ważne że zaglądasz ;)
Wersja do druku
ważne że zaglądasz ;)
zdradz jakis swoj przepis na obrobke, jakiegos tutka, albo cóś. Oprócz ciekawych kadrów, w wielkiej mierze obróbka przyczynia się do wielkozachwytu wszystkich (słusznie zresztą).
Twój przepis to jest coś ala Scott Kelby???
w niedzielę mieliśmy warsztatowicza z Słowenii :)
specjalnie dla niego było dwujęzycznie :)
ale to nie wątek o warsztatach :)
Sorry gary, za ciągnięcie OT, ale ludzie...jak nie macie czasu na warsztaty, ruszyć się do Warszawy, samemu rozkminić to czy tamto, to zastanówcie się po co robicie zdjęcia?
Czyli, że nie ma co marudzić i zgrywać typowego polaczka. Daj, za darmo, opowiedz nam, bo ja ani nie mam czasu ruszyć tyłka sprzed komputera, ani tym bardziej zaplacić za wiedze.
Bo sprzęt jest super ważny. Ale akurat zdjęcia Sebastiana to głównie super-obróbka ;-)
dodajmy jeszcze do tego, ze są to lata wyrabiania sobie gustu, tzw. oka (nie wliczam tu urodzonych talentów), lata wprawy, wyciaganie wniosków, doswiadczenie. Nawet gdyby Gary opisał tu jak krowie na rowie, jak obrabia swoje zdjecia niewiele i niewielu by to pomogło. Ot niech przykladem bedą ich warsztatowicze, ktorym jak widac gotowa recepta jak narazie nie pomogła. Moze jak sami popracują jeszcze jakis czas bedą mogli pochwalić sie efektami rownie miłymi dla oka co Seba i Krzysztof.
niestety coś w tym prawdy jest....amen ;)
Lubię zdjęcia i obróbkę Garego. Tym zdjęciom jednak superjasna (pewnie 85 1.2 na pełnej dziurze) optyka moim zdaniem zaszkodziła. Na pierwszym gdzie ostrość błądzi i trafić nie może, na drugim ok, ale trzecie? Dziecko w pozie półmartwej (nieobecne na zdjęciu pozą, wzrokiem i poza GO). Oj nie podoba mi się to.
Wiem, że tu wszyscy tylko chwalą Garego, bo mu się należy i zaraz zostanę zjedzony, ale takie jest moje zdanie a policzka nadstawiać nie będę :D
w kolejnosci :)
24mm
24mm
35mm
pzdr i dzięki za zdanie! - dopisuje Cie do ignorowanych :D ;)
Za pomyłkę co do szkła przepraszam, za resztę nie, bo nie zmieniłem zdania :P
zgodze sie ze nr 3 robi tło dla dwóch pierwszych tak naprawde
ja byłem na pierwszej edycji Fotoszopin - polecam.
w ciągu paru tygodni wrzucę materiał obrobiony "po-warsztatowo".
Gary - mam nadzieję, że edycja nr 2 będzie droższa od pierwszej ? ;-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
bezczelność, która osiąga granice....
ktoś dochodzi do takich rezultatów jak Gary latami a Ty byś chciał żeby Ci tutaj
całą wiedzę podał jak na talerzu ?
wszyscy czekamy na latające RedBulle ;-)
A co? Boisz sie, ze za duzo osob bedzie wiedziało to co Ty sie dowiedziałeś?
Nie chce się drapać nie po swoich jajach, ale jak ktoś dochodzi latami do takich efektów, to powinien się kapnąć w pore, ze nie ma o tym pojecia i dac sobie spokoj juz po roku czy ilus. Efekt chłopaków jakkolwiek ciekawy, to nie przesadzajmy, żeby lata to zgłębiać. Latami to można dochodzić do wyników czy NP == P. Albo i dziesiątkami lat.
w Polsce niestety nie ma szacunku dla wiedzy, dlatego uważam, że takie warsztaty mogłyby być droższe.
co do efektów jaki osiągają "chłopaki" to jakoś nie widziałem żeby w sieci czy gdziekolwiek roiło się od zdjęć tak spektakularnych w obróbce.....
a ilość chętnych na warsztaty Fotoszopin jest kolejnym argumentem przeciwko temu co piszesz....
OK. To napisz nam tutaj. Zapłaciłeś więcej od innych skoro uważasz, że należało się? Jak nie, to może skończ to ambasadarowanie po faktach...
Dziwisz sie? Po pierwsze wielu osobom taka obróbka sie nie podoba. Po drugie taka obróbka w wieksozsci przypadkow fotograficznyc byłaby kiczowata. Sprawdza się niezle w tematyce około-ślubnej, z pozowanymi uśmiechami itd. Idź z taką obróbką robić ptaki, sport, albo na wojne :)
Nie mam pojęcia ile było chętnych i nie wiem jakim to jest argumentem. Więc nie skomentuje :)
BTW Gary, świetne zdjęcia!
Życzę wszystkim wszystkiego najlepszego.
A Garemu udanej drugiej edycji warsztatów.
heh albo ja pomyliłem wątki albo wy :)
W wydarzeniach jest wątek o warsztatach i tam możecie pisać że sie opłaca/nie opłaca za coś czego można nauczyć się w 2 wieczory.
Tutaj nikogo nie namawiam, pokazuję tylko zdjęcia, żeby nie było że tylko się mądrze na forum ;)
michal_sokolowski, 2 edycja już była, było 14 osób. W przygotowaniu 3 edycja. Informację będą w tamtym wątku warsztatowym.
Pozdrawiam wszystkich i tych ktorym sie podoba i tych którzy są mocno na nie, pamiętajcie że to wszystko dla frajdy jest :)
Bo widzisz jest różnica pomiędzy krytyką a fantazją. Jeśli krytykujesz, to nie musisz wcale umieć lepiej (chociaż konstruktywna krytyka na tym forum to rzadkość). Natomiast jeśli twierdzisz, że potrafisz coś zrobić w 2 dni, to wypadało by pokazać te fantastyczne efekty tych dwóch dni nauki, a nie fantazjować.
Właśnie w takich chwilach doceniam pracę Viteza, ze świetnego albumu został zrobiony śmietnik.
Tyle OT.
Co do zdjęć moim zdaniem ostatnie zdjęcia ślubne świetne. Mi szczególnie podchodzą te 2 ze statkiem i zdjęcia z ekipą telewizyjną. Natomiast zdjęcia w masce i z karabinem to tandeta (chociaż w świetnym wykonaniu) - odnoszę wrażenie, że młodzi chcieli być za bardzo "cool" i "dżezi".
Czekam na kolejne świetne fotki w moim ulubionym albumie na CB i pozdrawiam.
nikt nie musi mi wierzyc na słowo, wujek google powie wszystko.
mały wrzut na rozruszanie wątku :)
hej !
no jedynką mnie rozwaliłeś - to konfesjonał ?
nie widziałem jeszcze takiego, miód.
ps. siedziałeś Księdzu na kolanach jak spowiadał ?
;-)
noszę ze sobą przenośny konfesjonał. są do kupienia takie filtry :D
duzo czasu zajmuje ci obrobienie takiego "wrzutowego materialu" ? :)
a jak już chcesz za wiedzę kasę to znaczy, że nie robisz tego z pasji tylko dla kasy i żeś cwaniak, ździerca, oszust hohsztapler, złodziej i pijak bo każdy pijak to złodziej. Ciekawe jak długo się ta mantalność bedzie za nami ciągła,
http://www.youtube.com/watch?v=q9ut3jdWBVc
sorry za OT.
kurcze, nie chce sie madrzyc bo jestem tu zoltodziobem, ale jako ktos z rodziny nowozencow, niezwiazany z foto a ogladajacy te zdjecia w albumie (bo to przeciez 99% ogladajacych album mlodych) powiedzialbym tak - Gary, zdjecia rewelacja, piekna obrobka, miod, tyle ze mi to bardziej na wystawe a nie na reportaz pasuje. Czy nie masz wrazenia ze tym artyzmem kompletnie gubisz oddanie "atmosfery chwili" ? ogladajac te foty u kogos powiedzialbym - pieknie, a teraz powiedz mi jak bylo na Waszym slubie... czy to nie troche przerost formy nad trescia?
Też przez chwilę naszła mnie ta myśl, że starając się chwytać jak najlepsze kadry trochę "kłócę" się z rzeczywistością. Aż zacząłem się zastanawiać czy czasem za foty kiedyś nie dostanę opieprzu typu "wujki nie ostre" :D
...ale myślę, że klient jest świadomy patrząc wcześniej na zdjęcia fotografa jaki produkt może otrzymać.
Ps. czym dopalane były foty z rodzinką?