie rzecz ujmując to smartfony nigdy nie będą lepsze od aparatów foto z przyczyny AI, która w gorszych warunkach oświetleniowych ZAWSZE zepsuje foty przez CA, flary i niedorobione piksele oraz dokładki i niedoróbki tła tam, gdzie ich być nie powinno. Bez wielosoczewkowych i dobrze skorygowanych optycznie obiektywów smartfony nigdy nie będą mogły wykonać lepszych i bardziej szczegółowych zdjęć.
Widziałem/robiłem pierwsze zdjęcia wykonywane pierwszymi aparatmi cyfrowymi i porównywanie ich ze zdjęciami z filmów. I te pierwsze wizjery.
Powtarza się jak zresztą przy początkach każdej nowej technologii
Jest pewien pułap sprzedaży poniżej którego firma zejść nie może zarówno w prowadzeniu rozwoju wyrobu jak i utrzymaniu jego produkcji.
I (tylko) tyle.
Ile osób tak na prawdę potrzebuje lepszegu sprzętu foto niż produkowany aktualnie, jaki procent możliwości technicznych wykorzystujesz z tego sprzętu który teraz masz.
Będziesz mógł uzywać sprzęt który masz jak długo chcesz (chyba że np. będziesz musiał kupić aku których już nikt nie bedzie produkował) ale nowe możliwości będą pojawiały się w innej technologii, w innym sprzęcie.
Mój kolega ma wzmacniacz lampowy i bardzo sobie chwali.
Po rozmowie rozumu z emocjami pradopodobnie będę hybrydą, aparat z 1-2 obiektywami (dla superostrych zdjęć gdy będzie trzeba) ale główny aparat to ten "w kieszeni".
Zobaczymy jak się doumiem nowej technologii
jp
-
Re: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Mój kolega ma wzmacniacz lampowy i bardzo sobie chwali.
Do mojej Yamahy (wzmacniacz) i Akai (deck po przeglądzie i wymianie pasków) oraz kolumn Pioneer HPM z lat 80-tych nie podskoczy żaden najnowszy sprzęt na chińskich komponentach ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Po rozmowie rozumu z emocjami pradopodobnie będę hybrydą, aparat z 1-2 obiektywami (dla superostrych zdjęć gdy będzie trzeba) ale główny aparat to ten "w kieszeni".
Zobaczymy jak się doumiem nowej technologii
jp
Tu nie chodzi o "doumienie". Praw fizyki Pan nie zmienisz ;)
https://www.youtube.com/watch?v=YtNA...hannel=RomanJ4
Fizycznie w smartfonach nie da się już obejść wielu technicznych aspektów, które producenci nadrabiają oprogramowaniem oraz AI. Osobiście uważam, że niewielkie wymiarami konstrukcje kompaktowe (hybrydowe) z jasnymi zoomami 24-75 mm f/1.7 - 2.8 i matrycą mikro 4/3 w LX100 oraz 24-200 mm f/2.8 - 4.5 w RX100 VI i 24-200 mm F2,8 w RX10 oraz 24-600 mm f/2.4 - 4.0 w RX10 IV zawsze będą lepsze pod względem obrazka i możliwości od dowolnego smartfona, który z racji wymiarów będzie jedynie telefonem z dołączonymi kilkoma stałoogniskowymi obiektywami. Albo rybki albo akwarium ;)
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Janie, musisz zrozumieć, że obraz rejestrowany optycznie ma swoje ograniczenia. Fizyka się kłania, długość fali światła, dyfrakcja. Poczytaj o maksymalnych powiększeniach mikroskopów. Jeśli się chce więcej to trzeba przejść na mikroskopy elektronowe. Komórki są pod ścianą. Stąd fotografia obliczeniowa. Informacje się wytwarza sztucznie.
Jeśli chcesz lepiej to trzeba powiększyć matrycę i obiektyw, dyfrakcja da się we znaki później. Czy zrobią tak wielkie komórki jak aparaty? Tego ludzie nie kupią.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Janie, musisz zrozumieć, że obraz rejestrowany optycznie ma swoje ograniczenia. Fizyka się kłania, długość fali światła, dyfrakcja. Poczytaj o maksymalnych powiększeniach mikroskopów. Jeśli się chce więcej to trzeba przejść na mikroskopy elektronowe. Komórki są pod ścianą. Stąd fotografia obliczeniowa. Informacje się wytwarza sztucznie.
Jeśli chcesz lepiej to trzeba powiększyć matrycę i obiektyw, dyfrakcja da się we znaki później. Czy zrobią tak wielkie komórki jak aparaty? Tego ludzie nie kupią.
Nikt nie dyskutuje/twierdzi że zdjęcia ze smartfonów dają lepsze jakościowo zdjęcia niż "klasyczne" aparaty z klasycznymi obiektywami.
Może rzeczywiście nigdy.
Pytaniem jest kiedy w zdecydowanej większości sytuacji (nie profi) nie będziemy w stanie zauważyć różnicy jakościowej przy naszych sposobach prezentacji zdjęć (ekran smartfona, monitor, TV, wydruk)
Poco auto które może jechać 250 km/h a w nowej wersji pojedzie 255 km/h skoro ograniczenia jakości drogi nie pozwalają szybciej niż 150 km/h.
Tylko emocje spowodują że kupisz takie szybkie auto zamiast takiego które ma 150 km/h i ma wiele zalet których nie ma owo szybkie.
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Kiedy? Nie martw się. Nigdy. Najpierw działy marketingu wmówią Tobie (a "niezalezny" review DXO potwierdzi), że jednak musisz to oglądać na 8K. Kupisz więc samsunga s28 i zaczniesz przygotowywać się do porównania na 12k. Sony, Samsung i reszta kochają Ciebie (i Twój portfel).
-
Re: Aparaty foto a smartfony
Dobre wiadomości są dwie:
1/kupujący nowe smartfony za bezcen sprzedają świetne kompakty, których wysyp jest na wszelkiego rodzaju portalach sprzedażowych
2/dotychczasowi użytkownicy cyfrowych DSLRów ochoczo wystawiają takowe na sprzedaż kupując nowe bezlusterkowce.
Biorąc pod uwagę powrót do przeszłości (nomen omen) w kwestii używanego sprzętu audio, który podrożał kilkakrotnie podobnie jak analogowe aparaty (nie potrafię zrozumieć fenomenu Olympusa mju II oraz aparatu Yashica T5 wycenianej już na 3.000 zł https://www.ebay.pl/itm/354133429377...8AAOSwEGJiufvw) inwestowałbym raczej właśnie bardziej w dobre cyfrowe kompakty i DSLRy bo zaniedługo staną się białymi krukami. Być może dlatego Canon F1N, Yashica T5, Nikon 1 J1 oraz Lumix LX100 mają u mnie dożywocie w odróżnieniu od smartfonów , które wpisywane są w planowe postarzanie produktu https://www.gsmmaniak.pl/799558/wloc...nie-smartfony/ :)
Złe wiadomości dla smartfonowców
W smartfonach wiadomo nie od dziś, że wymuszane uaktualnienia systemu wpływają na wydajność działania całego systemu ;)
Spowalnianie starszych smartfonów https://www.komputerswiat.pl/artykul...zy-mit/h38vfj2
Apple ukarany za spowalnianie starszych telefonów. Dostał bolesną karę https://businessinsider.com.pl/firmy...efonow/k8lpzzd
25 milionów euro kary za spowalnianie starszych smartfonów https://www.polskieradio.pl/10/8387/...ych-smartfonow
"Aktualizacje, które spowalniają stare smartfony, robią sztuczki: Samsung, Apple, Xiaomi i każda marka to robi.
Dosłownie w każdej aktualizacji Apple wycofuje starsze modele z gry, spowalniając nawet podstawowe funkcje. Xiaomi wkłada najwięcej wysiłku we flagową serię Mi, sprawiając, że bardzo wydajny sprzęt jest nieznośnie powolny. To, co nie może obiektywnie spowolnić, zwalnia.
Stara bateria może być jedną z możliwych do rozwiązania części problemu. Prawie każdy okręt flagowy potrzebuje idealnej baterii, aby uzyskać maksymalną moc. Po półtora do dwóch lat po prostu nie może obsłużyć wypełnienia smartfona, a po kilku latach wymiana zasilacza, zwłaszcza od Apple i Xiaomi, często daje systemowi drugi oddech.
To nie jest spisek, nie ukryta funkcja, ale całkowicie oficjalny i częściowo wymuszony tryb działania.
Nowe modele w celu zmniejszenia masy i grubości są tworzone nienadające się do naprawy (w domu lub w ogóle). Niektóre modele, nawet jeśli zostaną naprawione w serwisie, po renowacji nie będą już tak monolityczne i wygodne.
Przy aktywnym użytkowaniu pierwsze problemy najczęściej pojawiają się w ciągu półtora roku."
Ale co ja tam wiem ;) Miałem tylko kilka smartfonów i większość jest dawno na elektrośmieciach ;)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Poco auto które może jechać 250 km/h a w nowej wersji pojedzie 255 km/h skoro ograniczenia jakości drogi nie pozwalają szybciej niż 150 km/h.
Tylko emocje spowodują że kupisz takie szybkie auto zamiast takiego które ma 150 km/h i ma wiele zalet których nie ma owo szybkie.
jp
Dzięki celowemu postarzaniu i spowalnianiu aktualizacjami Twój obecny smartfon po roku to raczej zwolni do 30 km/h ;) Ale z tego to chyba zdajesz sobie sprawę?
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
tomfoot
Sony, Samsung i reszta kochają Ciebie (i Twój portfel).
I zrobią wszystko, aby Twój telefon po roku przestał być używalny ;) https://remontas.pl/czemu-moj-nowy-s...nie-produktow/ Co roku nowy smartfon za 5k zł? Co kto lubi :)
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Do tego, co napisał Andrzej, w zasadzie trudno dodać coś więcej. Moge się tylko podpisać pod tym obydwoma ręcamy. I rzeczywiście, ja też skorzystałem na tej fascynacji smart-śmieciami, albowiem kupiłem na aukcji aparat, robiący świetne zdjęcia (może któryś z posiadaczy smart-telefonów chce się zmierzyć?), a przy tym niewielkich rozmiarów, dzięki czemu "mogie zawsze mieć go przy sobie". Jest to Lumix GF1 z matrycą 4/3, w stanie "jak nowy", za marne szeset złotych. Wcześniej kosztował dwa razy tyle, ale jego właściciel tak się zachłysnął swoim nowym Xiaomi, że postanowił go opylić. To normalne, zważywszy, że co roku będzie musiał kupować nowy model...
P. S.
W innym wątku, większość zdjęć, jakie ostatnio pokazuję, są robione tylko tym aparatem. Pomijając ich warstwę treściową, niech ktokolwiek spróbuje powtórzyć to samo, smart-budką telefoniczną...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Jak trzeba podstawić ważącego 17,5 t TIR-a, to tematu nie opędzi żaden nygus na hulajnodze, choćby nawet elektrycznej, ale jeśli Jan ma ambicję tworzenia zdjęć, które nie dadzą się odróżnić od zdjęć ze smartfona, albo smartfonić coś, co się nie da odróżnić od zdjęć z jego alfy, to niech tak robi. Efekt jest do przewidzenia- on z czasem naprawdę uzna, że alfa mu nie jest do niczego potrzebna, bo w pewnych obszarach tematycznych smartfon daje radę, i to są właśnie obszary interesujące Jana.
Ja nie mam smartfona, moja żona ma, bo dziecinnieje na starość, i kupiła sobie to magiczne pudełeczko, w które się ciągle gapi jak szpak w dziuplę, ale zdjęć nie robi. Czasem prosi mnie, abym jej tym zrobił zdjęcie. Podchodzę do tego jak pies do jeża i najchętniej z mety bym tym smartfonem puścił kaczkę po wodzie, a żadnego z tych zdjęć nie widziałem nigdy poza momentem ich robienia, i uj mnie one obchodzą :mrgreen:
Często mając przy sobie aparat nie chce mi się robić zdjęcia i żaden smartfon nie sprawi, że mi się nagle zachce.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Jeremy Clarkson napisał w jednym z felietonów - Czemu ludzie, mając w comu 60-calowy telewizor na ścianie, oglądają filmy na miniaturowym ekraniku telefonu? Odpowiedź brzmi - Bo mogą.
Ot i cała filozofia...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Jeremy Clarkson napisał w jednym z felietonów - Czemu ludzie, mając w comu 60-calowy telewizor na ścianie, oglądają filmy na miniaturowym ekraniku telefonu? Odpowiedź brzmi - Bo mogą.
Ot i cała filozofia...
Ano właśnie. Na LCD DSLR zdjęcia często wyglądają super, a po zgraniu ich do PC przychodzi rozczarowanie, zwłaszcza w kwestiach ostrości i szumów. Oglądanie zdjęć na takich małych ekranikach to jest onanizm umysłu. Nigdy praktycznie nikogo nie było stać na to, aby masowo drukować swoje zdjęcia w dużych formatach, a za duży format to już można uznać wszystko powyżej 13 x 18 cm.
Dzięki technologii cyfrowej ekrany monitorów, zwłaszcza porządne, zastępują nam te wielkoformatowe wydruki, a szczytem dążeń jest idealna jakość obrazu w widokach 100%, czyli nawet przy znacznych powiększeniach ponad rozdzielczość monitora, a przecież niewielu ludzi ma monitory 4K- a to nie to samo, co TV 4K oglądany z odległości 5 m.
Jak ktoś się chce skazywać na 100% widoki zdjęć ze smartfona, to już Jan zapodał, na co można liczyć :mrgreen:
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Z wymianą telefonów co rok dwa to jest nie tylko pogoń za nowością czy kwestia majstrowania przez producentów przy oprogramowaniu. To często po prostu konieczność. Mój telefon po dwóch latach to zwyczajnie wrak i tak jest u wielu znajomych dla których to jest narzędzie pracy. Ja po prostu muszę go na coś wymienić i to nie jest zachcianka.
BTW: porównanie z tymi autami co to mają na liczniku 270, a można nimi jechać tylko 130 jest zupełnie nietrafione.
Obecnie aparaty mają niewyobrażalnie większe możliwości fotograficzne od smartfona i tu nie chodzi o żadną jakość zdjęć tylko zwyczajnie potencjał w wymiennej optyce, szybkości działania, ergonomii itd. Dla każdego człowieka który ma do czynienia z fotografią więcej niż pamiątkową nie jest to żadna tajemnica. Podejrzewam że dla osób które przykładowo zajmują się fotografią zwierząt, sportu czy studyjną gadanie o tym że niedługo będą robić te zdjęcia smartfonem wzbudza tylko śmiech politowania.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Podejrzewam że dla osób które przykładowo zajmują się fotografią zwierząt, sportu czy studyjną gadanie o tym że niedługo będą robić te zdjęcia smartfonem wzbudza tylko śmiech politowania.
Dokładnie tak jest.
A z wymianą telefonów co dwa lata... Ja nie mam smartfona, więc nie muszę go wymieniać co dwa lata, a tę komórkę, której używam, posiadam od 2014 roku, i nie zanosi się na to, abym miał ją prędko na coś wymienić. Życie spędzam przy komputerze i jak go nie mam skur..syna przy sobie, to odpoczywam :D
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
A i jeszcze jedno.
Argument że producenci nie będą robili aparatów, bo nie będzie kasy na rozwój ze względu na "wolumen sprzedaży" też do mnie nie trafia. Są dziedziny gdzie ten wolumen jest niewielki ale ze względu na zapotrzebowanie tworzy się mega zaawansowany sprzęt. Wszystko kwestia kalkulacji. Być może z czasem fotografią przestaną się zajmować wielkie koncerny a zaczną wyspecjalizowane mniejsze firmy - jak to ma miejsce w wielu branżach.
Natomiast osobiście uważam że w bliskiej przyszłości nadal będzie to na tyle duży rynek że spokojnie sprzęt foto będzie dostępny.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
S22 z wielu tylko dwa tryby PRO oraz Expert RAW są zbliżone do "normalnego" fotografowania na A7R3.
W obu trybach PRO i Expert RAW :
a. obiektyw : wszystkie 4 traktowane są niezależnie, trzeba ręcznie przełączać i w każdym jest "własny" zoom optyczny
b. ustawienia można w pełnie automatycznie ale można też ręcznie ustawiać ISO, czas, EV, ogniskowanie, WB i efekt widać na ekranie
c. pomiar światła matrycowy, punktowy, centralnie-ważony
d. pliki dng oraz jpg i tylko w tych drugich są widoczne wszystkie zmiany dodatkowo wpływające na wygląd zdjecia
e. dla tej samej sytuacji zdjęciowej, przy tych samych obiektywach ustawia się w obu tych trybach inny czas i wokół tego innego czasu ustawia się ISO przy przesuwaniu/wybieraniu AE na ekranie gdy różna jasność
W trybie PRO
a. AF, AE ustawiane w momencie dotkniecia ekranu
b. suwakowany kontrast, podświetlenie, cienie, nasycenie, odcień i widać wpływ ustawiania na ekranie
W trybie Expert RAW
a. AF, AE zarówno ustawiane w momencie dotknięcia ekranu jak i jako "przywiązane" do ustawionego miejsca na ekranie
b. HDR on/off i widać wpływ ustawiania na ekranie
c. jest histogram
jp
PS
Na statywie jest prościej, można po ekranie palcami obu rąk.
Gdy w ręce to mam uchwyt, trzymam w prawej więc większośc wyborów/ustawień trzeba palcami lewej ręki, to trudniej
Ale idzie ciraz lepiej
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Po co nam to piszesz? Z tego tekstu wyłapuję, że smartfon ma tryb PRO oraz EXPERT. Co przesądza o tym, że jest super-hiper. Jesteś niesamowicie podatny na marketingowe opisy. Dla mnie to jest szokujące, bo kilka lat temu piałeś nad bezlustrami Sony i chciałeś najlepszej optyki i gigantycznej ilości detalu. Co się stało z tą osobą? Porzuciłeś lustrzanki jako zbyt kiepskie, a teraz zadowala cie telefon od tych lustrzanek gorszy. Nie rozumiem tego. Powodami do zmiany były argumenty marketingowców Sony (mijające się w wielu miejscach z prawdą). Wierzysz tym, co zachwalają towar, który chcą sprzedawać i przez to nie są obiektywni, a nie fotografom z wieloletnią praktyką.
No tak PRO i EXPERT. W lustrzankach to tryb M Av TV (a nie sorry nie ma opcji zmiany przysłony). No tak lustrzanki nie mają filtrów rodem z snapchata. To trzeba dopiero zrobić w kompie Luminarem. To nie jest PRO, tak EXPERCI nie postępują.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Po co nam to piszesz? Z tego tekstu wyłapuję, że smartfon ma tryb PRO oraz EXPERT. Co przesądza o tym, że jest super-hiper. Jesteś niesamowicie podatny na marketingowe opisy. Dla mnie to jest szokujące, bo kilka lat temu piałeś nad bezlustrami Sony i chciałeś najlepszej optyki i gigantycznej ilości detalu. Co się stało z tą osobą? Porzuciłeś lustrzanki jako zbyt kiepskie, a teraz zadowala cie telefon od tych lustrzanek gorszy. Nie rozumiem tego. Powodami do zmiany były argumenty marketingowców Sony (mijające się w wielu miejscach z prawdą). Wierzysz tym, co zachwalają towar, który chcą sprzedawać i przez to nie są obiektywni, a nie fotografom z wieloletnią praktyką.
No tak PRO i EXPERT. W lustrzankach to tryb M Av TV (a nie sorry nie ma opcji zmiany przysłony). No tak lustrzanki nie mają filtrów rodem z snapchata. To trzeba dopiero zrobić w kompie Luminarem. To nie jest PRO, tak EXPERCI nie postępują.
Rozumiem że masz mnóstwo obowiązków i nie możesz wszystkiego czytać starannie... i tak dalej... i tak dalej...
W tym wątku, precyzyjnie wyjaśniłem dlaczego to robię, jak staram się to robić i jaki jest cel.
Starałem się wyjaśnić i uzasadnić ale jeśli za mało precyzyjnie to przepraszam
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Rozumiem że masz mnóstwo obowiązków i nie możesz czytać starannie.
W tym wątku, który założyłem precyzyjnie wyjaśniłem dlaczego to robię i jako jest cel.
A może za mało precyzyjnie ?
jp
Serio to ja też dalej nie rozumiem. Szczególnie, że świetnie pamiętam tutaj całe wątki o Canonie, zmianie na Sony, super jakości, liczeniu pixeli, ostrości, etc. Na większość Twoich problemów (jeśli nie wszystkie) ma wpływ to jak robisz zdjęcia (czyli bezsensowne obładowanie jak wielbłąd). Może prościej napisać, że Sony się znudziło i czas pobawić się czymś innym.
Ps. Tyle stron wałkowania, że komórka można zrobić zdjęcie... Oczywiście, że można, i to od wielu lat, dziesiątki drukowanych wystaw, zrzeszeń typu MobileFotoTrip udowadniają to od lat...
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
cd # 380 tryb nocny
Jest możliwość wyboru wstępnego 4 (powiększeń optycznych) kątów widzenia opisanych w trybie PRO i Expert RAW jako UW, W, T, ST ale w trybie nocnym opisanych jako 0,6, 1x, 3x, 10x co jest zgodne, w obu przypadkach to (dla FF) 13mm, 24mm, 70mm i 240mm.
Ale w trybie nocne zgadza się kąt widzenia ale niekoniecznie obiektyw.
Przy ustawieniu 10x (240mm) gdy było słabe światło zasłoniłem obiektyw ST (supertele 240mm) a obraz na ekranie nie zniknął.
Natomiast gdy było jaśniej to obraz zniknął, dopiero odsłonięcie obiektywu spowodowało wtedy powrót obrazu na ekranie.
Fotografia obliczeniowa.
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Janie, aparat naprawdę nie musi poprawiać tego co ja robię, lecz ma tylko tego nie spierwszegomaić, i wystarczy. Odkąd wlazłem w aparaty cyfrowe to minęły te czasy, kiedy sam dokładnie panowałem choćby nad nastawieniem ostrości, i muszę się zdawać na szybkość i dokładność AF, a tu zdarzają się ciężkie odchylenia, więc niechby tylko to było pewne i niezawodne.
Kiedyś, na wczasach, bawiłem się córką w rzucanie do siebie takim plastikowym kółkiem, i robienie sobie zdjęć w trakcie gry. Ja miałem klasyczną SLR z klinami, a ona kompakt z AF, i to ja robiłem zdjęcia- i to ostre- a ona nie nadążała z niczym, i mało we mnie nie cisnęła tym kompaktem, zamiast kółkiem :lol:
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
kmeg
Serio to ja też dalej nie rozumiem. Szczególnie, że świetnie pamiętam tutaj całe wątki o Canonie, zmianie na Sony, super jakości, liczeniu pixeli, ostrości, etc. Na większość Twoich problemów (jeśli nie wszystkie) ma wpływ to jak robisz zdjęcia (czyli bezsensowne obładowanie jak wielbłąd). Może prościej napisać, że Sony się znudziło i czas pobawić się czymś innym.
Ps. Tyle stron wałkowania, że komórka można zrobić zdjęcie... Oczywiście, że można, i to od wielu lat, dziesiątki drukowanych wystaw, zrzeszeń typu MobileFotoTrip udowadniają to od lat...
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
Streszczę.
Staram się pokazać aktualny stan technologii fotografii obliczeniowej firmy Samsung na przykładzie superfonu S22 Ultra i ocenić w stosunku do aktualnego stanu technologii fotografii (cyfrowej) firmy Sony na przykładzie A7R3 + obiektywy G, GM czy na zdjęciach prezentowanych na TV 4k 65 cali widzę różnicę, dla mnie akceptowalną/nieakceptowalną.
Wykonanych w różnych sytuacjach zdjęciowych.
Niejako przy okazji dzielę się swoimi spostrzeżeniami/odczuciami kogoś kto wchodzi w świat smartfoto o różnicach w stosunku do świata "klasycznego" foto.
To wątek Aparaty foto a smartfony.
Nie ma przymusu czytania i/lub "zabierania głosu"
jp
PS
Tak jak nie było przymusu chodzenia w niedziele do sklepów
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ja się dziwie że wy jeszcze prowadzicie tą rozmowę. Jan sobie w głowie wszytko układa tu na forum i liczy na pomoc od kogoś zajaranego samsungiem tak jak on.
Pamiętacie zażarte dyskusje, że tygrys miał poruszone łapy? 20 stron tłumaczenia podstaw fotografii...jak krew wpiach... albo że z 24mm osiagniesz zdjęcie jak z 200mm i różnicy nie będzie. Kwetsia ilosci pixeli. Dziś matryca wielkości małego paznokcia UWAGA 400 krotny zoom i sztuczna inteligencja... a to wszystko na czort wie jak ustawiony telewizorze.
O czym tu rozmawiać?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
O czym tu rozmawiać?
o zaniku technologii bezluster :mrgreen: - a miało być tak pięknie i twórca wątku był najwiekszym bardem i poetą nowego - pamiętam te dyskusje o odległości rejestrowej o tym ze obiektywy lustrzankowe nie będą zoptymalizowane, o ilości pikseli w pikselach - było nie minęło jak to mawiają
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
mirror
o zaniku technologii bezluster :mrgreen: - a miało być tak pięknie i twórca wątku był najwiekszym bardem i poetą nowego - pamiętam te dyskusje o odległości rejestrowej o tym ze obiektywy lustrzankowe nie będą zoptymalizowane, o ilości pikseli w pikselach - było nie minęło jak to mawiają
Zauważ że teraz tak jak i przedtem jestem jednym z pierwszych (tutaj) który zagląda do noworodzącej się technologi w fotografii. (i tak chyba za późno)
To jest cecha osobowości.
A jest czasami zaskakująco w porównaniu do mojej wiedzy, doświadczenia, poglądów ukształtowanych w klasycznej fotografii cyfrowej.
Myślę że wielu fotoamatorów będzie też musiało kiedyś zmienić swoje poglądy/opinie
jp
Ps
Najtrudniej mi idzie w palcologii, nie miało dla mnie do tej pory znaczania czy naciskam na ekran krótko czy bardzo krótko, delikatnie czy bardzo delikatnie