Panie Janie, najwyższy czas zmienić okulistę. Bo ten, do którego Pan chodzi, strasznie Pana oszukuje...
Wersja do druku
Może to to AI zrobiła, bo sarenka taka gładziutka z rozmytą sierścią
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
Najważniejsze to zaklinać rzeczywistość, to już nie jest naginanie, tylko wmawianie, że białe jest czarne. Mówisz ze sony robi gorsze? Może uszkodzony?
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...aeb7f6e6fb.jpg
Zacytowałem ten tekst jescze raz, ponieważ ŻĄDAM (Tak! Mam prawo żądać, bo jak się mówi takie rzeczy, to trzeba brać odpowiedzialność z aswoje słowa. Krótko mówiąc, jak się powiedziało "A", to trzeba powiedzieć "B"), stanowczo żądam, by Jan P. teraz, po tym jak pokazał to zdjęcie sarny, odpowiedział CHOĆ RAZ na pytanie.
CZEGO "my nie możemy, a oni mogą" i czego "my nie mamy, a oni mają". Konkretnie! Choć jeden raz przestań obrażać nas epitetami i powiedz dokładnie - CZEGO ZAZDROŚCIMY??? Masz choć na tyle honoru, żeby odpowiedzieć? Czy jak zwykle będziesz udawał, że tego nie słyszałeś?!
Ciekaw jestem, czy JP jest w stanie znaleźć różnice pomiędzy tym zdjęciem, które wstawił, a poniższym, dość kiepskim zdjęciem z lustrzanki.
C 80D, f=250 mm (ekwiwalent 400 mm), ISO 4000, ciemny las, zdjęcie zmniejszone do 2000 pikseli (37% oryginału):
Załącznik 13448
Niedawno zgrywałem stare kasety VHS na cyfrowo i one mają lepszą jakość, jeśli chodzi o szczegóły. A niektórym nawet kolory nie zżółkły.
Czy tylko ja mam wrażenie, że autor tego wątku @jan pawlak ma problemy nie tylko ze wzrokiem???
Porównanie zdjęć z parametrami techn.
1/ Samsung Galaxy S23 Ultra (matryca 200 Mpix) 27,2 mm, 1/30 s, f/4,9, ISO 400 https://www.dpreview.com/forums/thre...-post-67081816
2/Sony DSC-RX10M4 (1-calowa matryca CMOS Exmor RS o rozdzielczości 20.1 Mpix) , ƒ/4.0 128.6 mm , 1/2000 , ISO 2000 https://www.flickr.com/photos/camera...n/photostream/
Proszę kliknąć w poniższe zdjęcie i otworzyć do pełnego rozmiaru.
Załącznik 13451
Odnoszę niejakie wrażenie, że Jasiu usilnie szuka zdjęć osób nie mających pojęcia o obsłudze aparatu fotograficznego i kreujących się na gwiazdy Internetu - JAK ZMYŚLIĆ KARIERĘ I TRAFIĆ NA SZCZYT? NATALIA JANOSZEK
Tak więc tak właśnie. Jasiu tymi zdjęciami z Samsunga S23 Ultra cały czas udowadniasz dokładnie coś przeciwnego niż cyklicznie cytowane reklamówki producenta.
Autor wątku na dpreview napisał to z sarkazmem. Nabrał Jana
Autor wątku na dpreview napisał to ze 100% przekonaniem o czym świadczą jego wpisy. xD
Mniemam (zapewne słusznie), że Jasiu znajdzie jeszcze wiele innych przykładów osób nie mającego zielonego pojęcia o czym piszą, bez jakiejkolwiek wiedzy na temat obsługi aparatów fotograficznych, które porównywać będą do smartfonów ^^ Miliony tego typu osób produkuje swoją "tfurczość" w sieci.
https://www.dpreview.com/members/4520443385/overview
Załącznik 13457
Forum SONY:
https://www.dpreview.com/forums/thread/4715742
Załącznik 13458
To jednak się dzieje naprawdę... Może to sam Jan?
Chyba jednak nie...
Jasiu swoim Samsungiem S23 Ultra fotografował zdecydowanie koziołka: https://www.canon-board.info/threads...=1#post1446726
Załącznik 13459
@jan pawlak - czy możesz nam logicznie i naocznie wytłumaczyć na podstawie Twoich zdjęć z 2019r. wykonanych obiektywem Carl Zeiss Batis 135mm f/2.8 z Sony A7R3 na jakiej podstawie sądzisz, że Samsungiem S23 Ultra robisz obecnie "lepsze" zdjęcia niż A7R3 w 2019r ?
Załącznik 13460
Załącznik 13461
Nie znacie się hejterzy! Szef samsunga powiedzial i tak będzie.
A dprew... dno i dwa metry mułu ;).
#candar
Piszesz :
@jan pawlak - czy możesz nam logicznie i naocznie wytłumaczyć na podstawie Twoich zdjęć z 2019r. wykonanych obiektywem Carl Zeiss Batis 135mm f/2.8 z Sony A7R3 na jakiej podstawie sądzisz, że Samsungiem S23 Ultra robisz obecnie "lepsze" zdjęcia niż A7R3 w 2019r ?
Nie raz już na podobny temat.
Czy możesz pokazać w tym wątku (lub gdziekolwiek) gdzie napisałem że smartfon robi lepsze jakościowo zdjęcia od aparatu
jp
PS
Wikipedia : Natręctwo w języku fachowym nazywane jest zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym. To, jak mówi definicja, uzależnienie danej osoby od wykonywania określonej czynności, występowania myśli na jakiś temat czy wyobrażeń o czymś.
Niestety nie wszyscy rozumieją, że smartfon to równoprawny sprzęt foto z dslr czy ml. Taki ochroniarz na koncert KULT-u z R-ką nie chciał mnie wpuścić, a prostokąt samsunga mu nie przeszkadzał. Leszcz po prostu, nie mający pojęcia o współczesnych (nie)obliczalnych technologiach fotograficznych.
Pod każdymi Twoimi zdjęciami "porównawczymi" Samsung S22/S23U vs Sony A7R3 dajesz identyczny wpis:
"ocena z TV Jak się wie gdzie i na co patrzeć i stoi przy TV to widać minimalne różnice w jakosci technicznej pomiedzy obrazami."
"W wiekszości wykonywanych ii następnie oglądanych/prezentowanych zdjęć nie jesteśmy w stanie tej przewagi Sony zobaczyć. ."
Przypomnę też co pisałeś o A7R3 : "Optyki (jak na razie ?) nie potrafimy zminiaturyzować przy zachowaniu jakości zdjęć."
"No i dla mnie liczy się jakość wydruków." Znaczy teraz wieszasz na ścianach wydruki ze smartfona i nie widzisz różnicy w jakości, kolorach , ostrości z poprzednich zdjęć wykonanych A7R3 ????????????
Tego chyba nie muszę przypominać - zdjęcia A7R3 na statywie z ISO 51.200:
A. A7R3 , Exif : f/1.8, ISO 51.200 (blokada z AutoIso), t=1/3s "Z grubsza remis co i tak jest dużo dla smartfonu."
@jan pawlak Proszę! Daruj sobie więc proszę jakiekolwiek dalsze porównania smartfona Samsunga i Sony A7R3 i wpisy w temacie tego wątku bo się tylko ośmieszasz.
Serio, w telefonie łatwo zmieniasz przysłonę i czas??? Ja w aparacie robię to w ułamku sekundy, kręcąc jednym z kółek. Pomijam przy tym kwestię, że na palcach dwóch rąk można policzyć smartfony posiadające przysłonę.
Janie. Posłuchaj. Smartfony jako aparaty mają sporo zalet. Nadają się do wielu rzeczy. Natomiast NIKT nie robi tyle złego dla smartfonów jak Ty. Nie wiem czy jesteś tego świadomy. Chyba nie. Usiłujesz udowodnić, że smartfony nadają się do tego, do czego sie nie nadają. Z żałosnymi skutkami. Udowadnianie że dają detal, że można cropować itd może by przeszło, ale w przedszkolu, a nie na portalu zrzeszających ludzi fotografujących czasami od dziesiątek lat. Nie łykaj wszystkiego co przeczytasz w necie. Z dotychczasowych Twoich wpisów mozna wywnioskować, że nie potrafisz na te teksty patrzec krytycznie. Przestań to przytaczać, bo jedynie się pogrążasz, a co gorsza robisz niedźwiedzią przysługę fajnym instrumentom, jakimi są smartfony.
a ja czekam na jakiś przełom w smartfonach, bo od 5-6 lat ciągle to samo z małymi różniczkami, a największą różnicą jest wzrost ceny rok do roku
nie wiem czy już doszliśmy do ściany, czy może nowy Steve Jobs jeszcze się nie ujawnił, a kompanie małym nakładem środków na R&D wyciskają ile się da z małych upgradów tego co już znamy tyle lat
spójrzcie:
- rok 90 vs 2000 - przepaść
- rok 2000 vs 2010 - przepaść
- rok 2010 vs 2020 - jakiś tam krok do przodu..
No nie. Mam smartfon - średniak, Samsung A50 z 2019. W stosunku do tego co potrafią dzisiejsze flagowce a nawet średniaki to przepaść. Głównie w pracy w słabym świetle oraz DR. Iphone 14 robi świetne zdjęcia scenom o ogromnym kontraście (pod światło) i to bez włączonego HDR, wszystko robione z ręki. Te zdjęcia robi pani doktor, nie ogarniająca technikalii robienia zdjęć lustrzanką, https://www.instagram.com/ajfonowa_bydgoszcz/
mówię o technologii/informatyce/elektronice jako takiej - 2010 zaczęliśmy ze smartfonami w rękach, 2020 mamy to samo tylko większe i szybsze
co do fot, to iphone X vs iphone 14 aż tak bardzo się nie różni (nie licząc większej liczby obiektywów)
no dobra, prócz smartfotografii rozwinęły się znacznie jeszcze 2 inne gałęzie - kamerki sportowe i drony
ale to wciąż nie zakrawa w moim rankingu na "przepaść", tak jak 1990 - nie było internetu i komórek - 2000 jest net i komórki, 2000 nie było mediów społecznościowych, fotografii cyfrowej, smartfonów - 2010 - już są i to już zadomowione
Wygodnie trzymam w lewej ręce smartfon i jeśli potrzebuję to prawą ręką szybko i wygodnie zmieniam np. na jeden z kilku zaplanowanych wcześniej zestawień ustawień "ręcznych" dotykając odpowiednią "ikonkę" na ekranie albo np. zmieniam w ten sposób tylko czas albo np. zmieniam ustawiena wskazując na ekranie punkty AF i AE a wyzwalam migawkę albo wypowiadając "hasło" albo kciukiem lewym lub prawym trzymając smartfon oburącz który to smartfon waży (około) 300g
Uważamt to za znacznie lepsze rozwiązanie niż z aparatem.
jp
@Jacek_Z Zwykle nie zgadzam się z żadnym dobrym słowem na temat smartfonów, ale tu MUSZĘ przyznać Ci rację. Miałem już o tym napisać i nie pomylę się chyba, sądząc, że wielu użytkowników dokładnie tak myśli.
Telefonem DA się robić zdjęcia i SĄ liczne przykłady, że można nawet to narzędzie wykorzystać kreatywnie. Podobnie jak aparat Smiena. Ale to, co zrobił Jan P w niniejszym wątku, dla smartfonów, to jest taka przysługa, że ja właściwie powinienem być mu wdzięczny, a szef Samsunga powinien go... Udusić gołymi rękami. Nikt, nigdy w historii, nie narobił chyba tyle ZŁA telefonom, co Jan P. Dowodząc, że nie umie wykorzystać aparatu, nie umie wykorzystać telefonu i nie umie nawet dyskutować z ludźmi. Jedyne co umie i co się rzuca w oczy, to ignorowanie wszelkich merytorycznych argumentów i uparte cytowanie materiałów marketingowych. Nawe nie umie wyrazić SWOJEJ opinii. Czy w ogóle jakąś ma?
Jacku - podpisuję się pod wszystkim co napisałeś powyżej i niestety wiem, że do Jana P. nic z tego nie dotrze bo to osoba z zabetonowanym światopoglądem uważająca, że nikt inny poza nim nie ma racji. osobiście używam Samsunga J-510 z 2016r w dokładnie tych samych opisanych wyżej celach dokumentacyjnych.
Obrzydliwe jest to, że Jan Pawlak nie posiadając jakiejkolwiek wiedzy w zakresie obsługi sprzętu fotograficznego równocześnie z antyreklamą Samsunga deprecjonuje możliwości profesjonalnego sprzętu fotograficznego z najwyższej półki jak Sony A7R3 z profesjonalną optyką G Master będącą szczytem dokonań technicznych projektantów optyki Sony. Tu nie ma znaczenia marka aparatu, bo jestem w 100% pewien ,że @jan pawlak posiadając canona R3 z obiektywami RF o jasności 1.2 z najwyższej profesjonalnej półki wykonałby takie same miernej jakości zdjęcia przy ISO 51.200 udowadniając jak to smartfony przewyższają jakością zdjęć aparaty fotograficzne.
ps. @jan pawlak - tu masz oferty pracy jako Doradca handlowy/Przedstawiciel Handlowy Samsunga
aparat a smartfon, Podsumowanie 06.2023 z pozycji aparatu
czyli to co może aparat a jak to może smartfon 2023
Część pierwsza Wstęp
1.
Data jest istotna bo oprogramowanie w smartfonie jest jednym z kluczowych elementów.
A nowe wersje są praktycznie co miesiąc i niektóre z nich istotnie wpływają np. na jakość techniczną zdjęć
2.
Smartfon w wielu obszarach zastosowań fotografii jest lepszym rozwiązaniem niż aparat a jakość zdjęć dla "średniego" użytkownika w pełni wystarczająca. Wystarczająca również w pewnym zakresie dla hobisty/zawodowca
3.
W pewnych sytuacjach zdjęciowych i w pewnych wymaganiach jakościowych smartfon 2023 nie jest w stanie zastąpić aparatu, jak to wygląda w S23U na podstawie mojej wiedzy/doświadczeń w części drugiej.
Porównie matryc i obiektywów aparatów i smartfonów nie ma sensu. Fotografia obliczniowa powstała właśnie poto by z gorszych matryc i gorszych obiektywów uzyskiwać zdjęcia tej klasy co z aparatów.
Podkładnie znaczeń do pojęć które znamy w fotografii optycznej do fotografii obliczeniowej też jest bez sensu, prowadzi do błędnych wniosków.
Pliki wynikowe (zdjęcia) powstają inaczej niż w aparacie, inne znacznie ma pojęcie matryca, ogniskowa czy czas ekspozycji.
Przykłady :
a.
w smartfonie ustawiłem obiektyw 70mm, na ekranie obraz i zasłaniam ten obiektyw, ekran przygasa i za chwilę pojawia się ten sam obraz mimo że obiektyw nadal załonięty
b.
matryca ma 10Mpix ale plik zdjęciowy z tej matrycy ma 12Mpix
c.
plik wynikowy (jedno zdjęcie) bywa że powstaje przy udziale 3 różnych matryc i 3 o różnej ogniskowej obiektywów, przy stosowaniu stackingu (wykonywanie i jednoczesna obróbka wstępna wielu o bardzo krótkich czasach i różnych ustawieniach zdjęć i łączenie w jedno wynikowe) skoplikowane algorytmy obliczeniowe i przy dużym współudziale AI.
d.
Jakieś pół roku temu byłem pewien że nigdy ze smartfona nie uzyskam super ostrego zdjecia (takie mam "zboczenie")
Teraz nie jestem tego pewien
S23U 23mm (crop po wysokości)
Załącznik 13507
230mm
Załącznik 13508
2300 mm (zoom z 230mm)
Załącznik 13509
Czyli z malutkiej matrycy i "zabawkowego" obiektywu 230mm zoom do 2300mm, z ręki takie zdjęcie.
A to tylko dlatego że AI wykryła że to tekst i "umiała" z tym postępować i włączyła tryb superzoom.
jp
PS
zdjęcia porównawcze S23U a A7R3 : #1330, #1334, #1341, #1362, #1417, długie ogniskowe #1433, 50Mpx
i 200 Mpix #1584
fotografia optyczna a fotografia obliczeniwa #1212, zdjęcia słabe światło : #1153, #1169
rozwój S22U->S23U : #1350, sprzęt #1856, oprogramowanie fotografujące #1856, oprogramowanie postprocesu #1868
zdjęcia S22U, wyjazd testowy Stambuł, [mobile foto]Pokaż zdjęcie które lubisz] : #49, #100, #103, #119
zdjęcia S23U : 230mm 460mm #1343, 23mm, 230mm, 2300mm #2247
zdjęcia postproces LR ustawienia wstępne : #2277, #2303
aparat a smartfon, ergonomia : #2589
Chwila oddechu, porozmawiajmy o prawdziwych wizjonerach. Stanisław Lem to wielki wizjoner i twórca fantasy. Był wielkim miłośnikiem nauki i nowych technologii. To on przewidział sieć internetową, czytniki e-booków czy wirtualną rzeczywistość. Jako wielki futurolog potrafił opisywać zjawiska, które jeszcze nie istniały na dany moment.
Załącznik 13510
W kwestii łatwosci zmiany parametrów ekspozycji w smartfonie Jasiu ma całkowitą rację. Przecież chwyta ten smartfon i jak żona na wycieczce jest blisko, to naciska jedno drzewko. Jak żona jest daleko, albo Jasio chce zrobić jedno ze swych wybitnych zdjęć architektury albo krajobrazu to naciska trzy drzewka. I to wszystko. Nie ma tej masy potłuczonych cyferek, które w aparacie są dla Jasia magią.
To nawet zaczyna się robić zabawne. W tej chwili już chyba nikt nie zagląda do tego wątku w innym celu, tylko żeby się przekonać o tym, jak daleko JP się jeszcze może posunąć w swojej ignorancji. On już przekroczył granice, do których nikt nigdy przedtem nawet nie śmiał się zbliżyć. I nigdy nie widziałem człowieka który tak bardzo nie ma honoru. Czyli szacunku do samego siebie.
Jej a miałem nadzieję że się zakopie ale Jacek Z się odezwał z pocieszeniem i już jest zabawa, już paliwo doszło. Paliwem jest wszystko, byle słowo
"Powrót z gwiazd" - rok pierwszego wydania 1961, jedna z moich ulubionych. To festiwal gadżetów i rozwiązań technicznych, które pojawiły się dopiero w dekadach przełomu XX i XXI wieku. A sama koncepcja chemicznego oddziaływania na ludzi w "Kongresie futurologicznym" - wypisz wymaluj współczesne pranie mózgu, tylko trochę innymi środkami.
Akurat czytam Orlińskiego biografię Lema "Życie nie z tej ziemi"
W "Powrocie z gwiazd" również jest pomysł "betryzacji" czyli jakby pozbawienia agresji mężczyzn. Nie mówiąc o czytnikach ebooków.
Czytniki e-booków, internet, smart tv, pamięć przenośna typu flash (nazywa to kryształkami) - musiałbym zajrzeć do książki, żeby wymienić więcej. A ten magazyn-wysypisko dla zepsutych robotów, gdzie słychać jęki umierającej sztucznej inteligencji - jedna z bardziej przejmujących scen w ogóle.
O ile pamiętam samochody mają coś w rodzaju kontroli trakcji...
Leon, "Powrót z gwiazd" też jest dla mnie numerem Jeden. Piękna powieść. Po prostu Piękna...
Bardzo bym chciał, aby w dzieciństwo obecnego i kolejnych pokoleń wpisane były słowa: "Dawno, dawno temu, gdzieś za Cieśniną Andromedzką żyli sobie Palibaba-intelektryk, Królewna Elektrina i robot Automateusz..." Niestety platformy typu Netflix itp. zabijają coś tak naturalnego jak kształtowanie własnej wyobraźni poprzez czytanie i słuchanie ponadczasowych opowiadań Lema :(
Widzisz, gdybyś miał choć trochę honoru, to w sytuacji, gdy spotykasz się głównie z "hejtem", dałbyś sobie już dawno spokój z pisaniem tych głupot. Ale Ty nie odpuszczasz. Słowo daję, jest mi wstyd, jsk widzę starszego człowieka, który tak nie szanuje samego siebie. Ale cóż... deal is a deal...
Jasio! Jam niegodzien toczyć merytorycznej dyskusji z guru fotografii cyfrowej, z tym który ją wedle słów własnych wprowadził na teren najjaśniejszej Rzeczypospolitej! Z autorem zapierających dech w piersiach ptsc, które nieosiągalnymi są do wykonania dla któregokolwiek z użytkowników tego forum. Jesteś jedynym człowiekiem wśród obecnych tu miłośników fotografii (choć ty raczej fotografować nienawidzisz), który niezależnie jakie narzędzie weźmie w swe dłonie, to wykona zdjęcie niezwykłe, charakterystyczne, z nutą tobie tylko właściwego stylu, tak że właściwie od dziś będę nazywał cię Anselmem Pawlakiem. Także z twą literaturą obecną na tym forum niegodzien się mierzyć. Każdego tygodnia praktycznie zaczynasz nowe podsumowanie założonego przez siebie wątku, używając tak pięknego i nowatorskiego języka polskiego, że w praktyce chyba tylko twoje zdjęcia są temu w stanie stylem dorównać. I są to dzieła niedokończone nigdy niczym rozmowy w pewnym radiu. To świadczy o wielkości twórcy. Zaczynasz wstępem, podajesz rozdział I, zapowiadasz kolejne i znikasz. Budujesz napięcie. Za chwilę zaś od nowa zaczynasz swój taniec. To chyba warunkowane jest skokami ciśnienia atmosferycznego, które niewątpliwie ma znaczący wpływ na twą percepcję rzeczywistości. Merytorycznie więc rozmawiać z tobą można gdy dzieł swych dokończysz, a póki co nasz wieszczu zmian i innowacji, szukaj dalej swej drogi. Korzystaj z nawigacji oferowanej przez twój smartfon. I nie zrażaj się śmiechem innych, nie poddawaj się gdy wyrzucają cię nazywając pitolnikiem lub pierdołą. Oni nie rozumieją! Ty jeden wiesz i widzisz. Tylko w twoim oku najbardziej rozmyte piksele są w stanie stworzyć obraz doskonale ostry. Jesteś wzorcem i sztandarem (ciul tam, że powiewasz na wietrze aktualnych promocji producentów sprzętu elektronicznego). Trzymaj się Jasio dzielnie. Niebawem zapewne przed tobą kolejna niezwykła wyprawa all inclusive z twoim biurem podróży. Czekać będę z niecierpliwością na kolejne zdjęcia, które nam pokażesz. Znów będą doskonalsze, bo poparte twoją wiedzą, doświadczeniem i intuicją, które w połączeniu ze sztuczną inteligencją mogą okazać się bronią zabójczą.
Proszę, nie deprymuj Anselma Pawlaka! Choć to chyba niemożliwe, by go zniechęcić. Każda dawka śmiechu jest nam w dzisiejszych czasach potrzebna.
nasz twórca może być oczywiście Anselmem ale ten oryginalny miał na imię Ansel, a nie Anselm :) ale tekst wyszedł że czapki z głów
Kolejny potok postów na temat ;)
Tematy Pixel 7 Pro vs Canon R5 czy Pixel 7 Pro vs 5DIV będą pojawiać się coraz częściej z kolejnymi modelami telefonów. Ja jestem świadomy jakie są ograniczenia małych matryc i śmiesznych obiektywów, nie spodziewam się rekordów ostrości w rogach, nie oczekuję, że pod słońce nie będzie blików.
https://www.dpreview.com/news/612528...s-real-cameras
https://www.cnet.com/tech/mobile/goo...r-camera-gear/
Młode pokolenie jest przyzwyczajone do obsługi smartfonów. Zdjęcie ma być ładne, na już. Szybka sklejka z kilku zdjęć, aby był większy DR; utrzymanie długiego czasu z ręki; zdjęcie zrobione przed, w trakcie i po wciśnięciu spustu; filmowanie na bardzo dobrym poziomie - to wszystko są niezaprzeczalne zalety. A w tym wątku potraficie tylko cały czas wyśmiewać, dowiedziałem się nawet, że smartfony już nie będą robić lepszych zdjęć portretowych. No "xD", jakby to napisał autor tamtej głupoty.
Mi nie chodzi o to, że teraz na boisku ktoś będzie robić zdjęcia iP14 pro ultra, czy tam ptaków lub samolotów (nagle teraz wszyscy w temacie robią tylko takie zdjęcia ;) ). Chodzi o to, że z każdym rokiem ubywa amatorów fotografii wybierających body entry level. Smartfony biorą coraz większy kawałek tortu, bo jakość zaczyna być w wielu przypadkach w zupełności wystarczająca. To się odbija na cenie sprzętu, więc próg wejścia w "świat foto" jaki tak uwielbiamy jest coraz wyższy.
piszesz :
nie spodziewam się rekordów ostrości w rogach, nie oczekuję, że pod słońce nie będzie blików.
Ja też nie spodziewałem się super ostrych zdjęć(#2628) a teraz nie mam zdanie jak będzie.
Problem w smartfonach blików pod światło, boczne światło (brak osłon obiektywów), ostrość w rogach itd nie należy chyba rozpatrywać w kategoriach problemów i doświadczeń fotografii optycznej.
Najprawdopodobniej będzie "załatwione" metodami fotografii obliczeniowej z AI. Już teraz w S23U są takie funkcje jak przetwarzaj obraz, usuń cienie, usuń odbicia, magia, napraw zniekształcenia, twarz , portret itd.
Sam jestem ciekaw jak będzie za 2-3 lata
jp
Za 3 lata będziesz ten wątek ciągnął w tym samym tonie, technika będzie szła do przodu, ale i tak nie zrobisz porządnego zdjęcia żadnym sprzętem
Mak siekać, mak bedzie...
Analiza kilkuset milionów zdjęć z serwisu Flickr ujawnia najbardziej popularne modele aparatów w każdym kraju świata.
Załącznik 13530
Pewną ciekawostką może być fakt, że według Flickra najbardziej popularnym aparatem w Polsce jest Nikon Z7.
Załącznik 13531